Reklama

Jajka. W jakiej formie są najzdrowsze?

Jajka smażone na bekonie, jajecznica z pieczarkami, jajko na twardo, gotowane na miękko, szakszuka, omlet, a może jajko w koszulce? Wszystkie propozycje brzmią pysznie, ale nie wszystkie są tak samo łatwe do strawienia. Jak spożywać jajka, gdy mamy delikatny przewód pokarmowy? Z której z tych opcji organizm pobierze najwięcej wartości odżywczych i dlaczego trzeba zachować umiar w spożywaniu jajek?

Jajko - symbol życia i wzorzec zawartości aminokwasów

Surowe jajko w ponad 70 proc. składa się z wody - to wartość charakterystyczna dla większości organizmów żywych, nie pomijając człowieka. 12 proc. jaja stanowi białko i to nie byle jakie, bo pełnowartościowe i łatwe do przyswojenia przez komórki ludzkiego organizmu. Białko jaj zawiera wszystkie aminokwasy egzogenne, czyli te, których organizm nie potrafi sam wytworzyć, a są mu niezbędne do niezakłóconego funkcjonowania. I, co ważne, aminokwasy występują w białku jaj w optymalnych proporcjach. Właśnie z tego powodu, jaja służyły przez lata za wzorzec do mierzenia zawartości aminokwasów w produktach spożywczych.

Reklama

Zobacz również: Najzdrowsza kiszonka świata. Wzmacnia odporność, wspiera wątrobę

Zobacz również: Ból podczas miesiączki nie daje żyć? Usuń z diety kilka produktów

Żółtko jaj i kontrowersje wokół cholesterolu

10 proc. składu jaja stanowią tłuszcze i to z ich powodu od lat panuje wokół tego produktu spożywczego olbrzymie zamieszanie. Mowa oczywiście o informacji, że spożywanie jaj przyczynia się do podniesienia poziomu cholesterolu. Mimo licznych obserwacji, naukowcy wciąż nie doszli do konsensusu, a temat cholesterolu spożywczego i tego w ludzkiej krwi niezmiennie budzi wątpliwości. Faktem jest, że żółtko jaj jest źródłem kwasów tłuszczowych, a także witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, czyli witaminy A, D, E i K. 

Żółtka jaj zawierają cholesterol spożywczy, dlatego ważne jest zachowanie umiaru w ich spożywaniu. Nie ma na świecie produktu, który powinien zdominować dietę. Urozmaicony jadłospis daje największe szanse na dobre odżywienie i optymalne zdrowie. Skoro naukowcy wciąż badają powiązania pomiędzy cholesterolem pokarmowym, a wzrostem stężania frakcji LDL cholesterolu we krwi, najrozsądniej będzie trzymać się logicznej zasady umiaru. Póki co przypuszcza się, że jest pewna grupa osób, u których predyspozycje genetyczne mają większy wpływ na tę zależność (cholesterol spożywczy i cholesterol we krwi) niż u innych. 

W trosce o zdrowie serca, naczyń krwionośnych i całego układu krążenia warto ograniczać tłuszcze odzwierzęce na rzecz dobrej jakości, tłoczonych na zimno olejów roślinnych, orzechów, nasion, pestek, ziaren oraz zjadanych z umiarem jaj.

Zobacz również: Kinga Preiss schudła kilkanaście kilogramów. Włączyła do diety zdrowe soki

Jaja w diecie dziecka

Dzięki zawartości witamin (oprócz wymienionych A, D, E i K, w jajach znajdziemy również witaminy z grupy B), minerałów (z naciskiem na cynk, wapń, fosfor żelazo i jod), przeciwutleniaczy, aminokwasów i wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, jaja powinny być elementem diety dziecka.

Wśród zawartych w żółtkach jaj kwasów tłuszczowych na szczególną uwagę zasługują dwa:

  • kwas arachidonowy (należy do grupy kwasów tłuszczowych omega-6),
  • kwas dokozaheksaenowy (DHA) - to on odgrywa kluczową rolę rozwoju ośrodkowego układu nerwowego niemowląt i warunkuje wzrost (należy do grupy kwasów tłuszczowych omega-3).

Jaja - uwaga alergia!

Wyjątkowo cenne białko jaj jest jednocześnie jednym z najsilniejszych alergenów pokarmowych. Alergia na białko jaja kurzego jest jedną z najczęściej diagnozowanych alergii pokarmowych u dzieci. Z wiekiem zazwyczaj ustępuje, ale zdarza się, że towarzyszy człowiekowi przez całe życie. Czy to oznacza, że nie może on w ogóle spożywać jaj? Niekoniecznie.

Osoba uczulona na pewno nie może spożywać surowych jaj, na szczęście nie jest praktykowane podawanie ich w tej formie dzieciom. Potencjał alergizujący jajka uzależniony jest od stopnia przetworzenia termicznego. Małe stężenie jaj, na przykład w wypiekach czy makaronach jajecznych, bywa dobrze tolerowane. Nie poleca się natomiast spożywania ich na surowo, na przykład w postaci majonezu czy popularnego w latach 80. kogla-mogla.

Alergia na białko jaj może mieć, jak każda inna alergia - różny stopień nasilenia. Niezbędne jest wnikliwe obserwowanie reakcji organizmu i ostrożne dawkowanie produktów, w składzie których są jajka.

W jakiej formie spożywać jajka?

Na tak postawione pytanie, można krótko i treściwie odpowiedzieć: "w jakiej nam smakują". Owszem, o ile nie mamy kłopotów zdrowotnych, zwłaszcza trawiennych i kardiologicznych. Jajka smażone na bekonie, jajecznica z pieczarkami, jajko na twardo, gotowane na miękko, szakszuka, omlet, a może jajko w koszulce? Wszystkie propozycje brzmią pysznie, ale nie wszystkie są tak samo łatwe do strawienia.

To ważne nie tylko dla dzieci, ale również dla osób dorosłych, które mają delikatny żołądek, kłopoty z wątrobą lub jelito drażliwe.

Jajko na miękko i w koszulce - opcja najcenniejsza odżywczo

Najłatwiejszą do strawienia opcją jest jajko gotowane na miękko, ewentualnie jajko w koszulce, czyli ugotowane bez skorupki. W obu przypadkach uzyskujemy jajko ze ściętym białkiem i półpłynnym żółtkiem. Organizm najszybciej poradzi sobie z trawieniem i pobierze z takiego jajka najwięcej składników odżywczych.

Gotując jajko na twardo, tracimy podwójnie - organizm musi włożyć więcej wysiłku w jego strawienie i pobiera z takiego jajka mniej wartości odżywczych. Im żółtko twardsze, tym więcej cennych składników traci.

Jajka smażone

Jajko smażone na dodatkowym tłuszczu jest dla trzewi jeszcze większym wyzwaniem. Zdarza się, że osoby z bardzo delikatnym przewodem pokarmowym, a szczególnie seniorzy, muszą zrezygnować z jajecznicy, szczególnie na bekonie, omletów i szakszuki. Pamiętajmy, że w żółtku jaj jest tłuszcz, smażenie ich na dodatkowej porcji tłuszczu czyni jajka nie tylko trudniejszymi do strawienia, ale również wysokokalorycznymi. Smażenie jaj z tłustą kiełbasą czy bekonem to dublowanie tłuszczów i białek. Takie duety są poważnym wyzwaniem dla metabolicznym. Nie każdy układ pokarmowy przejdzie to bez szwanku.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: jaja | zdrowe jajka | zdrowe odżywianie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy