Rząd wprowadza rewolucyjne zmiany. Miliony Polaków odczują je na sobie
Zmiany w zakresie odprowadzania składek ZUS od umów zlecenie zapowiadane były od lat i wszystko wskazuje na to, że od 1 stycznia 2025 roku wejdą one w życie. Ozusowanie umów zlecenie będzie miało ogromny wpływ na miliony Polaków.
ZUS od umowy-zlecenia to warunek Unii Europejskiej
O odprowadzaniu składek ZUS od umów-zleceń mówiło się już od dawna. Choć kolejne rządy zapowiadały zmiany w tym zakresie, dotychczasowe władze nie zdecydowały się na ten krok. Tym razem jednak rządzący nie mają wyboru, ozusowanie umów-zleceń znalazło się na liście koniecznych reform Krajowego Planu Odbudowy. Od realizacji tego postulatu zależy wypłata kolejnych środków finansowych dla Polski z Unii Europejskiej.
Zobacz również: O ile wzrośnie świadczenie, jeśli na emeryturę przejdziesz rok później? Możesz sporo zyskać
Mniej pieniędzy na koncie pracowników
Zgodnie ze zmianami, które wejdą w życie prawdopodobnie 1 stycznia 2025 r., od każdej umowy cywilnoprawnej konieczne będzie odprowadzenie składek na ubezpieczenie społeczne. Do tej pory istniał obowiązek odprowadzania składek do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych tylko z jednej umowy.
W związku z tym, jeśli pracownik zatrudniony był na umowie o pracę, to z niej odprowadzano składki, natomiast wszystkie pozostałe umowy-zlecenia były nieozusowane, dzięki czemu taki pracownik dostawał więcej pieniędzy “na rękę". Dochodziło, więc do sytuacji, w której zatrudniony według umowy o pracę zarabiał minimalną krajową i to z niej odprowadzano składki, natomiast na umowie-zlecenie mógł zarabiać o wiele więcej, ale z niej składek nie miał obowiązku odprowadzać. Bardziej opłaciło się też zleceniobiorcy podpisać dwie umowy: jedną na minimalną krajową, a drugą na wyższą kwotę, gdyż obowiązek odprowadzenia składek istniał jedynie w przypadku pierwszej umowy.
Efekty? Zleceniobiorca dostawał na rękę 600 - 1000 złotych więcej niż pracownik zatrudniony na umowie o pracę. Jednocześnie jego składki emerytalne były dużo niższe, przez co w przyszłości mógł liczyć jedynie na najniższą emeryturę. Dzięki zmianom emerytury będą wyższe, ale zarobki netto takich pracowników zmaleją.
Wyższe koszty dla pracodawców
Jednocześnie ozusowanie umów-zleceń przyniesie też zmiany dla zleceniodawców, którzy będą musieli ponieść część kosztów z tym związanych. Eksperci szacują, że koszty umów cywilnoprawnych dla firm zlecających zadania wzrosną o 20 proc.