Dzieciństwo z kotami ma zły wpływ na psychikę? Naukowcy mają dowody

Wyniki najnowszych badań, przeprowadzonych przez naukowców z Montrealu zasmucą właścicieli i wielbicieli kotów. Wynika z nich bowiem, że dzieci, szczególnie chłopcy wychowujący się w ich towarzystwie są bardziej narażeni na występowanie chorób psychicznych. Na szczęście, jest wyjątek od tej reguły!

Koty mogą przenosić chorobę odpowiedzialną za zaburzenia psychiczne
Koty mogą przenosić chorobę odpowiedzialną za zaburzenia psychiczne123RF/PICSEL

Naukowcy już dawno udowodnili, że dzieci mieszkające w jednym domu z pupilem, w szczególności psem lub kotem rozwijają się zdecydowanie lepiej od rówieśników, którzy są kontaktu ze zwierzakami pozbawieni. Nic dziwnego, bo zwierzęta mają pozytywny wpływ na rozwój emocjonalny, uczą empatii, troski i czułości. Przez kontakt z pupilem maluchy są w stanie szybko posiąść umiejętność rozpoznawania emocji i właściwego reagowania na nie.

O pozytywnym wpływie zwierzaków na dzieci wypowiedzieli się także alergolodzy. Z badań wynika bowiem, że dzieci wychowujące się w domu ze zwierzętami są mniej podatne na alergie, a nawet bardziej odporne! 

Regularny kontakt z psem lub kotem szybko podnosi poziom endorfin, obniża ciśnienie krwi i uspokaja. Daje też dzieciakom mnóstwo radości, o czym można się przekonać, obserwując w sieci zabawne lub wzruszające filmiki z ich wspólnych zabaw.

Choć pozytywny wpływ zwierzaków na dzieci jest niezaprzeczalny, to naukowcy podzielili się właśnie nowym, niepokojącym wynikiem badań. Wszystko wskazuje na to, że posiadanie kota w dzieciństwie może negatywnie wpłynąć na stan psychiczny dziecka. Jak to możliwe?

Tak kot wpływa na psychikę chłopców. Naukowcy ostrzegają

Z badań przeprowadzonych przez naukowców wynika, że osoby posiadające w domu polującego na zewnątrz kota były zdecydowanie bardziej narażone na zaburzenia psychiczne w dorosłym życiu niż osoby nieposiadające wychodzącego futrzaka. Badacze doszli do wniosku, że koty żyjące na zewnątrz mogą przenosić pasożyty, wpływające na rozwój zaburzeń psychicznych. W kocich odchodach znajduje się bowiem groźny pierwotniak - Toxoplasma gondii, mający wpływ na rozwój zaburzeń.

Ciekawym faktem, wynikającym z badania jest ten dotyczący płci. Związek między posiadaniem polującego na gryzonie kota a zwiększonym wystąpieniem zaburzeń psychicznych, odnotowano bowiem tylko w przypadku mężczyzn. U kobiet nie stwierdzono takich zależności. Podobnie jest w przypadku osób posiadających w dzieciństwie kota niewychodzącego.

W tym miejscu warto jednak dodać, że toksoplazmoza nie pochodzi tylko od kotów, ale można się nią także zarazić spożywając niemyte warzywa i owoce.

Toksoplazmoza: Czym jest choroba przenoszona przez koty?

Toksoplazmoza to zakaźna choroba pasożytnicza, rozpowszechniona szczególnie w krajach tropikalnych. Za jej wystąpienie odpowiada wspomniany pierwotniak Toxoplasma gondii. Ostatecznym żywicielem tego mikroorganizmu jest kot, a żywicielami pośrednimi ssaki i ptaki. W leczeniu toksoplazmozy stosuje się chemioterapeutyki, takie jak pirymetamina, sulfonamidy czy spiramycyna. Toksoplazmoza jest szczególnie groźna dla kobiet w ciąży, osób z immunosupresją oraz niemowląt.

Zobacz również: 

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas