Reklama

Pytania mamy i taty o leczenie infekcji u malca

Nasz redakcyjny ekspert rozwiewa najczęstsze wątpliwości rodziców.

Czy podać dziecku posiłek?

Mój 1,5-roczny synek jest przeziębiony. Babcia chce go leczyć domowym rosołkiem. Ale czy taka zupka jest na pewno wskazana dla maluszków?

W tej sytuacji - jak najbardziej. Co prawda dietetycy nie zalecają podawania dzieciom rosołu na co dzień, uważając, że ta zupa jest dla maluchów za tłusta. Jednak w czasie choroby, domowej roboty rosół będzie jak znalazł.

Ma sporo kalorii i jest bardzo odżywczy, więc dostarczy malcowi energii potrzebnej do walki z przeziębieniem.

Poza tym, zjedzenie ciepłego bulionu pomoże oczyścić drogi oddechowe z zalegającej w nich wydzieliny.

Reklama

Domowe kuracje: tak czy nie?

Zawsze, gdy jestem przeziębiona, piję mleko z miodem i żółtkiem Czy podobną kurację można zastosować także w przypadku niemowlęcia?

Niestety, nie. Miód działa antybakteryjnie, ale zarazem bardzo silnie uczula, dlatego nie można podawać go maluszkom poniżej 2. roku życia (natomiast małym alergikom dopiero po skończeniu trzech lat).

Poza tym, miód zawiera też bakterie Clostridum botulinum, które mogą spowodować u maluszka groźną chorobę - botulinizm.

Dzieciom poniżej trzech lat nie należy również serwować krowiego mleka (także jest silnie alergizujące) ani surowego żółtka jajka (grozi zakażeniem Salmonellą).

Co z codziennymi spacerami?

Od 3 dni mój 2-letni synek jest przeziębiony, ale nie ma gorączki. Czy mogę wychodzić z nim na spacer jak co dzień, czy lepiej z niego zrezygnować?

Jeśli synek nie gorączkuje i nie kaszle, spacer jest nawet wskazany. Chłodne, świeże powietrze udrożni bowiem maluszkowi nos.

Gdyby jednak malec miał podwyższoną temperaturę i nagle zaczął pokasływać, powinien pozostać w domu.

Chory maluch nie ma apetytu

Moja przeziębiona córeczka w ogóle nie chce jeść. Nie wiem, co robić.

Proszę się nie martwić - brak łaknienia u chorego dziecka to normalny objaw. Niechęć do jedzenia minie, gdy tylko mała poczuje się lepiej.

Póki co, najważniejsze, by dziecko dużo piło. W sytuacji, gdy chory brzdąc nie ma apetytu, najlepiej proponować mu dania, które lubi (oczywiście pod warunkiem, że nie będą to same słodycze). Posiłki dla smyka powinny być lekkostrawne (aby organizm nie tracił energii, która jest mu potrzebna do walki z przeziębieniem), a zarazem energetyczne (dodadzą choremu dziecku sił). Świetnie sprawdzą się kasze (np. jaglana łagodzi kaszel i zmniejsza ilość śluzu), jogurty i kefiry (zawierają dobroczynne probiotyki, które podnoszą odporność) czy zupki (rozgrzeją malca i dostarczą mu witamin).

Biały nalot w gardle

Od paru dni synek kicha i kaszle, ale ostatnio zaczął się skarżyć na silny ból gardła. Zauważyłam też, że ma w buzi biały nalot. Czy w takim wypadku pomoże mu domowe leczenie czy lepiej iść do specjalisty?

Radzę czym prędzej wybrać się z dzieckiem do pediatry. Silny ból gardła świadczy o tym, że w organizmie malucha rozwija się stan zapalny. Jego przyczyną może być nieskutecznie leczone przeziębienie.

W wyniku tego u synka mogło rozwinąć się zapalenie gardła, krtani lub angina. Gardło dziecka jest wtedy zaczerwienione i rozpulchnione, a na migdałkach podniebiennych może pojawić się charakterystyczny biały nalot.

Jeśli doszło do zakażenia bakteryjnego, domowe sposoby leczenia nie pomogą i konieczny będzie antybiotyk.

Ochrona dla chorowitka

W okresie jesienno-zimowym synek często choruje. Czy mogę podać mu jakieś preparaty na wzmocnienie?

Jak najbardziej. Na rynku jest wiele tego typu środków dostępnych bez recepty. Wzmacniająco na układ odpornościowy działa np. tran, probiotyki czy preparaty wielowitaminowe.

Są również środki oparte na wyciągach roślinnych, np. wyciąg z jeżówki, czarnego bzu (np. syrop Sambucol) czy aloesu.

Warto również podawać maluchowi preparaty zawierające DHA (np. Omegamed Miodzik). Ostatnie badania naukowe (z 2010 roku) potwierdzają skuteczność DHA w podniesieniu odporności u niemowląt i dzieci w krótkim czasie 60 dni.

Czy można podać wcześniej lek?

Mój synek ma wysoką gorączkę. Kiedy podaję mu preparat przeciwgorączkowy, temperatura ciała obniża się jedynie na krótko. Czy mogę podać dziecku następną porcję leku wcześniej niż jest to zalecane w ulotce lub zwiększyć dawkę preparatu?

Nie. Maluch powinien otrzymać taką ilość leku, jaka jest zalecana dla dziecka w jego wieku. Dlatego nie wolno na własną rękę zwiększać dawki środków przeciwgorączkowych ani też skracać odstępów czasowych między nimi.

W sytuacji, gdy gorączka jest wysoka (powyżej 38°C), lek przestaje działać, a następną dawkę maluch powinien przyjąć dopiero za 2-3 godziny, można podać brzdącowi preparat przeciwgorączkowy z innej grupy.

Jeśli np. wcześniej szkrab otrzymał syrop albo czopki z paracetamolem (np. Apap, Calpol), teraz można mu podać środek z ibuprofenem (np. Ibum, Nurofen) lub odwrotnie.

Czym smyk może popić lekarstwo?

Czy mogę podawać córeczce leki razem z soczkiem owocowym lub mlekiem, aby chętniej je połknęła?

Odradzam - gdy smyk popije lekarstwo sokiem lub mlekiem, może ono nie zadziałać.

Zarówno soki jak i mleko zawierają związki, które mogą zaburzać wchłanianie leków do organizmu.

Najlepiej więc byłoby, aby malec popijał medykamenty wodą.

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: ekspert
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy