Reklama

Niestrawność na urlopie

Cały rok czekamy na letnie wakacje. Planujemy, marzymy, pragniemy odpocząć od wszelkich trosk. Czasem jednak w trakcie urlopu zachodzą nieprzewidziane okoliczności: zaczyna szwankować zdrowie.

Wielu spraw nie możemy przewidzieć, jednak na wypadek sensacji trawiennych warto się ubezpieczyć, najlepiej naturalnymi środkami. Imbir, mięta, melisa, koper włoski – najskuteczniejsze antidotum na niestrawność, które zmieści się w każdej walizce. Jeśli wybieramy wakacje z pełnym wyżywieniem i to w wersji: płacisz z góry i jesz ile chcesz, najczęściej trudno nam poskromić swoje łakomstwo. Dania serwowane w formie szwedzkiego stołu kuszą oczy, a zachowanie umiaru w ich spożywaniu jest nie lada wyzwaniem. Taka uczta nierzadko kończy się bólem brzucha, bądźmy szczerzy, nie tylko u dzieci.

Reklama

Opcja z jedzeniem na mieście również ma swoje pułapki. Wakacje to dobry czas na testowanie lokalnej kuchni i charakterystycznych dla niej przysmaków. Niestety, nowości mogą skutkować dyskomfortem trawiennym.

Zamiast zamartwiać się możliwą niestrawnością, zabierzmy ze sobą kilka produktów, które pomogą nam szybko pozbyć się niechcianych sensacji trawiennych i w pełni korzystać z wyczekanego urlopu. Co warto mieć?

Imbir

Korzeń imbiru ma działanie przeciwwymiotne, łagodzi mdłości związane z chorobą lokomocyjną. Jest też polecany dla kobiet ciężarnych, które borykają się z porannymi mdłościami. Poprawia krążenie krwi, co ma korzystny wpływ na procesy metaboliczne. Olejek zawarty w kłączu usprawnia procesy trawienne: stymuluje wydzielanie śliny i soków żołądkowych, działa żółciopędnie i rozkurczowo, pomaga niwelować wzdęcia i dyskomfort w obrębie jelit. Świeży korzeń imbiru możemy śmiało dodawać do gotowych potraw, jednak w przypadku niestrawności najlepiej sprawdza się świeży napar z imbiru. Kawałek korzenia obieramy ze skórki, kroimy w małe kawałki i zalewamy wrzątkiem. Po przestudzeniu pijemy małymi łyczkami.

Mięta

Świeży napar z mięty to doskonałe antidotum na bóle żołądka, nudności, niestrawność, kolki jelitowe czy zaburzenia w wydzielaniu żółci. Mięta stymuluje wydzielanie soków żołądkowych, dzięki czemu ułatwia trawienie i przyswajanie pokarmów.

Jest rekomendowana dla osób borykających się z jelitem drażliwym. Mentol i flawonoidy zawarte w olejku miętowym mają działanie przeciwskurczowe i pomagają niwelować dyskomfort trawienny oraz wzdęcia. Mięta pomaga przywrócić prawidłowe ruchy perystaltyczne jelit, usprawnia przemieszczanie treści jelitowej i prawidłowe wypróżnianie.

Melisa

Napar z melisy działa tonująco na system nerwowy, ale jest również korzystny dla układu pokarmowego. Stymuluje wydzielanie soków żołądkowych i żółci, dzięki czemu usprawnia trawienie. Jest rekomendowany po ciężkostrawnych mięsnych posiłkach oraz tych na bazie roślin strączkowych. Melisa jest również zalecana przy niemowlęcej kolce, a także w stanach skurczu jelit i dróg żółciowych.

Koper włoski

Ma szerokie działanie lecznicze: pobudza wydzielanie żółci i soku żołądkowego, leczy kolki, działa bakteriobójczo, przeciwskurczowo i wiatropędnie, łagodzi bóle brzucha, nudności, wzdęcia i biegunkę, rozluźnia jelita, zmniejsza napięcie mięśni gładkich w przewodzie pokarmowym. Przy niestrawności i dyskomforcie trawiennym warto zaparzyć herbatkę z kopru włoskiego. Można też żuć jego nasiona.

Ewa Koza, mamsmak.com


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy