Reklama

Małżeńskie kłótnie nie służą jelitom

Małżonkowie, którzy okazują sobie wrogość, są bardziej narażeni na rozwój zespołu nieszczelnego jelita. Bakterie, które w wyniku tego zaburzenia przedostają się do krwi, mogą potem wywoływać niebezpieczne stany zapalne.

Naukowe badania już od dłuższego czasu pokazują, że małżeńskie problemy zwiększają zagrożenie problemami zdrowotnymi. Rośnie m.in. ryzyko chorób związanych ze stanami zapalnymi, takich jak depresja, miażdżyca czy cukrzyca.

Zespół z Ohio State University (USA) na łamach magazynu "Psychoneuroendocrinology" opisał jeden ze sposobów, w jaki domowe kłótnie mogą zaszkodzić zdrowiu.

- Uważamy, że codzienne, doświadczane w małżeństwie cierpienie - przynajmniej u niektórych ludzi - powoduje zmiany w jelitach prowadzące do zapaleń i potencjalnie do chorób - alarmuje główna autorka publikacji prof. Janice Kiecolt-Glaser.

Reklama

Badacze przeprowadzili ankiety wśród 43 małżeństw na temat ich relacji, a następnie sprowokowali sprzeczki małżonków, które nagrywali.

Naukowców interesowała zachodząca w parach werbalna i niewerbalna komunikacja, a w szczególności okazywana wrogość. Zaliczały się do niej nawet takie zachowania, jak dramatyczne odwracanie oczu czy krytyka partnera.

- Wrogość to charakterystyczna cecha źle działających małżeństw - coś, co prowadzi do negatywnych zmian psychologicznych - mówi prof. Kiecolt-Glaser.

Badania krwi wykonane przed kłótnią i po niej ukazały zestaw niepokojących reakcji w organizmach małżonków.

Po pierwsze, osoby, które okazywały więcej wrogich zachowań, miały większe stężenie substancji świadczących o wynikającej z nieszczelności jelita obecności bakterii we krwi .

Substancjom tym towarzyszyło podwyższone stężenie markerów stanów zapalnych.

- Przy nieszczelnym jelicie, struktury, które zwykle dobrze się sprawdzają w utrzymywaniu nieczystości w jelicie, poza organizmem, zostają częściowo uszkodzone i bariera ta staje się mniej efektywna - tłumaczy współautor badania prof. Michael Bailey.

W najgorszym stanie były osoby, które wchodziły w pełne wrogości interakcje, a przy tym w przeszłości chorowały na depresję lub inne zaburzenia nastroju.

- Depresja w nieudanym małżeństwie - to naprawdę pogarsza sytuację - mówi prof. Kiecolt-Glase. - Może to odzwierciedlać utrzymującą się psychiczną wrażliwość ludzi, którzy cierpieli z powodu depresji lub innych zaburzeń nastroju - wyjaśnia specjalistka.

Domowe kłótnie mogą przy tym prowadzić do powstania szkodliwego, błędnego koła. Otóż zapalenia spowodowane nieszczelnością jelita mogą prowadzić m.in., do pogorszenia zdrowia psychicznego, co może w dalszym stopniu zaburzać działanie małżeństwa.

Badacze zwracają jednocześnie uwagę, że średnia wieku ochotników wynosiła 38 lat, a stany zapalne nasilają się z wiekiem. Może to oznaczać, że odkryty problem może się nasilać u osób starszych.

Aby zminimalizować zagrożenie spowodowanymi nieszczelnym jelitem zapaleniami, naukowcy radzą stosowanie zdrowej diety. Z pewnością warto też popracować nad małżeńską relacją.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: kłótnia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy