Reklama

Jak pokonać kaszel?

Zwykle pojawia się jako "towarzysz" kataru podczas infekcji dróg oddechowych u maluszka. Choć jest męczący i potrafi uprzykrzyć dziecku (i czuwającym nad nim rodzicom) życie, specjaliści traktują go jako pożyteczny mechanizm obronny organizmu.

Dlaczego? - Zarazki obecne w drogach oddechowych wywołują stan zapalny oraz sprawiają, że wzrasta produkcja śluzu.

Wtedy, w wyniku odruchu nerwowego, pojawia się kaszel, aby maluch mógł pozbyć się bakterii, wirusów i - co najważniejsze - zalegającej wydzieliny.

Właśnie dlatego uważa się, że działanie kaszlu jest pożyteczne i nie należy go na siłę zwalczać - wyjaśnia dr Gierowska-Bogusz.

Trudno jednak patrzeć spokojnie jak maluszek męczy się, nie może swobodnie oddychać, a ataki budzą go w nocy. Sprawdź więc, jak pomóc kaszlącemu brzdącowi na różnych etapach przeziębienia.

Reklama

! Na początku infekcji jest suchy

Taki kaszel bywa bardzo męczacy. - Nie przynosi dziecku ulgi, bo podczas jego napadów brzdąc nie odkrztusza zalegającej w drogach oddechowych wydzieliny - mówi pediatra. Na szczęście suchy kaszel trwa jedynie około 3-4 dni.

Aby pomóc dziecku, należy je jak najczęściej układać w pozycji półsiedzącej (również w nocy) - dzięki temu łatwiej będzie mu oddychać.

Brzdąc powinien też dużo pić - jeśli jego błony śluzowe będą nawilżone, kaszel nie sprawi mu takiego bólu.

- Niemowlę należy częściej przystawiać do piersi. Starszemu malcowi można podawać różne napoje, które łagodzą objawy przeziębienia, np. herbatkę z sokiem malinowym albo rozgrzewający napar z lipy - radzi pediatra.

Przy suchym kaszlu pomocne będą również inhalacje z dodatkiem olejku eukaliptusowego albo miętowego.

Wdychanie ciepłej pary wodnej nawilża błony śluzowe i ułatwia oddychanie. Jeśli wymienione sposoby nie pomagają, warto podać smaluszkowi syrop przeciwkaszlowy. - Najpierw można sięgnąć po syropki dostępne bez recepty, np. Bronchicum, Robitussin Junior, Sinecod czy syrop prawoślazowy.

Niektóre zawierają kodeinę lub dekstrometorfan - substancje, które hamują odruch kaszlu - wyjaśnia pediatra. Jeśli te specyfiki nie przyniosą dziecku ulgi, a ataki kaszlu będą bardzo męczące, specjalista może przepisać silniej działające preparaty.

- Takie leki jednak podaje się sporadycznie, zazwyczaj wieczorem, aby dziecko mogło spokojnie przespać noc - mówi dr Gierowska-Bogusz.

! Po kilku dniach staje się mokry

W drugiej fazie przeziębienia, suchy kaszel zmienia się w bardziej produktywny, czyli taki, podczas którego malec odkrztusza zalegającą w drogach oddechowych wydzielinę (dlatego nazywa się go mokrym).

- Mokrego kaszlu nie należy tłumić. Trzeba skupić się na rozrzedzaniu śluzu, aby dziecku łatwiej było się go pozbyć - radzi pediatra. Prostym i skutecznym sposobem jest oklepywanie plecków (patrz: ramka obok). Pomocne są również syropy o działaniu wykrztuśnym (rozrzedzają wydzielinę i ułatwiają jej wydalenie).

- Rodzice powinni pamiętać, że takie syropy podaje się maluchowi głównie w ciągu dnia i nie później niż do godziny 17 (wyjątkiem jest Hedelix). Inaczej smyk, targany atakami kaszlu, nie będzie mógł spać w nocy - ostrzega dr Gierowska-Bogusz. Podobnie jak w przypadku kaszlu suchego należy jak najczęściej nawilżać błony śluzowe dziecka, dbając o to, by brzdąc dużo pił.

! Kiedy iść ze smykiem do lekarza?

Jeśli kaszel trwa u malucha dłużej niż tydzień, maluszek ma cały czas gorączkę, jego oddech stał się krótki i świszczący, a wydzielina, którą odkrztusza, ma brązowy lub żółtawo-zielony kolor, czym prędzej wybierzcie się do pediatry.

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: kaszel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy