Reklama

I małosolny, i kiszony

Należą do rodziny dyniowatych. W naszej kuchni znalazły miejsce na stałe – i nic w tym dziwnego, bo ogórki są nie tylko pysznym dodatkiem do głównego dania, ale też znakomitą przekąską, którą możemy zjeść między posiłkami.

Właściwości ogórków nie mają sobie równych. Co ciekawe, kiszone są zdrowsze od świeżych. Okazuje się, że dzięki takiemu sposobowi konserwowania zawarta w nich witamina C i prowitamina A zachowują swoje właściwości. Ponadto proces kiszenia sprawia, że dwukrotnie zwiększa się w nich ilość witamin z grupy B oraz C. Nic więc dziwnego, że spożywanie ogórków kiszonych wspomaga układ odpornościowy.

Dla kobiet w ciąży

Osoby borykające się z anemią na stałe powinny wprowadzić je do diety - mają moc lepszego przyswajania żelaza. Stereotyp, jakoby kobieta w ciąży miała ochotę właśnie na ogórki kiszone ma swoje racjonalne uzasadnienie - panie w stanie błogosławionym często borykają się z niedoborem żelaza. Warto też podkreślić, że zawarte w ogórkach probiotyki zasiedlają jelita, dzięki czemu chronią przed namnażaniem się bakterii chorobotwórczych. Pomagają też zwalczyć dolegliwości związane z zaparciami, z którymi często borykają się ciężarne, dzięki enzymom i kwasom organicznym.

Reklama

Lekkostrawne kiszone ogórki wspomagają organizm w oczyszczaniu z toksyn i ułatwiają trawienie. Kiedy je spożywamy regulujemy także ciśnienie krwi i obniżamy poziom tzw. złego cholesterolu.

Dla niejadka

O tej porze roku warto przygotować ogórki małosolne, które najlepiej trzymać w kuchni w przeznaczonym do tego glinianym naczyniu. Dwie doby wystarczą, by cieszyć się ich specyficznym smakiem. Warto podawać je dzieciom, szczególnie tym, które uznane są za niejadków. Ogórki kiszone i małosolne wspomagają organizm w wydzielaniu kwasów żołądkowych, a tym samym pobudzają apetyt. Można wykorzystać jako składnik surówek, czy podstawę zupy ogórkowej. Warto pamiętać, że kiszonki, zawierają niestety dużo soli, dlatego przed podaniem ich dziecku należy opłukać je i obrać ze skórki.

Dziecku, które nie ukończyło pierwszego roku nie należy w ogóle podawać soli. Część dietetyków jest natomiast zdania, że kiszonego ogórka można podać maluchowi po 10 miesiącu życia.


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy