Reklama

Choroba Kawasakiego: Przyczyny, objawy i leczenie

Choroba Kawasakiego to podstępne schorzenie, które wywołuje zapalenie naczyń wieńcowych serca i grozi wieloma powikłaniami. Najczęściej dotyka małych dzieci, może nawet doprowadzić do zawału serca i śmierci. Wciąż nie odkryto jej przyczyny, ale wielu pacjentów w krótkim czasie przed wystąpieniem pierwszych objawów zmagało się z infekcją górnych dróg oddechowych. Obecnie podobne schorzenie występuje u dzieci jako powikłanie zakażenia nowym koronawirusem. Jak objawia się choroba Kawasakiego, dlaczego jest tak groźna i na czym polega leczenie?

Czym jest choroba Kawasakiego i jakie są jej przyczyny?

Choroba została opisana przez japońskiego pediatrę Tomisaku Kawasakiego w 1967 r. Określa się ją też mianem zespołu skórno-śluzówkowo-węzłowego. Wywołuje stan zapalny średnich i małych tętnic wieńcowych, a także osierdzia i wsierdzia. Z tego względu jest ogromnym zagrożeniem dla układu krążenia – powikłania mogą prowadzić do zapalenia mięśnia sercowego. U 30 proc. pacjentów dochodzi też do zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, stawów i nerek. W zdecydowanej większości chorują dzieci do 5. roku życia. U dorosłych schorzenie występuje bardzo rzadko.

Reklama

Przyczyny choroby nie zostały ostatecznie określone, jednak podejrzewa się, że ma ona podłoże autoimmunologiczne. Czynnikiem ryzyka mogą być zakaźne drobnoustroje, ponieważ w większości przypadków wcześniej stwierdzono infekcję górnych dróg oddechowych. Nadmierna reakcja układu odpornościowego może być więc przyczyną stanu zapalnego w organizmie. W efekcie dochodzi do nacieku zapalnego w ścianach naczyń krwionośnych, a następnie ich martwicy.

Objawy choroby Kawasakiego

Choroba Kawasakiego dzieli się na trzy fazy. Pierwsza (tzw. ostra) ma charakter nagły – pojawia się wysoka gorączka, której nie są w stanie zwalczyć leki, a także uciążliwe zapalenie spojówek połączone z bólem gałki ocznej i światłowstrętem. Z czasem występują też inne symptomy: malinowy język, przekrwione błony śluzowe gardła i jamy ustnej, zaczerwieniona skóra wokół ust i krwistoczerwone wargi. Dość często dochodzi też do powiększenia węzłów chłonnych w okolicy szyi – stają się bolesne i tkliwe. Na skórze kończyn i tułowia pojawia się pokrzywka – wysypkę często myli się z odrą lub szkarlatyną. Faza ostra trwa od 10 do 14 dni.

Po niej następuje faza podostra, w której charakterystycznym objawem jest złuszczanie się skóry na dłoniach i stopach, a także obrzęki na wierzchniej stronie tych części ciała. Ustępują za to gorączka i zmiany na błonach śluzowych. Okres ten trwa od 12 do 15 dni. Po tym czasie chory nareszcie wkracza w fazę zdrowienia, która jednak może trwać nawet miesiąc. Nie występują już żadne objawy, a pacjent coraz lepiej się czuje. Niestety nie wszyscy wracają do pełni sił. Powikłania mogą doprowadzić do trwałego uszkodzenia serca, stawów czy nerek.

Choroba Kawasakiego a Covid-19

O chorobie Kawasakiego zrobiło się głośno w związku z pandemią Covid-19. Okazało się, że dzieci zakażone nowym koronawirusem wykazują symptomy bardzo podobne do choroby Kawasakiego. Zaprzeczyło to pierwotnej tezie o bezobjawowym i lekkim przebiegu zakażenia wirusem SARS-CoV-2 u dzieci. Okazuje się, że u części z nich może dojść do rozwoju choroby o nazwie PIMS-TS (z ang. Paediatric Inflammatory Multisystem Syndrome – Temporally Associated with SARS-CoV-2). Charakterystyczne objawy to wysoka gorączka, wysypka na skórze oraz opuchlizna dłoni i stóp.

Diagnostyka i leczenie choroby Kawasakiego

Chorobę Kawasakiego diagnozuje się na podstawie badania echokardiograficznego serca (pozwala stwierdzić zmiany w obrębie naczyń krwionośnych) oraz morfologii krwi. Leczenie odbywa się w warunkach szpitalnych – konieczne jest stałe monitorowanie pracy serca oraz układu oddechowego. Pacjentom podaje się dożylnie immunoglobulinę oraz kwas acetylosalicylowy (choroba Kawasakiego to jedno z dwóch schorzeń, w przypadku których można podać tę substancję dzieciom).

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: koronawirus | choroby serca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy