Reklama

Świat fantazji potrzebny dziecku

Prezenty na gwiazdkę przynosi św. Mikołaj, w lesie mieszkają krasnoludki, a misia bardzo boli brzuszek... Dzieci wierzą w takie opowieści i warto im na to pozwolić!

Przy okazji świąt Bożego Narodzenia wielu rodziców zastanawia się, czy nie jest błędem podtrzymywanie w dziecku wiary w świat fantazji. Czy to bujanie w obłokach nie oddala pociech od rzeczywistości? Psychologowie uspokajają: świat fantazji, który tak kochają dzieci, nie jest dla nich groźny. Wiara w niego to naturalny etap rozwoju, który zaczyna się w wieku 2 lat, a kończy ok. 6. Przeczytaj, co dzieci zyskują dzięki rozmowom z wróżkami, walce ze smokiem, czekaniu na św. Mikołaja.

Mam przyjaciela
W wyobraźni maluchów pluszaki, lale, a nawet przedmioty obdarzone są cechami ludzkimi. Z misiem można porozmawiać przed snem, opowiedzieć, jak minął dzień, a nawet poskarżyć się, że mama nie kupiła zabawki...

Reklama

Co to daje dziecku: kilkulatki często wymyślają sobie fikcyjnych przyjaciół. W ten sposób łatwiej im znieść samotność (np. jedynacy, nieśmiałe dzieci). Zyskują też pocieszyciela w kłopotach albo dodają sobie odwagi. Bywa, że "przyjaciel" bierze na siebie winę za rozlane mleko, stłuczony talerz, bałagan w pokoju...

Twoja reakcja

Nie złość się na malucha, gdy opowiada ci o swoim przyjacielu. Ciesz się, że masz wrażliwe i obdarzone wyobraźnią dziecko!

Rozmawiając z synem czy córką o fantazjach, masz szansę dowiedzieć się czegoś więcej o radościach, zmartwieniach, rozterkach, lękach pociechy. Gdy maluch rozpaczliwie przed snem szuka misia, tłumacząc, że bez niego nie uśnie, może to sygnał, że czegoś strasznie się boi? Przyjaciela z wyobraźni możesz wykorzystać w chwilach trudnych dla dziecka. Przed badaniem lekarskim wręcz maluchowi ukochaną małpkę, słonika czy tygryska. Będzie mu raźniej!

Gdy brzdąc wini zmyśloną postać za swoje błędy, powiedz, że przecież nic się nie stało, albo że każdemu zdarza się przecież coś przykrego (np. stłuczenie szklanki). Dlaczego? Taka obrona dziecka to prawdopodobnie sygnał, że boi się do czegoś ci przyznać. Zastanów się, czy nie jesteś zbyt surowa dla malucha?

Marzę i rozwiązuję problemy

Kilkulatek utożsamia się z bohaterami bajek. Dzięki bujnej wyobraźni wciela się w magiczne postaci: odważnych rycerzy, pięknych księżniczek, wróżek obdarzonych mocą nadprzyrodzoną. Czasem w tych, którym dzieje się krzywda...

Co to daje dziecku: w bohaterach bajek odnajduje swoje słabości. Wiele postaci jest dla dziecka wzorami godnymi naśladowania. Ich przygody, postępowanie to dla malucha nie tylko ciekawe historie. Szuka w nich wskazówek dla siebie. W baśniach, kreskówkach, filmach znajduje odzwierciedlenie własnych sytuacji życiowych. A dobre zakończenia dają dziecku otuchę, pocieszenie, nadzieję.

Twoja reakcja

Spróbuj dobrać bajkę specjalnie dla dziecka. Córeczce, której dokuczają koleżanki, przeczytaj np. "Kopciuszka" czy "Brzydkie kaczątko". Ta historia będzie dla dziewczynki pocieszeniem że kiedyś wszystko zmieni się na lepsze, ktoś ją w końcu doceni, uzna za wyjątkową. Sięgaj po bajki terapeutyczne (np. Marii Molickiej "Bajki terapeutyczne", wyd. Media Rodzina). To współczesne opowieści, gdzie dziecięcy bohater znalazł się w trudnej sytuacji i co najważniejsze, poradził sobie z nią! Twoje dziecko wiele z nich skorzysta. Znajdzie wskazówki, jak np. pokonać lęk przed ciemnością, zwierzętami czy zwalczyć nieśmiałość. Morał albo przesłanie bajki przyswoi bez trudu, ponieważ język magii i fantazji przemawia do niego jak żaden inny komunikat na świecie!

Wiem co dobre, a co złe

Dzieci uwielbiają opowieści pełne skrajnych charakterów, np. dobrych wróżek i złych czarownic. Bardzo przeżywają ich losy. Przy bajkach śmieją się, boją, a czasem płaczą.

Co to daje dziecku: dzięki tak wielkiemu zaangażowaniu emocji, dziecko uczy się ważnych wartości. Dowiaduje się, że dobro zawsze zwycięża. Życie jest czasem ciężkie i niesprawiedliwe, ale gdy nie poddamy się, odnajdziemy szczęście.

Twoja reakcja

Sięgaj po klasykę baśni i bajek (baśnie Andersena, braci Grimm). Choć czasem mogą wydawać ci się okrutne, opisują przystępnym dla dziecka językiem świat, gdzie radość miesza się ze smutkiem, miłość z nienawiścią, itp.

Gdy widzisz, że maluch oglądając film, boi się czy płacze, przytul go, pociesz. Potem porozmawiajcie o tym, co obejrzeliście. Wyjaśnij postępowanie bohaterów, a morał bardziej utrwali się dziecku.

Jestem kreatywny

Dziecko chętnie wchodzi w świat wymyślony przez innych (słucha bajek, ogląda filmy), ale samo też lubi go tworzyć, np. bawiąc się.

Co to daje dziecku: oprócz rozwijania wyobraźni, bawiąc się, łatwiej przyswaja wiedzę, uczy się współdziałania w grupie. Naśladując dorosłych, wchodzi w role społeczne.

Twoja reakcja

Zadbaj, by wśród zabawek dziecka znalazły się te edukacyjne (np. gry planszowe oraz komputerowe). Przemierzając magiczne krainy, dziecko uczy się czytać, liczyć, poznaje zjawiska przyrody.

Zachęcaj malucha do zabaw z innymi dziećmi. Kupuj zabawki, którymi może bawić się z rówieśnikami, np. mały sklepik, tor wyścigowy, piłki.

Inscenizujcie zabawy, naśladując scenki z życia, np. wizytę u lekarza, przyjęcie. W ten sposób maluch uczy się właściwego zachowania w różnych sytuacjach i przezwycięża lęk przed tymi najtrudniejszymi dla niego (np. badanie lekarskie).

Namawiaj do twórczych zabaw plastycznych. Kredki, farby, skrawki kolorowego papieru, plastelina, stare pudełka - za ich pomocą dziecko może wyczarować bajkowe światy według własnej wyobraźni.

Tekst pochodzi z magazynu

Tina
Dowiedz się więcej na temat: fantazja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy