Reklama

Skąd ta agresja, skarbie?

Widok rozzłoszczonej pociechy wprawia cię w osłupienie? Poznaj przyczyny jej zachowania, a łatwiej nad nim zapanujesz.

Niezadowolenie i złość to naturalne ludzkie emocje. Dziecko też ma do nich prawo. Zdarza się niestety, że wyraża je, krzywdząc i obrażając innych. Twoja interwencja jest tu niezbędna! Ale jak oduczyć dziecko agresywnych odruchów? Tyle razy przecież tłumaczyłaś, że kopać, bić, krzyczeć nie wolno. Mało tego, wymierzałaś za to kary! I co? Dziecko dalej swoje. A czy zastanawiałaś się, dlaczego ono w ogóle to robi? Odpowiedź na to pytanie może być kluczem do pokonania dziecięcej agresji.

Spełniam swoje zachcianki

Skąd takie zachowanie: dziecko próbuje walczyć o swoje w relacjach z innymi: kolegami, rodzicami. Uważa, że wszyscy mają postępować tak, jak ono sobie życzy. Gdy jest inaczej, zmusza ich do ustępstw, zastrasza, bije.

Reklama

Rady dla mamy:

Tłumacz, że inni mają swoje prawa. Wyjaśnij dziecku, że nie wszyscy muszą postępować tak, jak ono chce. Koleżanka ma prawo odmówić oddania zabawki, którą się bawi. Kolega nie musi budować wieży z klocków, bo woli układać puzzle. Odmienne potrzeby innych trzeba uszanować.

Pokazuj, że dobre słowa mogą więcej. Ucz dziecko, że wiele zyska uprzejmym i koleżeńskim zachowaniem. Zamiast wyrywać zabawkę, lepiej zapytać: "Pozwolisz mi pobawić się lalą?". Gdy chce pojeździć na rowerze kolegi, może zaproponować: "Mogę zrobić dwa kółka na twoim rowerze? Jak chcesz, to weź w tym czasie moją deskorolkę".

Nie ustępuj, gdy dziecko reaguje agresją. Pamiętaj, że to ty ustalasz zasady, nie dziecko. Pociecha jest z nich niezadowolona i okazuje to agresją? Gdy raz ulegniesz, latorośl nie raz wykorzysta tę metodę stawiania na swoim.

Postępuję tak, jak dorośli

Skąd takie zachowanie: dzieci to doskonali obserwatorzy. Przyglądają się, jak reagujemy w różnych sytuacjach i biorą z nas przykład. Zrób wszystko, by twoja pociecha miała dobre wzorce.

Rady dla mamy:

Zamiast krzyczeć, tłumacz. Gdy coś nie idzie po twojej myśli, podnosisz głos? To zły przykład! Staraj się spokojnie wyjaśniać, czego od dziecka oczekujesz, na co się nie zgadzasz. W ten sposób uczysz, że nie krzykiem, a rozmową osiąga się cele. Uwaga! Wymagaj, by inni (dziadkowie, mąż) nie rozwiązywali konfliktów krzykiem - przynajmniej w obecności pociechy.

Klapsy? Wykluczone! Nie tylko zadają ból i poniżają, ale uczą dziecko przemocą rozstrzygać spory, okazywać niezadowolenie. Dzieci bite przez rodziców przenoszą te wzorce do szkoły, na plac zabaw.

Przeproś, gdy zareagowałaś agresją. Przyznaj się do błędu, chociaż to niełatwe, bo postąpiłaś źle. Dasz dziecku sygnał, czego, mimo wszystko, nie pochwalasz.

Zwróć na mnie uwagę, mamo!

Skąd takie zachowanie: gdy jesteś zapracowana, przeżywasz problemy (np. rozwód, utratę pracy) dziecko może czuć się odrzucone. Złym zachowaniem (w szkole, domu) pragnie skupić na sobie uwagę mamy.

Rady dla mamy:

Wyjaśnij obecną sytuację, zapewnij o swoich uczuciach. Jeśli naprawdę coś bardzo zajmuje ci czas, powiedz o tym dziecku (np. "Zastępuję chorą koleżankę. Muszę zostawać w pracy dłużej"). Zapewnij, że to się wkrótce zmieni, a wtedy znów powrócicie do zajęć, które tak uwielbiacie robić wspólnie.

Chwal za dobre zachowania. Dostrzeż nawet najdrobniejsze pozytywne postępki pociechy. Wyraź podziw, przytul, pocałuj. W ten sposób dziecko szybko zauważy, że uwagę mamy zyskuje się dobrym, a nie złym zachowaniem. Na agresję zawsze reaguj zdecydowaną dezaprobatą.

Włącz dziecko w swoje obowiązki. Jeśli nie masz wolnej chwili na zabawę z dzieckiem, to poproś o pomoc w codziennych czynnościach. np. zmywaniu.

A może to ADHD?

Skąd takie zachowanie: impulsywność, dokuczanie innym może mieć związek z zaburzeniem zwanym zespołem nadpopudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi.

Rady dla mamy:

Ureguluj rytm dnia. Świat zewnętrzny wydaje się dziecku bardzo chaotyczny. Spróbuj go więc uporządkować. Wprowadź stałe godziny snu, posiłków, obowiązków. Nie zaskakuj nagłymi zmianami, niespodziankami.

Dbaj o porządek. Bałagan rozprasza dziecko. Dobrze więc, by wszystkie rzeczy (ubrania, zabawki) miały swoje stałe miejsce.

Ogranicz bodźce. Staraj się, by w domu panował spokój. Nie włączaj jednocześnie telewizora, radia, komputera. Unikaj głośnej muzyki oraz... hałaśliwych gości.

Podpowiadaj dziecku, co ma zrobić. Przypominaj o zadaniach, które go czekają. W domu rozwieś karteczki-przypominajki. Zadania rozkładaj na etapy (zamiast: "Odrób lekcje", mów np.: "Teraz zrób zadanie z matematyki", potem: "Przeczytaj wiersz").

Tekst pochodzi z magazynu

Tina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy