Reklama

Czas nauczyć dzieci finansów

Prawie 70 proc. rodziców w Polsce nie edukuje swoich dzieci finansowo. W przyszłości może to prowadzić do nieodpowiedzialnego zadłużania się.

Brak umiejętności poruszania się w skomplikowanym świecie ekonomicznym może prowadzić do wykluczenia finansowego - ocenia Agata Trzcińska, psycholog ekonomiczny z Uniwersytetu Warszawskiego. Edukację warto zacząć jak najwcześniej. Blisko 90 proc. Polaków ma tego świadomość, ale w świat pieniędzy wprowadza dzieci zaledwie co trzeci z nas. Problemem jest brak odpowiedniej wiedzy. 

- Edukacja i wiedza ekonomiczna są potrzebne w dzisiejszym świecie właściwie każdemu. Brak umiejętności poruszania się w skomplikowanym świecie ekonomicznym może prowadzić do różnych problemów, do wykluczenia finansowego czy nadmiernego zadłużania się w dorosłym życiu. Warto uczyć ekonomii już małe dzieci, dlatego że w tym wieku kształtujemy swoje nawyki dotyczące np. oszczędzania - tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Biznes Agata Trzcińska, psycholog ekonomiczny z Uniwersytetu Warszawskiego.

Reklama

Z badania "Pokolenia o finansach" zrealizowanego w październiku 2016 roku przez 4P Research Mix na zlecenie Banku Zachodniego WBK wynika, że 88 proc. Polaków uważa, że edukowanie dzieci w zakresie finansów jest istotne. Faktycznie robi to jednak zaledwie 31 proc.

- Edukują tak naprawdę wszyscy, z tym że nie wszyscy świadomie. Niektórzy uczą niekoniecznie właściwych postaw, np. kiedy kłócimy się o pieniądze w obecności dzieci. To nie jest taka wiedza, którą chcielibyśmy dzieciom przekazywać - przekonuje ekspertka.

Tymczasem wiedza o finansach jest niezbędna, ponieważ pieniądze oraz różnego rodzaju produkty i usługi bankowe są stałym elementem codziennego życia. Powszechnie korzystamy z kont bankowych i kart płatniczych. Według raportu PRNews.pl po II kwartale 2016 r. banki w Polsce prowadziły ponad 30,5 miliona kont osobistych. Z kolei dane Narodowego Banku Polskiego wskazują, że na polskim rynku na koniec II kwartału br. znajdowało się 35,8 miliona kart płatniczych. Oszczędzamy też na lokatach bankowych, bierzemy kredyty i pożyczki.

- Rodzice mają przekonanie, że edukacja finansowa jest istotna, przy czym niekoniecznie sami edukują swoje dzieci. Często im samym brakuje wiedzy ekonomicznej, czasem nie mają narzędzi, nie wiedzą, jak rozmawiać z dziećmi o sprawach finansowych - podkreśla Trzcińska.

Rozmowa o pieniądzach z dziećmi nie jest dla rodziców i nauczycieli zadaniem prostym. Przede wszystkim nie wiedzą, od czego zacząć, jak mówić o pieniądzach czy potrzebie oszczędzania.

- Nie wiedzą, jak rozmawiać o trudnych z pozoru sprawach finansowych. Dlatego każda inicjatywa, która może dostarczać rodzicom takich prostych wskazówek o tym, jak o trudnych tematach ekonomicznych rozmawiać, jest na wagę złota - przekonuje ekspertka.

Naukę spraw związanych z ekonomią i finansami warto rozpocząć jak najwcześniej, już wtedy, gdy dziecko zaczyna mówić. Z przedszkolakiem można bawić się w różnego rodzaju gry i zabawy, a przy okazji uczyć, do czego służą pieniądze i jak z nich właściwie korzystać.

- Zachęcanie dzieci do uczenia się ekonomii i przedsiębiorczości powinno być ciekawe. Warto przy tym wykorzystywać gry, bajki edukacyjne i zabawy, żeby dzieci miały przyjemność z uczenia się - ocenia psycholog ekonomiczny.

Bank Zachodni WBK uruchomił portal edukacyjny Finansiaki.pl, który ma odpowiedzieć na tę potrzebę i wesprzeć rodziców oraz nauczycieli w edukacji finansowej dzieci i młodzieży. W serwisie rodzice dzieci w wieku od 3 do 13 lat znajdą bajki edukacyjne dla najmłodszych oraz przydatne i sprawdzone porady na temat tego, jak dobrze rozmawiać z własnymi pociechami o pieniądzach. Natomiast dla nauczycieli szkół podstawowych, gimnazjów oraz szkół ponadgimnazjalnych przygotowano 17 scenariuszy lekcji dotyczące przedsiębiorczości oraz porady dotyczące atrakcyjnego i ciekawego prowadzenia zajęć. Dodatkowo, dla każdej grupy wiekowej przygotowano zestaw interaktywnych materiałów, takich jak animacje, gry i quizy.

- Portal Finansiaki.pl jest skierowany do rodziców dzieci w różnym wieku. Rodzice razem z dziećmi mogą spędzać czas przed komputerem, ucząc siebie i dzieci różnych spraw związanych z ekonomią i finansami. Z drugiej strony ten portal jest skierowany do nauczycieli, którzy mają tam do dyspozycji różnego rodzaju scenariusze lekcji. Pomogą im one uczyć spraw związanych z pieniędzmi i ekonomią - mówi Agata Trzcińska.

Strona jest responsywna, co oznacza, że można z niej wygodnie korzystać także na smartfonach czy tabletach. Dla osób słabowidzących przygotowano również specjalną wersję kontrastową.

Newseria Lifestyle
Dowiedz się więcej na temat: finanse
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy