Reklama

Co mówi imię?

Może wpłynąć na osobowość i życiowe decyzje twojej pociechy. Postaraj się zatem dokonać trafnego wyboru.

W ciąż zastanawiacie się, jak nazwać swojego malucha? A może trudno wam dojść do porozumienia, bo jedno chciałoby nazwać córkę czy syna imieniem, które aktualnie jest modne, a drugie upiera się, by nosiło imię po pradziadkach? Po sposobie wybierania imienia dla swojego dziecka można rozpoznać, jakimi pragnieniami kierują się rodzice. Dając dziecku imię, przekazujecie mu swoje życzenie: chcemy, abyś miał określone cechy charakteru.

Powinieneś być wyjątkowy

Rodzice, którzy pragną by ich dziecko wyróżniało się, było inne niż reszta, zwykle nadają mu osobliwe, często dziwne imię. Dlatego do przewidzenia było to, że piosenkarz Michał Wiśniewski, który sam ma czerwone włosy i słynie ze skłonności do skandali, nada swoim dzieciom imiona takie jak Xavier, Etiennette itp. Taki wybór podszyty jest wstrętem do konformizmu lub pragnieniem bycia lepszym niż jest się w rzeczywistości.

Reklama

Dziecko ma stać się kolejnym dowodem na własną niezwykłość. Nadanie takiego imienia mówi mu: "Masz być niepospolity". Statystyczni rodzice rzadko jednak nadają dzieciom dziwne imiona. Obawiają się, że to się zemści: "Inne dzieci w szkole będą się z niego śmiały". Rzeczywiście, dziwaczne imię, podobnie jak inne, wyróżniające cechy (np. rude włosy, noszenie okularów) może (ale nie musi) być przyczyną wyśmiewania dziecka przez rówieśników. Niektórzy uważają, że dzieci z dziwnymi imionami same będą sprawiać wiele kłopotów. Bywa bowiem tak, że rodzice, którzy najpierw dokonali dziwacznego wyboru imienia, później stosują dziwne metody wychowawcze.

Miej szacunek dla tradycji

Niektórzy rodzice nadają dziecku imiona po swoich przodkach. Ci, którzy dokonują takiego wyboru, pragną, aby ich dziecko podtrzymywało więzi rodzinne. Dla nich ważny jest szacunek do tradycji, docenienie rodziców czy dziadków. Wybierając dla dziecka imię któregoś z przodków, rodzice tworzą przekaz: "Tu jest twoje miejsce, należysz do rodziny. Możesz na nas liczyć.

Ważne są korzenie. Dbaj o rodzinę, troszcz się o nas. Przodkowie i tradycja to wartości, które powinieneś cenić ponad wszystko". Tacy rodzice będą pilnować, by ich dziecko podporządkowało się normom społecznym. Bywa też, że pragną, aby potomek stawiał dobro rodziny ponad własne wybory i pragnienia.

Lepiej się nie wyróżniaj

Niektórzy rodzice mogą celowo poszukiwać imienia pospolitego i popularnego. Bywa też, że nie wiedzą, jakie imię im się naprawdę podoba. W takich wypadkach ich wyborem kierować zaczyna moda. Rodzice wybierają jakieś imię, bo akurat jest "na czasie". Pragną, aby ich dziecko było zwyczajne, nie wyróżniało się niczym, potrafi ło się łatwo dostosować. Takiego wyboru dokonują też rodzice niezbyt samodzielni, często niepewni siebie. W przyszłości mogą mieć kłopoty z kierowaniem zachowaniami potomka.

Naśladuj autorytety

Niekiedy nadaje się dziecku imię osoby znanej, sławnej podziwianej, np. bohatera narodowego, wybitnego naukowca czy świętego, np. "Karol" po Karolu Wojtyle. Taki wybór jest wyrazem pragnienia, aby dziecko poszło w ślady określonej osoby, posiadało jej cechy (talenty, zawód, powierzchowność itp.). Rodzice dają w ten sposób dziecku informację, jakie cechy podziwiają i czego od niego oczekują.

Zostań moim klonem

Bywa, że rodzic daje dziecku swoje własne imię (np. matka ma na imię Anna i tak nazywa córkę). Może też dać dziecku imię podobne do własnego (np. Mariusz - Marian; Remigiusz - Jeremiasz). Taki wybór jest wyrazem narcyzmu ojca czy matki. Rodzic, który decyduje się na ten krok, jest w siebie zapatrzony, uważa, że jest wspaniały i wyjątkowy. Właśnie dlatego chce ukształtować dziecko "na własny wzór i podobieństwo", pragnie mieć w potomku "klona". Nadając mu własne imię, przekazuje: "Masz być taki sam jak ja. Nie bądź sobą, bądź mną". Z psychologicznego punktu widzenia, nadanie dziecku własnego imienia nie jest najszczęśliwszym wyborem. Może bowiem utrudniać malcowi odróżnienie się od rodzica, wykształcenie własnych, osobliwych cech.

Dziecku noszącemu takie samo imię jak mama czy tata, bardzo trudno jest odseparować się od swojego imiennika, określić własne, indywidualne (a nie narzucone odgórnie przez rodzica) upodobania i pragnienia.

dr Marcin Florkowski, psycholog z Uniwersytetu Zielonogórskiego

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: dziecko | imiona | rodzice
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy