Reklama

Oceniane od pierwszych chwil. Jak zmieni się ich życie?

Maluchy w wieku od 14 do 24 miesięcy przejmują się opinią innych ludzi i modyfikują swoje zachowanie w taki sposób, by zadowolić obserwatora – wynika z badania opublikowanego na łamach „Developmental Psychology”.

Do tej pory sądzono, że świadomość oceny społecznej i związane z tym próby dostosowania się do oczekiwań otoczenia to zjawiska, które charakteryzują funkcjonowanie 4-5-letnich dzieci. Teraz naukowcy z Uniwersytetu Emory (USA) stwierdzili, iż wrażliwość społeczna kształtuje się znacznie wcześniej. Badacze wykazali, że już kilkunastomiesięczne maluchy wiedzą, kiedy są ocenianie i robią wszystko, by zostać ocenione jak najlepiej.

W ramach eksperymentów specjaliści obserwowali zachowanie 144 dzieci w wieku od 14 do 24 miesięcy.

Prezentowali na przykład małym badanym działanie pilota przeznaczonego do sterowania robotem, a następnie z neutralnym wyrazem twarzy obserwowali ich poczynania lub udawali, że czytają gazetę. Zauważyli, że dzieci, które czuły się obserwowane, były bardziej zakłopotane sytuacją i wykazywały więcej zahamowań podczas zabawy pilotem.

Reklama

W innym eksperymencie badacze prezentowali dzieciom dwa piloty. Podczas pokazywania jednego z nich uśmiechali się i używali pozytywnych słów, podczas prezentowania drugiego marszczyli brwi i wypowiadali negatywne komentarze. Następnie ponownie obserwowali maluchy lub udawali, że pogrążają się w lekturze.

- Dzieci znacznie częściej korzystały z pilota opatrzonego pozytywnym komentarzem, gdy były obserwowane. Gdy nikt nie patrzył, częściej sięgały po zakazany owoc - mówi Sara Valencia Botto, koordynatorka badania.

Trzeci eksperyment stanowił eksperyment kontrolny. Badacze pokazywali maluchom dwa piloty, za każdym razem z neutralnym komentarzem. W tej sytuacji dzieci korzystały z obu urządzeń naprzemiennie, bez względu na to, czy ktoś na nie patrzył, czy nie.

W ostatnim eksperymencie obok siebie siadali dwaj eksperymentatorzy. Jeden z nich brał do ręki pilota i wciskał guzik. Po chwili na jego twarzy pojawiał się uśmiech, a eksperymentator wykrzykiwał: - Hura! Ta zabawka się poruszyła. 

Drugi badacz wykonywał te same czynności, ale na końcu marszczył brwi i mówił: - Fuj! Ta zabawka się poruszyła. 

Dzieci znacznie chętnie naciskały przyciski pilota, gdy spoglądał na nie "radosny" eksperymentator.

- Nasze badanie silnie wspiera przekonanie, że bardzo małe dzieci są znacznie bardziej wrażliwe na otoczenie i cudze reakcje, niż do tej pory sądzono - komentuje współautor badania, dr Philippe Rochat.

- Troska o reputację jest cechą typowo ludzką. Wydajemy pieniądze na makijaż i drogie ubrania, przerażają nas publiczne wystąpienia i dostosowujemy się do norm społecznych, a wszystko z obawy przed tym, co inni o nas pomyślą i jak nas ocenią - dodaje Botto.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy