Reklama

Jak przygotować się na zimowy wypoczynek

Już 13 lutego uczniowie z województw: dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego i zachodniopomorskiego rozpoczną dwutygodniowe ferie. Każdy rodzić chce, aby ten czas był dla dziecka prawdziwą frajdą, dlatego warto odpowiednio zaplanować wypoczynek. Podpowiadamy, jak przygotować się na zimowe wakacje.

Dla wielu z nas okres ferii zimowych kojarzy się z czasem beztroski. Chwilami, gdzie choć na moment możemy zapomnieć o codziennych zmartwieniach. By nasze pociechy z zimowiska wróciły z uśmiechem na twarzy i niezapomnianymi wspomnieniami, nie możemy zapomnieć o dokładnych przygotowaniach do takiego wyjazdu.

Rodzinny wyjazd na ferie

Coraz popularniejsze stają się rodzinne wyjazdy w góry samochodem. Jeśli planujemy odbyć taką podróż, to przed wyjazdem powinniśmy upewnić się, że nasze auto jest odpowiednio dostosowane do warunków atmosferycznych. Jeśli samochód jest wyposażony w odpowiednie, zimowe opony, to warto pamiętać, że ważny jest również ich stan. Przed wyjazdem należy sprawdzić poziom bieżnika, zużycie poniżej dopuszczalnej normy 4 mm kwalifikuje opony do wymiany oraz ciśnienie w ogumieniu, którego wartość powinna być dostosowana do obciążenia samochodu. 

Reklama

- W aucie nie może zabraknąć również apteczki, która w swoim wyposażeniu powinna zawierać: wodę utlenioną, plastry, koc ratunkowy termoizolacyjny, rękawiczki, chustę trójkątną, gazy jałowe, małe nożyczki, środki przeciwbólowe oraz wszystkie przyjmowane przez nas leki - przypomina Marzena Walkowska, Kierownik zespołu likwidacji szkód Centrum Odszkodowań DRB. Dodatkowo kierowcy, którzy planują wyjazdy na trasy górskie, powinni pamiętać o zabraniu łańcuchów. Osoby, które nie miały z łańcuchami wcześniej żadnych doświadczeń, powinny w domu przećwiczyć ich zakładanie lub poprosić o pomoc wykwalifikowanego mechanika. Pomoże to uniknąć niepotrzebnych nerwów na trasie. Należy przy tym pamiętać, że w Polsce łańcuchy mogą być montowane tylko tam, gdzie nakazują to znaki drogowe.

Czas na zimowisko

Nie mniejszą popularnością cieszą się zorganizowane zimowiska, na które nasze pociechy wyjeżdżają autokarem. W przypadku, gdy nasze dziecko wyjeżdża na takie zimowisko, przede wszystkim powinniśmy pamiętać, że mamy prawo poprosić policję o upewnienie się, czy kierowca autokaru jest trzeźwy oraz czy prowadzony przez niego pojazd jest sprawny. Nie należy bagatelizować znaczenia karty kolonijnej. Dzięki niej organizator zimowiska wie na co dziecko jest uczulone, czy musi przyjmować jakieś leki oraz na które choroby zakaźne jest uodpornione. Kartę kolonijną należy wypełnić rzetelnie, uwzględniając wszystkie istotne informacje. 

Na wszelki wypadek...

Przed wyjazdem warto zadbać o zakup odpowiedniego ubezpieczenia. Nasze dzieci objęte są podstawową ochroną ubezpieczenia NNW, którą zazwyczaj wykupujemy na początku roku szkolnego wraz z tak zwanym ubezpieczeniem grupowym. Takie ubezpieczenie nie gwarantuje pełnej ochrony w momencie, gdy na ferie wybieramy się za granicę. W takich przypadkach należy wykupić dodatkowe ubezpieczenie, w którego pakiecie powinny się znaleźć zapisy dotyczące: kosztów leczenia z sumą gwarancyjną min. 20 000 euro; transportu górskiego; kosztów zakupu lekarstw, opatrunków, transport medycznego; powrotu do kraju ojczystego środkiem przeznaczonym do transportu chorych.

W momencie, gdy podczas zabawy na stoku doznamy kontuzji możemy starać się o wypłatę odszkodowania. - Osobie poszkodowanej przede wszystkim należy się odszkodowanie za doznany uszczerbek na zdrowiu, jak również może starać się o zwrot wszelkich poniesionych kosztów, takich jak: zakup leków, dojazd do placówek medycznych czy rehabilitacja - wyjaśnia Marzena Walkowska.

Zwróć uwagę na szczegóły

Przed podpisaniem polisy ubezpieczeniowej warto zwrócić uwagę na zapisy dotyczące sportów ekstremalnych, które zawarte są w ogólnych warunkach ubezpieczenia. - Większość ludzi uważa, że jazda na nartach czy desce snowboardowej nie jest sportem ekstremalnym, jednakże zdarza się, że z punktu widzenia towarzystwa ubezpieczeniowego są to sporty urazowe o wysokim ryzyku, które mogą być wyłączone z podstawowego pakietu ubezpieczenia. W takim przypadku, jeśli dojdzie do nieszczęśliwego wypadku na stoku, osoba poszkodowana może nie uzyskać odszkodowania z wykupionej polisy. 

- Właśnie dlatego tak ważne jest, żeby dokładnie sprawdzić warunki ubezpieczenia przed podpisaniem polisy - dodaje Marzena Walkowska. W momencie, gdy podczas jazdy na nartach czy desce snowboardowej dojdzie do wypadku, a my jesteśmy odpowiednio ubezpieczeni, to możemy strać się o wypłatę należnego nam odszkodowania. W tym celu powinniśmy przedstawić zebraną dokumentację. - W skład dokumentacji, jaką należy dołączyć do wniosku o wypłatę odszkodowania wchodzą: relacje świadków zdarzenia, opis sytuacji lub notatka policyjna, wszelkie wyniki badań i konsultacji medycznych, jak również rachunki, które udokumentują poniesione przez nas koszty związane z wypadkiem naszego dziecka - zwraca uwagę ekspert DRB.

Stosując się do wymienionych porad zadbamy o bezpieczeństwo i zdrowie naszych pociech, które w pełni będą mogły wykorzystać uroki białego szaleństwa. Sportowy wysiłek da im energię, by w pełnej formie wrócić do codziennych obowiązków, a potem z utęsknieniem czekać na kolejny udany wyjazd.

INTERIA.PL/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: ferie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama