Reklama
Babciu! Dziadku! Jesteśmy z wami

Małe dzieci w terapii osób z demencją

Muzyka dobrze wpływa na osoby cierpiące na demencję. W tym projekcie do dźwięku dodano kontakt z człowiekiem. I to bardzo małym.

Śpiewanie i przytulanie  

W walijskim hrabstwie Gloucestershire, Liz Turner prowadzi ciekawy projekt, w którym wykorzystuje obecność małych dzieci i muzyki, w zajęciach aktywizujących osoby starsze, chorujące na demencję. Wpadła na ten pomysł siedem lata temu, kiedy zmarli jest rodzice. Tata Liz miał demencję i opiekując się nim obserwowała, co cieszyło go najbardziej. Opracowała zestaw piosenek i zabaw. Każda sesja wygląda tak samo, bo powtarzalność dobrze wpływa na dzieci i osoby starsze. Pacjenci domów opieki żywo reagują na proponowanie aktywności. Łapią bańki, trzymają dzieci na kolanach, śmieją się, śpiewają kołysanki i proste piosenki dla maluchów.

Reklama

Prawdziwy świat może ich trochę przerażać, dlatego Liza tworzy dla nich miejsce, gdzie doświadczają powrotu do dzieciństwa, czasu szczęścia, beztroski i bezwarunkowej miłości rodziców.  

Internauci bardzo pozytywnie oceniają działalność Turner. Ze wzruszeniem wspominają swoich bliskich, którzy chorują na demencję lub odeszli z tego świata. Podkreślają, jak ważny jest w tej chorobie kontakt z drugim człowiekiem. Pozornie pacjenci unikają go, ale ma on zbawczy wpływ na spowolnienie choroby.  

Lalki w terapii pacjentów z demencją  

Pacjenci z otępieniem nie pamiętają, co wydarzyło się przed chwilą. Zapominają swoich najbliższych i najprostsze czynności dnia codziennego. Wprowadzenie do terapii, lalki, lub misia, którymi mogą się opiekować, tulić, karmić, czy przebierać, zmienia ich życie na lepsze. Zabawka nie będzie się niecierpliwić, że powtarzają te same historie setny raz. Nie muszą już godzinami bezczynnie siedzieć sami. Kontakt z lalką może budzić emocje i wspomnienia z ich dzieciństwa, lub z dzieciństwa ich dzieci, kiedy czuli się potrzebni i bezpieczni. Choć na kilka chwil mogą się oderwać od rzeczywistości osoby całkowicie zdanej na innych.  

Zwierzęta dają wiele radości osobom starszym  

Szacuje się, że od 60- 90 procent osób z demencja starczą, z powodu choroby, zmaga się jakąś formą stresu. A co najlepiej uszczęśliwia człowieka w każdym wieku? Kontakt ze zwierzakiem. Terapia przy użyciu zwierząt staje się coraz bardzie popularna. Dla pacjentów w lżejszym stanie najlepiej sprawdza się pies, czy kot. Dla osób z cięższą postacią choroby, akwarium czy ptaszek. Zwierzęta wymuszają kontakt, dają bezwarunkowa miłość i tworzą pozytywną atmosferę. Dopominają się o uwagę i traktują człowieka, jak kogoś wyjątkowego. To idealna terapia dla mieszkańcy domów pogodnej jesieni. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: demencja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy