Reklama

Prezenty na Dzień Dziecka

​Dzień Dziecka za pasem. Dorośli znów nerwowo biegają po sklepach szukając odpowiedniego prezentu. Wszystkim, którzy jeszcze nie dokonali wyboru przedstawiamy nasz poradnik. Każdą z opisanych poniżej zabawek testowaliśmy na dzieciach.

Perplexus

Zaczynamy od zabawki, która podbiła nie tylko dziecięce serca. Jest nią Perplexus od Spin Mastera. Pod tą oryginalną nazwą kryje się niezwykle kreatywny pomysł, będący rozwinięciem znanej jeszcze w PRL-u zabawy z przeprowadzaniem metalowej kulki przez labirynt. Jednak ten w Perplexusie jest trójwymiarowy, umieszczony w przezroczystej kuli. Celem gracza jest poprowadzenie kulki przez kolejne przeszkody (w wersji podstawowej jest ich 100). Nie jest to zadanie łatwe. Wymaga olbrzymiej cierpliwości i zręczności. O dziwo, nawet nerwowe dzieci, nie ciskają zabawki w kąt i podejmują kolejne próby pokonania labiryntu. Zabawka sprawia też olbrzymią frajdę dorosłym, a pokonanie całego labiryntu jest małym domowym świętem. Dostępne są różne wersje tej zabawki od relatywnie prostej, po niezwykle skomplikowaną, gdzie na śmiałków czeka 125 przeszkód. Co ciekawe, nawet po ukończeniu zabawy, chce się do niej wracać i próbować ponownie pokonać poszczególne kroki.

Reklama

Wood Trick

Jeżeli wasze dzieci lubią wyzwania, to z pewnością warto zainteresować je zabawkami Wood Trick. To nic innego, jak drewniane modele do składania. Jednak nie są to modele statyczne, do jakich przyzwyczaiły nas dotychczasowe drewniane zabawki. Każdy z modeli, wykorzystuje skomplikowane systemu gumek, aby wprawiać gotowy model w ruch. Ciężarówki jeżdżą do przodu i do tyłu, poruszając umieszczonymi pod otwieraną maską tłokami. Karuzele się kręcą, a pistolety, naprawdę strzelają. Zbudowanie modeli wymaga wiele cierpliwości, ale nagrodą jest model, który nie tylko świetnie wygląda na półce, ale przede wszystkim nadaje się do wielokrotnej zabawy. Nie jest tylko statycznym zbieraczem kurzu, ale pełnoprawną, ruchomą zabawką.

Teksta Micro-Pets

Być może pamiętacie dużego robo-psa Teksta. Dziś polecamy jego młodszych kuzynów. Malutkie robociki w postaci psa lub kotka, mają do pokonania pełen atrakcji plac zabaw. Jest on stworzony z modułów, dzięki którym może przybierać dowolny kształt. Robocik może pokonywać różne przeszkody, albo np. bawić się w chomika, w zamkniętej kuli, która będzie poruszać się po podłodze. Ciekawostką jest fakt, że zwierzaki reagują na siebie, a także na starsze rodzeństwo. Zwierzaki wydają sympatyczne dźwięki i sprawiają dzieciom wiele zabawy.

Krypteks 4M

Dzieci uwielbiają tajemnice, szyfry i zagadki. Doskonałym sposobem na wprowadzenie ich do świata tajemnic może być Krypteks firmy 4M. To kreatywna zabawka, którą dziecko musi zbudować od podstaw, jednocześnie ucząc się zasad jego działania. Zbudowana samodzielnie kapsuła, do której szyfr zna tylko maluch, może służyć jako skarbonka, albo pojemnik na sekretne wiadomości. Doskonale sprawdza się, podczas zabaw w szpiegów. Podczas budowy najmłodsi poznają historię tego urządzenia, a także zasady mechaniki, które rządzą tym niezwykłym urządzeniem.

LEGO

Duńskich klocków nie trzeba rodzicom przedstawiać. To prezent, który sprawdzi się praktycznie zawsze. Najmłodsi na pewno ucieszą się z zestawów LEGO DUPLO. Furorę wśród dzieci robi zestaw "Przygody na farmie", gdzie znajdują się gospodarskie zwierzęta. Z kolei starsze dzieci uwielbiają serię LEGO NINJAGO. Nowe zestawy, odnoszą się do wydarzeń rozgrywających się w niezwykle popularnym serialu animowanym. Stąd duże zainteresowanie dzieci i chęć na odgrywanie poznanych na ekranie bohaterów.

Carrera

Miłośnicy zdalnie sterowanych pojazdów z pewnością znają tory i modele firmy Carrera. Cieszą się one niezmienną popularnością zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych. W końcu nie ma nic przyjemniejszego niż móc ścigać się z rodzeństwem lub rodzicami. Dla młodszych miłośników wyścigów ciekawym rozwiązaniem będą tory Carrera FIRST, które pozwalają zasmakować emocji już nawet trzylatkom. Dla starszych, świetnym rozwiązaniem są tory Carrera Go!!! Testowany przez nas tor z postaciami z filmu Auta 3, wywołuje wiele emocji. Wymaga od prowadzących pojazdy precyzji i początkowo pokonanie go w całości bez wypadnięcia z trasy, jest naprawdę trudne. Karkołomne przeszkody, zwężenia i skrzyżowania tylko dodają emocji. Zażarta walka toczy się już od pierwszej minuty. Możliwość dokupienia dodatkowych elementów i łączenia ze sobą różnych torów, tylko zwiększa atrakcyjność zabawy.


Z kolei miłośnicy zdalnie sterowanych pojazdów chętnie sięgną po samochody. Mieliśmy okazję testować dwie wersje Jeepa. Trzeba przyznać, że obie charakteryzują się dużą precyzją sterowania. Mniejsze modele z powodzeniem sprawdzą się podczas wyścigów w domu. Zbudowanie toru wokół nóg stołu czy pod łóżkiem, tylko zwiększa emocje. Większe modele świetnie sprawdzają się na zewnątrz. Producent zadbał o odporność na uderzenia, piach i wodę, ale warto pamiętać, że nie powinno się nimi jeździć po kałużach oraz po wysokiej trawie, która może zablokować silnik modelu. Zaskakują szybkość, zasięg i wytrzymałość dołączonych do zestawów akumulatorów. Dość powiedzieć, że na jednym ładowaniu spokojnie można pędzić po placu zabaw powyżej pół godziny.

Bunchems

Kreatywne dzieci, z pewnością pokochają Bunchems od Spin Mastera. Kolorowe, elastyczne kuleczki z zadziorkami, można łączyć w dowolne kształty. Każdy zestaw to gotowe propozycje kompozycji, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby dać upust wyobraźni i tworzyć własne niezwykłe stwory. Dzieci uwielbiają łączyć kulki w kompozycje, które potrafią zaskoczyć chyba każdego. Ciekawym rozwiązaniem jest też drukarka do figurek. Korzystając z dołączonych instrukcji i używając tego sprytnie zaprojektowanego urządzenia, można w łatwy sposób stworzyć duże i skomplikowane stworki. W sieci można znaleźć kolejne projekty, które powodują, że zabawa praktycznie nie ma końca. Nowe stworki zaludniają mieszkanie. Uzbrojone w uśmiechy, wąsy i inne elementy dekoracyjne, budzą radosny uśmiech.

Kierownica i gogle VR Real Feel

Idealny prezent dla miłośników rzeczywistości wirtualnej i wyścigów samochodowych. W zestawie znajdziemy gogle do telefonu i kierownicę z wibracjami. Całość podłączamy do ściągniętej gry wyścigowej i rozpoczynamy wirtualny wyścig. Zabawa jest naprawdę niesamowita, choć trzeba przyznać, że wymaga sporo treningu. Na szczęście dostępne są tryby dla początkujących, jak i zaawansowanych graczy. Warto zasiąść wygodnie w fotelu, umieścić telefon w goglach, a następnie chwycić kierownicę i ruszyć w trasę. Wygodnie rozmieszczone przyciski i szybkie reakcje zestawu powodują, że można poczuć się jak za kierownicą prawdziwego samochodu wyścigowego. Gogle sprawdzą się też przy innych grach VR.  

COBI

Klocków COBI również nie trzeba specjalnie przedstawiać. Doskonale przyjęta seria modeli Small Army uzupełniana jest sukcesywnie przez kolejne modele. Samoloty z czasów II Wojny Światowej to doskonała okazja, aby przez zabawę uczyć się z dziećmi historii. Podobną rolę mogą pełnić modele opracowane razem ze Smithsonian Institute. Piękne żaglowce Mayflower i USS Constitution nie tylko doskonale prezentują się na półce, ale często dołączają do zabaw w piratów. W połączeniu z zestawami pirackimi, stają się niezwykłym polem do rozwoju dziecięcej wyobraźni. Podróże między wyspami kuchennymi, a archipelagiem kanapowym, połączone z potyczką na morzu dywanowym, może zaskoczyć rodziców. Zwłaszcza, gdy pośród żaglowców pojawi się wierna replika Titanica.

Na osobnych kilka słów zasługują modele czołgów, pojazdów wojskowych i okrętów. Projektanci COBI stanęli na wysokości zadania, starając się wiernie oddać wygląd historycznych i współczesnych wojskowych maszyn. Naszą uwagę przykuł ostatnio czołg Stridsvagn 103C. Przygotowany we współpracy ze szwedzkim muzeum wojskowości Arsenalen, doskonale oddaje wygląd tego pojazdu. Dzieciom szczególnie podoba się niezwykłe zawieszenie czołgu, a także fakt, że wśród figurek obsługi znajdują się kobiety. 

Coś więcej niż zabawka?

Coraz częstszym trendem jest obdarowywanie dzieci prezentami, które nie zajmują miejsca na półce, a raczej w głowie. Jest to związane z aktywnym rodzicielstwem i chęcią dawania najmłodszym przeżyć, które nie tylko umacniają rodzinne więzi, ale również pozostają na dłużej w pamięci. Często są też początkiem dłuższej fascynacji, która może zmienić się choćby w przyszły zawód. Szukając inspiracji można skorzystać z pomysłów oferowanych np. przez Pakiet Przeżyć dla Dzieci ze strony wyjatkowyprezent.pl. Czy będą to lekcje jazdy konnej, czy wyprawa do parku dinozaurów, dla każdego dziecka znajdzie się coś wyjątkowego i interesującego. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Dzień Dziecka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy