To największe zmartwienie grzybiarzy. Na szczęście istnieją sprawdzone triki

Łukasz Piątek

Opracowanie Łukasz Piątek

I choć szczyt sezonu grzybowego w Polsce przypada na wrzesień, to już w sierpniu w niektórych regionach kraju mamy do czynienia z prawdziwym wysypem tych darów natury. Po obfitych zbiorach grzyby należy dokładnie oczyścić, a to z kolei oznacza, że nasze dłonie na skutek takiego działania również trzeba na koniec umyć. Jakim specyfikiem najlepiej to zrobić?

Czym myć ręce po grzybobraniu?
Czym myć ręce po grzybobraniu?123RF/PICSEL

Które grzyby najbardziej brudzą dłonie?

Zbieranie grzybów nieodłącznie związane jest z potrzebą późniejszego umycia dłoni. Po pierwsze należy usunąć zabrudzenia powstałe poprzez wyjmowanie grzyba z podłoża, a po drugie w celu pozbycia się z rąk specyficznego zapachu.

Warto pamiętać, że najbardziej brudzące są grzyby dojrzałe, gdyż pokryte są mnóstwem zarodników. Z kolei grzybem, które bardzo zabarwia skórę, są te grzyby z rodzaju Mleczaj. Wytwarzają one mleczko, które po wyschnięciu przybiera brązowego koloru.

Grzyby dojrzałe najbardziej brudzą ręce
Grzyby dojrzałe najbardziej brudzą ręce123RF/PICSEL

Czym umyć ręce po grzybach?

Przede wszystkim, by nie musieć mierzyć się z problemem domywania rąk po zbieraniu grzybów, podczas zbierania należy zakładać gumowe rękawiczki. Dla niektórych osób takie rękawiczki wywołują jednak pewien dyskomfort, dlatego podpowiadamy, czym i jak dokładnie umyć ręce po grzybach.

Grzyby z rodzaju Mleczaj wytwarzają mleczko, które po wyschnięciu przybiera brązowego koloru
Grzyby z rodzaju Mleczaj wytwarzają mleczko, które po wyschnięciu przybiera brązowego koloru123RF/PICSEL

Jeśli umycie dłoni w ciepłej wodzie za pomocą zwykłego mydła nie przyniesie pożądanego efektu, należy sięgnąć po inny sposób. Uporczywe zabrudzenia po grzybach można usunąć za pomocą niewielkiej ilości proszku do prania.

Dobrym rozwiązaniem jest także użycie kwasku cytrynowego. Wystarczy, że do miski z ciepłą wodą wsypiemy kwasek cytrynowy i przez kilkanaście minut wymoczymy ręce. Po tym czasie umyjmy je mydłem.

Zwykłe mydło może nie poradzić sobie z zabrudzeniami po grzybach
Zwykłe mydło może nie poradzić sobie z zabrudzeniami po grzybach123RF/PICSEL

Na mocne zabrudzenia doskonale sprawdzi się specjalna pasta BHP, którą można dostać  w większości sklepów z chemią domową. Niektórzy grzybiarze do mycia rąk stosują również spirytus salicylowy, ocet, płyn do mycia naczyń, pastę do zębów oraz płyn do płukania tkanin.

Naukowcy są pewni. Żyjesz w "błękitnej strefie"? Będziesz cieszyć się lepszym zdrowiemNewseria Lifestyle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas