Reklama

W rodzinie jest łatwiej rosnąć

Każdy z członków rodziny może zaoferować maleństwu coś innego, co będzie cenne dla jego rozwoju.

Mama zazwyczaj otacza dziecko opieką i troską, tata zachęca je do aktywnej zabawy i większej samodzielności, rodzeństwo uczy rywalizacji oraz osiągania kompromisów, a dziadkowie zachwycają się nowymi umiejętnościami i po swojemu rozpieszczają.

W takiej atmosferze dziecko czuje się wyjątkowe, łatwiej nabiera wiary w siebie i szybciej poznaje zasady społeczne.

- Kontakt z wieloma kochającymi osobami jest dla niemowlęcia bardziej stymulujący niż najlepsze nawet zabawki edukacyjne - przekonuje dr Agnieszka Jarymowicz.

Reklama

- Niemowlę jest w pewien sposób "zaprogramowane" przez naturę, aby obserwować i uczyć się od innych - dodaje pediatra.

Najlepsze warunki do wychowania dziecka powinny się więc opierać na prawidłowych relacjach emocjonalnych, a nie zapewnianiu luksusów.

Co dają prawdziwe emocje

Niemowlę powinno doświadczać różnych uczuć, by móc prawidłowo się rozwijać. Oczywiście najlepiej, gdy jest otoczone miłością, troską i ciepłem, które kształtują jego późniejsze relacje z otoczeniem.

Maluszek już od dnia narodzin ma bardzo wyczulony słuch - reaguje na zmianę tonu i modulację głosu. Choć nie rozumie jeszcze znaczenia słów, szybko uspokaja się, gdy słyszy głos mamy, a niepokoi, kiedy dobiegnie do niego płacz innego dziecka.

- Zmysły niemowlęcia działają nieco inaczej niż dorosłego. Początkowo maleństwo ma jeszcze słaby wzrok, więc kieruje się... węchem oraz słuchem - mówi dr Agnieszka Jarymowicz. - W ten sposób rozpoznaje najbliższych.

W ich obecności czuje się bezpieczne. Noworodek jest mało kontaktowy i nie interesuje się jeszcze najbliższym otoczeniem - wyjaśnia pediatra.

- Jednak to szybko się zmienia. Już w 2. miesiącu życia maleństwo zaczyna coraz lepiej widzieć i przyglądać się twarzy mamy oraz taty. Około 6. tygodnia życia po raz pierwszy się do nich uśmiecha. Stopniowo też coraz bardziej interesuje się wszystkim, co znajduje się dookoła - dodaje dr Jarymowicz.

- Zaczyna rozpoznawać znajome twarze, ożywia się, gdy ktoś z bliskich do niego przemawia, co manifestuje nieporadnie machając rączkami oraz nóżkami. Od tego momentu dziecko coraz bardziej aktywnie wkracza w życie dalszej rodziny - mówi pediatra. - Zaczyna odpowiadać na uśmiechy, gesty i słowa oraz samo próbuje nawiązać pierwsze kontakty.

Maluszek chętnie naśladuje mimikę i w widoczny sposób szuka zainteresowania bliskich. Niemowlęta są doskonałymi obserwatorami, bardzo szybko się uczą - mówi dr Agnieszka Jarymowicz.

- W pierwszym roku życia mózg dziecka rozwija się bardzo intensywnie. A wszystkie zgromadzone doświadczenia służą sprawniejszemu dojrzewaniu malca - wyjaśnia pediatra. - Nie trzeba posiadać szczególnych umiejętności pedagogicznych, by w naturalny sposób wspomagać naukę maluszka - dodaje dr Jarymowicz.

Wystarczy poświęcać mu uwagę np. podczas codziennej pielęgnacji i spontanicznie nawiązywać z nim kontakt. Oto rady, jak wykorzystać codzienne czynności, by dodatkowo wspomagać rozwój dziecka.

• "Rozmowa" przy przewijaniu - niemowlę powinno słuchać brzmienia języka. To nie tylko pobudza jego mózg do dalszej pracy, ale także uczy je wyrażać uczucia (i rozpoznawać je u innych).

Dlatego od momentu narodzin przemawiajcie do maleństwa. Pamiętajcie, że w pierwszych tygodniach życia maluszek musi dokładnie widzieć twarz osoby mówiącej, dlatego trzeba się nad nim pochylić (na odległość ok. 30 cm).

• Śpiewanie przed snem - słuchanie znanej melodii doskonale wycisza i uspokaja. Jest idealnym towarzyszem wieczornego usypiania.

A zrelaksowany maluszek rzadziej będzie cierpiał z powodu kolki i innych dolegliwości. Śpiewajcie mu na dobranoc - w tej roli znakomicie sprawdzi się i mama, i tata.

• Śmiech podczas kąpieli - dzięki dobrej, radosnej atmosferze dziecko będzie kojarzyło zabiegi higieniczne z przyjemną zabawą. Z rozdawaniem uśmiechów nie ograniczajcie się oczywiście do wieczornej kąpieli, ale obdarzajcie nimi dziecko przy każdej okazji - po przebudzeniu, podczas przewijania, karmienia, itp.

Dzięki codziennej dawce śmiechu, malec nauczy się pokonywać stres (który jest przyczyną wielu późniejszych chorób).

Mały optymista w przyszłości będzie też dużo sprawniej radził sobie z trudnościami. Starajcie się więc jak najczęściej uśmiechać do brzdąca i czerpać radość ze wspólnych chwil - wszyscy na tym skorzystacie.

! Niemowlę, które czuje, że jest kochane, rozwija się znacznie lepiej. Jest otwarte, odważne i z czasem nabiera umiejętności łatwego nawiązywania kontaktów z ludźmi.

Wielka rola przytulania

Dotyk ma niezwykłą moc, a skóra dziecka jest wprost stworzona do tego, by ją głaskać. Właśnie dlatego jest tak delikatna i mięciutka. Ma również bardzo gęsto rozmieszczone receptory nerwowe, które przesyłają do mózgu ważne informacje.

Jeśli są to pozytywne bodźce, maluszek bardzo dobrze się rozwija. - Udowodniono, że częste przytulanie wpływa korzystnie na rozwój dziecka. Sprzyja nawet lepszemu przybieraniu na wadze oraz wzmacnia jego odporność na choroby.

To między innymi dlatego wcześniaki są "kangurowane", czyli przytulane bezpośrednio do ciała mamy - wyjaśnia dr Agnieszka Jarymowicz. Bliskość i pozytywne emocje związane z kontaktem z rodzicami nie tylko budują więź, ale sprzyjają zdrowiu maluszka. Pamiętajcie o tym i nie obawiajcie się, że od częstego noszenia na rękach, przytulania i głaskania wasze dziecko stanie się bardziej kapryśne i rozpieszczone.

Wręcz przeciwnie - jeśli otrzyma odpowiednią dawkę miłości, z wielką radością zacznie się usamodzielniać już pod koniec 1. roku życia. Zwróćcie również uwagę na to, by wszystkie zabiegi pielęgnacyjne były dla malca przyjemne. Czy wiecie, że każda matka dotyka swojego dziecka aż 400 razy dziennie?

Niemowlęta zaś nie lubią chłodnych dłoni ani wycierania pupy zimną chusteczką. Starajcie się więc, by wasze ręce zawsze były ciepłe i przyjazne dziecku.

Chusteczki pielęgnacyjne warto ogrzewać w rękach (podobnie np. krem do twarzy czy mleczko do ciała - kosmetyki należy najpierw rozetrzeć w dłoniach, by zyskały odpowiednią temperaturę oraz konsystencję).

!Doskonałym zabiegiem, który wykorzystuje terapeutyczne właściwości dotyku, jest delikatny masaż ciała. Najlepiej wykonywać go tuż po wieczornej kąpieli, gdy maluszek jest zrelaksowany.

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: rozwój dziecka | niemowlę | kontakt | pediatra | dziecko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy