Sposoby na kolkę

Nie jest groźna, lecz przykra. Na kolkę cierpi ok. 40 proc. dzieci między 1. a 5. miesiącem życia. Dolegliwości występują zazwyczaj po południu lub wieczorem, mogą trwać kilka minut lub godzin. Zdaniem pediatrów przyczyną kolki jest niedojrzałość przewodu pokarmowego maluszka, który nie potrafi poradzić sobie ze strawieniem pokarmu. Warto jej zapobiegać - karmić dziecko częściej, ale krócej; uważać, by nie jadło zbyt łapczywie; podczas posiłku układać je w postaci półpionowej. Co jednak zrobić, gdy kolka już się pojawi?

Zrób maleństwu delikatny masaż

Wspomożesz pracę jelit i ułatwisz dziecku pozbycie się gazów. Połóż niemowlę na plecach i zacznij delikatnie masować jego twardy brzuszek, najlepiej zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Rozpocznij od okolicy pępka i stopniowo, pomalutku zataczaj coraz szersze koła. Masuj powoli, ale zdecydowanie i z lekkim naciskiem. Po masażu kilka razy zegnij i delikatnie wyprostuj nóżki niemowlęcia. Potem lekko dociśnij jego kolanka do brzuszka. Jeśli maluch ma skłonność do kolki, zabieg ten wykonuj profilaktycznie kilka razy dziennie (ale uwaga - nigdy tuż po karmieniu).

Jeśli jesteś już bardzo zmęczona, a dziecko przeraźliwie płacze, możesz także położyć je na brzuszku na swoich kolanach i masować mu plecki. Ułożenie malucha na brzuszku i masaż w tej pozycji pomoże mu pozbyć się nadmiaru gazów i złagodzi ból. Mów do niego czule i ogranicz ilość bodźców - przygaś światło, wyłącz telewizor.

Przytul dziecko do swojego ciała

Uciszysz i uspokoisz malucha. Podczas ataku kolki dziecko przeważnie przeraźliwie płacze, jest niespokojne, wierzga nóżkami. Trzeba je wyciszyć. Przytul maleństwo, noś w ramionach, kołysz. Możesz je także przystawić do piersi lub położyć na swoim brzuchu - skóra do skóry. Rączki i nóżki maleństwa powinny być podkurczone, aby leżało na brzuszku w pozycji "na żabkę". Oddychaj miarowo, zanuć cicho kołysankę. Twoje ciało zadziała na dziecko jak ciepły kompres. Pionowa pozycja noszenia i lekki nacisk twojego brzucha na brzuszek dziecka pomoże mu pozbyć się gazów. Choć chciałabyś szybko ulżyć dziecku w cierpieniu, nie wpadaj w panikę. Gdy sama zachowasz spokój, szybciej je uspokoisz.

Przyłóż ciepły okład do brzuszka

Rozluźnisz napięte mięśnie i rozkurczysz jelita. Połóż malucha na boku (najlepiej w pozycji embrionalnej) i przyłóż mu do brzuszka na około 15 minut ciepłą suchą tetrową pieluszkę. Trzeba ją wcześniej przeprasować gorącym żelazkiem (uważaj, żeby nie była za gorąca, bo możesz poparzyć malucha!). Możesz też użyć termofora (kupisz np. na www.i-medyczny.pl, ok. 20 zł) napełnionego w 3/4 ciepłą wodą lub gotowego okładu żelowego (apteka, ok. 17 zł), który wcześniej należy podgrzać w ciepłej wodzie. Taki okład przyniesie maluszkowi ulgę, pomoże zasnąć.

Podaj herbatkę koperkową

Wesprzesz pracę układu pokarmowego. Preparaty i herbatki zawierające wyciąg z kopru włoskiego zmniejszają napięcie mięśni gładkich przewodu pokarmowego, wspomagają proces trawienia i wzmagają ruchy perystaltyczne jelit, ułatwiając odejście gazów. Aby przygotować napar, zalej łyżkę stołową ziaren kopru włoskiego szklanką wrzątku. Przestudzoną herbatkę podawaj niemowlęciu 2-3 razy dziennie po 5-7 łyżeczek. Możesz także poić malucha gotowymi preparatami na bazie kopru dostępnymi w aptece bez recepty. Większość preparatów tego typu podaje się zawsze po posiłku. Wypróbuj np. Wodę koperkową (Gripe Water, ok. 15 zł), herbatki koperkowe w saszetkach (Herbapol, ok. 5 zł/30 saszetek).