Reklama

Mleko w drodze

Jak bezpiecznie przygotować dziecku posiłek poza domem?

Dla matki karmiącej piersią podróż nie jest problemem: jedzenie jest zawsze dostępne, higienicznie zapakowane i o odpowiedniej temperaturze.

Jeśli jednak maluszek wyrasta z piersi lub jest karmiony mlekiem modyfikowanym, do podróży trzeba się przygotować.

Należy zabrać ze sobą termos z ciepłą wodą niezbędną do przygotowania mieszanki (powinna być przegotowana i przestudzona do właściwej temperatury). W awaryjnej sytuacji można skorzystać także z niegazowanej wody butelkowanej.

Oprócz tego koniecznie trzeba wziąć zapas czystych butelek oraz smoczków (najlepiej przewozić je w czystym i suchym pojemniku). Przyda się także (choć nie jest konieczny, jeśli wodę mamy w termosie) samochodowy podgrzewacz do butelek.

Reklama

Starsze dziecko, które jada już dania ze słoiczka, można w przerwie nakarmić gotowym deserkiem lub zupką (obsługa przydrożnego baru czy restauracji na pewno nie odmówi podgrzania słoiczka). Do picia warto przygotować smykowi wodę w butelce lub niekapku, ponieważ najlepiej gasi pragnienie, a poza tym nie psuje się tak szybko jak np. sok, który w upalne dni może ulec fermentacji.

Dlatego jeśli jednak weźmiesz soczek, spróbuj go, zanim podasz dziecku. Warto też rozcieńczyć go wodą. Zbyt słodkim napojem trudno ugasić pragnienie.

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: mleko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy