Reklama

Gorący okres w ciąży - gestoza

Upalne lato potrafi mocno dokuczyć przyszłym mamom. Spuchnięte nogi, nadmierne pocenie się, bóle głowy i złe samopoczucie - to tylko niektóre uciążliwości, które pojawiają się w tym okresie. Nie należy ich bagatelizować i zrzucać wyłącznie na karb wysokich temperatur. Mogą być bowiem objawem poważnej choroby, jaką jest gestoza.

Lato to, wydawałoby się, wymarzony czas do tego, by w pełni cieszyć się ciążą. Lekkie sukienki, spacery brzegiem przyjemnie chłodnego morza, słodkie lenistwo w zacienionym ogrodzie...Marzenia? "Budziłam się opuchnięta i do wieczora było coraz gorzej. Bolały mnie żyły i miałam wrażenie, że eksplodują. W dużym tempie przybierałam na wadze. Wreszcie trafiłam do Szpitala. Dziecko urodziło się przedwcześnie" - to jeden z wielu wpisów, jakie pojawiają się na forach dla kobiet w ciąży. Diagnoza? Gestoza.

Gestoza występuje u 5-10% przyszłych mam. Najbardziej narażone są kobiety, które pierwszy raz spodziewają się dziecka, a szczególnie te po 35 roku życia oraz mamy, oczekujące bliźniąt. "Gestoza, czyli tzw. zatrucie ciążowe pojawia się po 20. tygodniu ciąży. Objawy tego schorzenia powstają na skutek niewydolności nerek. W organizmie przyszłej mamy gromadzi się nadmiar płynów wskutek czego powstają obrzęki" - wyjaśnia dr n. med. Ewa Kurowska-Mroczek ze Szpitala Medicover. Ta uciążliwość jest szczególnie dokuczliwa latem, kiedy wysokie temperatury sprzyjają puchnięciu nóg.

Reklama

Czym jest gestoza?

Jeśli oprócz spuchniętych nóg (a nierzadko również rąk i twarzy) u przyszłej mamy pojawi się nadciśnienie tętnicze oraz podwyższony poziom białka w moczu, z dużym prawdopodobieństwem należy podejrzewać gestozę. "Niepokojące jest ciśnienie na poziomie 140/90 mmHg i wyżej, a także stężenie białka wyższe niż 0,3 g/L. W takiej sytuacji mamy do czynienia z tzw. stanem przedrzucawkowym. Nieleczony może prowadzić do rzucawki, która wywołuje silne drgawki, a ta z kolei spowodować u matki śpiączkę. Wszystkie te powikłania poważnie zagrażają zdrowiu, a nawet życiu matki i dziecka" - komentuje dr n. med. Ewa Kurowska-Mroczek

Przede wszystkim profilaktyka

Aby uniknąć problemów z gestozą należy w pierwszej kolejności ograniczyć sól, która zatrzymuje wodę w organizmie. Dieta przyszłej mamy powinna też być bogata w białko i witaminy, a szczególnie w witaminę B i C. Jeśli mimo wszystko pojawi się opuchlizna, należy jak najczęściej wypoczywać, najlepiej leżąc z nogami uniesionymi do góry, np. opierając je o wezgłowie łóżka. Należy także zrezygnować z butów na wysokim obcasie i wszystkich innych, które uciskają stopy, ponieważ mogą blokować swobodny przepływ krwi. Jeżeli obrzęki nadal będą się utrzymywać, konieczna jest wizyta u ginekologa oraz podjęcie leczenia.

Nie zwlekaj z leczeniem

Nie należy martwić się na zapas - w porę podjęte leczenie pozwoli bezpiecznie doprowadzić do finału i mamę i dziecko. Dlatego tak ważne jest, aby przyszła mama regularnie odwiedzała ginekologa i robiła badania. Tylko w taki sposób w porę dowie się o zagrożeniu. W przypadku gestozy konieczny może okazać się pobyt na oddziale patologii ciąży. "Zazwyczaj pacjentki reagują dość nerwowo na tę wiadomość. Tymczasem warto sobie uświadomić, że ten oddział jest dla nich najbardziej bezpiecznym miejscem, w którym otrzymują wsparcie specjalistów.

Pozytywne nastawienie

Zdecydowana większość mam cieszy się szczęśliwym zakończeniem ciąży - o czasie i ze zdrowym maleństwem, dlatego każda kobieta powinna głęboko wierzyć, że tak stanie się również w jej przypadku. Lekarze potrafią pomóc w niemalże każdej sytuacji. Ważne, aby jak najwcześniej sygnalizować im wszelkie niepokojące objawy i niczego nie bagatelizować. Dlatego, drogie przyszłe mamy - bądźcie czujne, szczególnie latem, kiedy różnego rodzaju dolegliwości przypisuje się upałom, podczas gdy ich przyczyna może być o wiele bardziej poważna.

INTERIA.PL/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: pocenie się | okres
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy