Reklama

"Jak wytresować smoka" i "Jak zostać piratem"

Cressidy Cowell to ziejące humorem i pełne akcji książki, które zainspirowały twórców filmów i serialu "Jak wytresować smoka". Najbardziej smocza seria tego lata już za chwilę zagości w księgarniach, aby porwać młodych czytelników w wir przygód znanych z wielkiego ekranu.

Możliwość poznania zawartych w książkach oryginalnych przygód jeźdźców smoków jest tym bardziej kusząca, że Halibut Straszliwa Czkawka Trzeci wraz ze swoją załogą powróci w chwale do kin za kilka miesięcy. Śmiało można więc już zacierać smocze łapy... yyy... ręce i zabierać się za poznawanie całej historii. Trzeba być przecież na bieżąco, coby się skutecznie bronić przed nowymi przeciwnikami! Od czego więc smocza przygoda się zaczęła i co tak naprawdę się odsmoczyło?

Przypomnijmy:

Każdy początkujący wiking, a za takiego uważa się Halibut Straszliwa Czkawka Trzeci (dla przyjaciół po prostu Czkawka), musi stawić czoła śmiertelnie groźnemu smokowi, by dowieść swej nieprzeciętnej odwagi... Ale nasz Czkawka, Czkawunia nie ma najmniejszej ochoty czegokolwiek udowadniać, bo jednak smok ma szpony jak ostre brzytwy, a paszczę przeogromną - i do tego zieje ogniem! No cóż zrobić? Czkawka będzie jednak musiał coś wymyślić, by po swojemu poskromić smoka. Głowę ma mniejszą niż smoczydło, ale nie od parady! W grę wchodzą honor, laur zdobywcy, no i przede wszystkim ujście z życiem... 

Reklama

Ale, co najlepsze, okazuje się, że wytresowanie smoka to dopiero początek - Czkawkę czeka jeszcze starcie z Zieloną Śmiercią oraz spotkanie oko w oko ze Srogobrodym Upiorem, największym piratem, jaki kiedykolwiek siał terror na Wyspach Wewnętrznych.

Ach, nie ma ten Czkawka lekko! Ale czkawka ma to do siebie, że łatwo nie daje za wygraną, więc proszę, trzymajmy wspólnie za niego kciuki!

INTERIA.PL/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: książki dla dzieci
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy