Poprawiają wyniki w nauce
Przedszkola Montessori nie tylko powodują, że w przyszłości dzieci osiągają lepsze wyniki w nauce, ale też przyczyniają się do wyrównania różnic pomiędzy maluchami pochodzącymi z rodzin o różnym statusie społecznym - wynika z badania opublikowanego w „Frontiers in Psychology”.
- "Jednym słowem: po przedszkolu montessoriańskim dzieci z rodzin o niskich dochodach mają podobne wyniki w nauce do dzieci z rodzin dobrze sytuowanych. W przypadku przedszkoli tradycyjnych dochód przekłada się na wyniki szkolne dość znacząco - mówią autorzy pracy z Uniwersytetu Wirginii w Charlottesville (USA).
Jak dodają, taka sama prawidłowość dotyczy dzieci z obniżonymi funkcjami wykonawczymi. Funkcje wykonawcze to grupa psychologicznych procesów zaangażowanych w świadomą kontrolę myśli i działań. Stanowią one fundament takich umiejętności jak: samokontrola, rozwiązywanie problemów, planowanie czynności.
Już wiele wcześniejszych badań wykazało, że metoda Marii Montessori, która stawia na rozwój zarówno umiejętności społecznych, jak i akademickich u dzieci, jest obiecującym podejściem edukacyjnym. W przeciwieństwie do tradycyjnych szkół i przedszkoli dzieci uczone tym systemem mogą poruszać się swobodnie po swoich salach, same wybierają materiał edukacyjny, z którym chcą pracować, nie są oceniane, karane ani nagradzane.
Dr Angeline Lillard i jej koledzy porównali wyniki edukacyjne dużej grupy dzieci z przedszkoli Montessori i placówek konwencjonalnych w Connecticut. W ciągu trzech lat zespół badawczy przeprowadził wiele badań wśród dzieci w wieku od trzech do sześciu lat.
- Odkryliśmy, że dzieci w placówkach Montessori radzą sobie dużo lepiej, niż dzieci w klasycznych szkołach i przedszkolach - opowiada dr Lillard. - Poza lepszymi osiągnięciami akademickimi dzieci montessoriańskie wykazywały się większym zrozumieniem społecznym, większą wytrwałością w rozwiązywaniu zadań i czerpały większą przyjemność z nauki.
Dodatkowo naukowcy przyjrzeli się funkcjonowaniu w obu typach placówek dzieci z dwóch grup, które zwykle nie radzą sobie dobrze w rzeczywistości szkolnej: osób z biedniejszych środowisk i osoby o osłabionych funkcjach wykonawczych.
Ku zaskoczeniu badaczy okazało się, że przedszkola Montessori znacznie pomagały dzieciom z rodzin o niskich dochodach w osiąganiu wyników porównywalnych do dzieci z rodzin dobrze sytuowanych. Statystycznie po 3 latach uczestniczenia w zajęcia prowadzonych metodą Montessori dzieci o niskich dochodach "dościgały" edukacyjnie maluchy z rodzin bogatszych - zarówno te z przedszkoli Montessori, jak i tradycyjnych.
W przypadku osób uczęszczających do placówek tradycyjnych różnice w nauce pomiędzy dziećmi bogatszymi i biedniejszymi zaznaczały się bardzo wyraźnie.
Zespół badawczy stwierdził również, że podobna sytuacja ma miejsce w przypadku dzieci z upośledzonymi funkcjami wykonawczymi.
- Odkrycia te są wyraźnym przeciwieństwem tego, co wykazywały badania prowadzone w tradycyjnych szkołach i przedszkolach. Tam dzieci o niskich dochodach i osoby o niższych funkcjach wykonawczych osiągają gorsze wyniki niż rówieśnicy - tłumaczy Lillard.
- Widać więc wyraźnie, że dobrze wdrożona edukacja Montessori może być więc potężnym narzędziem pomocy uczniom znajdującym się w niekorzystnej sytuacji (psychologicznej czy materialnej) w osiągnięciu ich potencjału akademickiego - podsumowuje współautorka omawianej pracy.
Jak zapewnia, dobre wykształcenie przedszkolne ma kluczowe znaczenie. - W ciągu pierwszych sześciu lat życia mózg dziecka rozwija się ogromnie, a wiele z tych zmian zostaje z nim już na zawsze. Zapewnienie dzieciom dobrego startu może pomóc im przez resztę życia - mówi Lillard.
PAP Nauka