Reklama

15. tydzień ciąży

Teoretycznie nastaje dość spokojny czas - przyszła mama ma w swojej teczce komplet badań, wczesnociążowe dolegliwości kończą się lub tracą na sile. Jeśli nie dzieje się nic niepokojącego i lekarz wyrazi zgodę, jest to idealna pora na rodzinny urlop, a nawet podróż samolotem.

W minionych tygodniach można było dość dokładnie określić, jakiej wielkości jest zarodek (w późniejszym czasie - płód). Teraz można już zauważyć pewne różnice indywidualne w tempie wzrastania - nie wszystkie dzieci rosną tak samo, choć są to niewielkie różnice. Wiele kobiet określa rozpoczęty własnie II trymestr ciąży jako swoiste "miesiące miodowe". Inne muszą na taki błogostan jeszcze poczekać.

Co się dzieje z kobiecym ciałem?

Większość przyszłych mam zaczyna powoli przybierać na wadze, zwłaszcza, gdy kończą się nudności i wymioty, a apetyt wraca. Zwiększa się ilość płynów ustrojowych, rośnie też samo dziecko, choć przyrosty jego wagi są na razie tak małe, że nie wpływają na masę ciała matki. Po niektórych posiłkach (albo po prostu po bardziej obfitych ucztach) pojawia się zgaga. Aby uniknąć nieprzyjemnego pieczenia w przełyku warto jeść częściej, a nieco mniej (choć i tak więcej niż przed ciążą, bo zapotrzebowanie na energię wzrosło o ok. 300 kcal), pić dużo niegazowanej wody mineralnej i wyeliminować z jadłospisu to, co przestało służyć, a szkodzi, np. lody. 

Choć brzuch nie jest jeszcze duży zaleca się układanie podczas odpoczynku oraz do snu na lewym boku - można sobie pomóc wykorzystując specjalną poduszkę a'la rogal, która po porodzie przyda się podczas karmienia i pomoże młodej mamie oszczędzić kręgosłup. Odpoczynek na lewym boku sprzyja profilaktyce żylaków, ponieważ w tej pozycji zmniejsza się nacisk na żyłę wrotną.

Mogą pojawiać się kłopoty z uzębieniem i krwawienie z dziąseł, ponieważ w ciąży zwiększa się podatność na szkodliwe działanie bakterii i płytki nazębnej. Na szczęście w tym czasie można bez obaw poddawać się zabiegom dentystycznym, uprzedzając stomatologa o swoim stanie. Tkliwość dziąseł można zmniejszyć dbając o odpowiednią dietę, bogatą w witaminę C, która zadba o szczelność śródnabłonków.

Reklama

Co się dzieje z dzieckiem?

Czkawka nadal zdarza się często, ale nie jest powodem do obaw i w żaden sposób nie zaburza prawidłowego rozwoju dziecka. Ruchy ciała stają się coraz bardziej precyzyjne, nie tylko ręce i nogi się poruszają, ale i palce dłoni, a nawet palce stóp. 
Długość ciała płodu w 15. tygodniu może równać się nawet 11 centymetrom (czyli jak dorodna pomarańcza). Waga waha się w dość szerokich granicach 55-85 gramów.
Choć za dostarczanie tlenu odpowiada teraz łożysko, dziecko zaczyna ćwiczyć "oddychanie" wodami płodowymi, doskonali też czynność ssania i połykania. Wszystkie narządy są już ukształtowane i doskonale widoczne przez przezroczystą skórę, którą pokrywa i ogrzewa meszek płodowy, zwany laungo.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy