Reklama

Jak zachęcić do aktywności w ciąży?

Poród to wydatek energetyczny porównywalny z przebiegnięciem maratonu. Czy da się przebiec te 40 kilometrów bez żadnego przygotowania? Raczej nie. Owszem, można przejść taki dystans, ale i to będzie okupione ogromnym wysiłkiem. Anna Lewandowska używa działających na wyobraźnię porównań, by zachęcić kobiety do aktywności fizycznej podczas ciąży.

Trenerka obliczyła, ile kalorii na minutę spala rodząca - oczywiście w przybliżeniu. Wychodzi na to, że wydając dziecko na świat podczas każdej minuty traci się 2-3 kalorie, czyli mniej więcej tyle, ile w trakcie szybkiego marszu. Żona Roberta Lewandowskiego zauważyła słusznie, że maraton możemy przerwać w każdej chwili, gdy tylko poczujemy, że dłużej już nie wytrzymamy. Akcji porodowej natomiast zatrzymać się nie da. Czas na odpoczynek i regenerację jest boleśnie krótki, bo te do pewnego stopnia możliwe są jedynie podczas przerw między skurczami. Jak wiadomo, w miarę postępu porodu to skurcze są coraz dłuższe, a przerwy coraz krótsze. Czasami wydaje się, że bóle wcale się nie kończą. "Nie dam rady", "Chcę do domu", "Zróbcie mi cesarkę" - takie nawoływania to nic nowego dla przyzwyczajonych do tych (skądinąd zupełnie normalnych) reakcji członków personelu medycznego.

Reklama

Są porody, które trwają po kilkanaście godzin, albo więcej niż dobę. Wyczerpane rodzące potrafią wówczas nawet przysypiać między skurczami. Są też tak błyskawiczne i sprawne akcje porodowe, że wprawiają w osłupienie cały oddział położniczy. Nie da się przewidzieć, jak będzie wyglądał nasz poród, nawet jeśli rodziłyśmy wcześniej, ale zawsze warto się do tego wydarzenia przygotować, także fizycznie. To możliwe, dzięki zaplanowanej, umiarkowanej aktywności fizycznej, na którą lekarz prowadzący ciążę wyrazi zgodę.

Kanapowa strefa komfortu chyba jeszcze nigdy nie wydawała się tak pociągająca i kusząca. Mimo to warto spróbować ją opuścić, trzymając się kilku żelaznych zasad. Wszyscy trenerzy mający pojęcie o ćwiczeniach przeznaczonych dla ciężarnych podkreślają, że jeśli nie było się aktywnym wcześniej, można je bezpiecznie zacząć w drugim trymestrze ciąży. Wtedy zagrożenie poronieniem spada, a kobieta czuje się lepiej - prawdopodobnie ustąpiły już mdłości wczesnociążowe i chroniczne zmęczenie przechodzące w niemożliwą do opanowania senność. Nawiasem - najlepszym remedium na te dolegliwości jest spokojna aktywność fizyczna na powietrzu, ze spacerami na czele. 

Kobiety, które były aktywne przed ciążą mogą zacząć ćwiczyć wcześniej, o ile otrzymają zielone światło od swojego lekarza. Ich ciała są wprawdzie przyzwyczajone do zwiększonego obciążenia, ale stan odmienny rządzi się swoimi prawami. Z wielu aktywności jak np. sporty ekstremalne, kontaktowe, gry zespołowe, nurkowanie, wspinaczka, podskoki, etc. trzeba będzie zrezygnować całkiem. Uprawianie niektórych dyscyplin stanie pod znakiem zapytania. Pływanie, na przykład, uchodzi za zbawienie dla kręgosłupa i stawów ciężarnej, poza tym doskonale relaksuje, ale jednocześnie zwiększa ryzyko stanów zapalnych pochwy. Dodatkowo, podczas zimowych miesięcy niekiedy naprawdę trudno zmobilizować się, by pójść na basen i dobrowolnie zanurzyć się w chłodnej wodzie. Tradycyjny rower dla bezpieczeństwa lepiej zamienić na stacjonarny (odpada zagrożenie upadkiem czy wstrząsami na wybojach), a zwykłą jogę - jogą dla przyszłych mam. Wybierając się na zajęcia grupowe dla kobiet w ciąży należy zweryfikować kompetencje osoby prowadzącej te spotkania i pokazać ich plan lekarzowi. 

Lista przeciwwskazań do ćwiczeń podczas ciąży jest dość długa, zawiera m.in.:

- cukrzyca ciężarnych,

- ciąża mnoga (choć istnieją w tym względzie pewne różnice indywidualne - matki bardzo aktywne przed ciążą, mające wzorowe wyniki badań czasami dostają zielone światło od swoich ginekologów i kontynuują swoją aktywność także w ciąży, oczywiście zmniejszając jej intensywność i wsłuchując się w sygnały płynące z organizmu),

- problemy kardiologiczne,

- krwawienia i plamienia,

- obciążony wywiad położniczy (np. wcześniejsze poronienia),

- przedwcześnie skracająca się szyjka macicy,

- występowanie przedwczesnej czynności skurczowej,

- gestoza

- małowodzie, wielowodzie

- odmieniczkowe zapalenie nerek.

Czasami jedyne, na co pozwalają lekarze to spokojne spacery. Warto korzystać i z tej możliwości.

***Zobacz także***

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy