Reklama

Chudnę zamiast tyć

Jestem w 10. tygodniu ciąży. Martwię się, bo moja waga zamiast się zwiększać zaczęła spadać. czy to oznacza, że ciąża może być zagrożona?

Nie, więc proszę nie martwić się na zapas. To prawda, że przyszłe mamy zwykle przybierają na wadze. Jednak zdarza się, że ciężarna zamiast zwiększać masę ciała, zaczyna chudnąć. Zazwyczaj ma to związek z częstymi wymiotami (które silnie odwadniają organizm) oraz często występującą na początku ciąży niechęcią do określonych pokarmów czy też w ogóle do jedzenia.

Spadek wagi jest bardziej zauważalny u kobiet szczupłych. Jeśli jest on niewielki (2-4 kg), nie ma powodów do niepokoju. Taka utrata wagi nie stwarza bowiem zagrożenia ani dla matki, ani dla rozwijającego się dziecka. Wymaga jednak nadzoru lekarza. W drugim trymestrze ciąży, masa ciała przyszłej mamy powinna już wyraźnie wzrastać. Gdyby tak się nie stało, specjalista musi znaleźć tego przyczynę.

Reklama
Mam dziecko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy