Chłopak córki ją zdradza. Jak jej o tym powiedzieć?
Weronika jest bardzo zakochana. Wydawało mi się, że jej wybranek też świata poza nią nie widzi. Niestety...
- Boże, czy to Mikołaj? - wykrzyknęłam w duchu.
Niestety, to był on - 19-letni chłopak mojej córki. Wracałam z pracy zmęczona, ale wzrok mnie nie mylił! Mikołaj szedł wpatrzony w jakąś dziewczynę. Obejmował ją. Oboje byli tacy radośni. Minęli mnie, ale on nawet mnie nie zauważył. Poczułam się dziwnie. Nie ukrywam, nogi się pode mną ugięły z wrażenia.
- A to drań! - pomyślałam.
Mikołaj pojawił się w życiu mojej Weroniki 4 miesiące temu. Poznała go na imprezie urodzinowej u koleżanki.
- To jest Mikołaj - przedstawiła go mnie i mężowi po dwóch tygodniach znajomości.
Chłopak z miejsca mi się spodobał. Dobrze mu z oczu patrzyło, był miły i kulturalny. Zjadł z nami kolację, ładnie podziękował. Sprzątnął po wszystkich talerze, a nawet rwał się do zmywania. Nie pozwoliłam, więc zamknęli się z Weroniką w pokoju. Słuchali muzyki, chichotali. Od tego dnia moja córka promieniała. Wracała ze szkoły z kwiatkami, z bransoletkami z kolorowych szkiełek, cała w skowronkach. Mikołaj obsypywał ją prezentami. Był od niej o dwa lata starszy, właśnie zdał na studia. Często się widywali, planowali wspólny wyjazd na wakacje. A tu masz...
W odruchu, jeszcze tam, na ulicy, sięgnęłam po telefon i umówiłam się z Hanią, moją serdeczną przyjaciółką. Opowiedziałam jej wszystko w trzech zdaniach.
- Może to on, może nie... - zaczęła z nadzieją.
- Jestem pewna, że nie szedł z siostrą ani koleżanką. Inaczej by się zachowywali - przerwałam jej.
Baśka doradziła mi, żeby na razie nic nie mówić córce.
- Namącisz, namieszasz, a oni się dogadają. Chłopak wszystkiego się wyprze. I co wtedy? Weronika będzie miała do ciebie żal, że się wtrącasz - tłumaczyła.
- Głupstwa opowiadasz - rozzłościłam się.
Miałam inne zdanie.
- Za nic nie pozwolę, by jakiś kłamliwy typek oszukiwał moje dziecko - odparowałam. Nie mogę tego tak zostawić. Ale jak powiedzieć o tym Weronice - siedemnastoletniej, zakochanej dziewczynie?
Izabela K. z Sierpca
Cały artykuł z waszymi komentarzami ukaże się w numerze 30 (w sprzedaży od czwartku - 29 lipca br.) i na stronie www.kobieta.interia.pl/sprawy-rodzinne