Czy w sklepach może zabraknąć czekolady? Strajk w portach z kakao

Od zeszłego tygodnia trwają strajki w dwóch największych portach Wybrzeża Kości Słoniowej. Ich pracownicy domagają się podwyżek. Afrykański kraj jest największym na świecie eksporterem kakao. Jak zatem protesty mogą wpłynąć na ilość czekolady w sklepach?

Z czego wynika strajk w portach Wybrzeża Kości Słoniowej?
Z czego wynika strajk w portach Wybrzeża Kości Słoniowej?123RF/PICSEL

Skąd wynika strajk?

Dokerzy (osoby pracujące przy rozładunkach) podczas strajku domagają się spełnienia obietnicy podwyżek, którą iworyjski rząd złożył im jeszcze w 2019 roku. Obecnie zarabiają około jedno euro za godzinę pracy, a po podwyżce ich wynagrodzenie miałoby wynieść trzy euro.

Jakie mogą być straty?

Strajkujący przewidują, że protest potrwa przynajmniej tydzień, czyli do Wigilii. Eksperci przewidują, że strajk może przynieść poważne problemy dla eksportu Wybrzeża Kości Słoniowej. W szczególności jeśli chodzi o kakao, bowiem ten afrykański kraj jest światowym liderem w eksporcie tego produktu.

Iworyjski rząd może ugiąć się pod żądaniami pracowników. Mimo że podwyżki są naprawdę duże, to straty finansowe dla kraju mogą być znacznie większe przez tygodniowy strajk. Jednak pieniądze nie załatwią wszystkiego - dokerzy walczą również o lepsze warunki pracy.

Jak to wpłynie na czekoladę?

Opóźnienia w dostawach mogą dotknąć także konsumentów. Czy oznacza to, że w sklepach zabraknie wyrobów czekoladowych? Nie wiadomo, wiele zależy od tego, jak sytuacja potoczy się dalej. Wstrzymany transport z pewnością doprowadzi również do strat finansowych.

Czytaj więcej:

Fiasko rozmów płacowych w PGG. Związkowcy ogłosili pogotowie strajkowe

Kompot z suszu. Warto go podać na stół wigilijnyInteria.tv
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas