Reklama

Zimowe ognisko

Kulig zwieńczony ogniskiem to dla wielu z nas wielkie marzenie z dzieciństwa. Może czas na jego realizację? Potrawy przygotowywane przy ognisku mogą być zdrowe, o ile będziemy przestrzegać dwóch podstawowych zasad.

Kiełbaski, ziemniaki i pajdy chleba pieczone przy zimowym ognisku smakują zdecydowanie lepiej niż potrawy z letniego grilla. Choć opiekanie produktów spożywczych nad ogniem uchodzi za pierwotny i zdrowy sposób obróbki cieplnej pokarmów zwróćmy uwagę na dwie kwestie:
- w opiekanych potrawach mogą tworzyć się rakotwórcze związki, jeśli wykorzystaliśmy nieodpowiedni rodzaj opału. Nie nadaje się do tego celu drewno drzew iglastych, jak to z pozostałościami po farbie, metalowymi elementami, lakierem (zdarzało się, że do potrzymania ogniska dorzucano do niego bardzo przypadkowe rzeczy, jak np. elementy starej boazerii).

Reklama

- produkty powinny być poddawane obróbce nad ogniem, a dosłownie nie wkładane do płomieni. Podczas opiekania przekręcamy kij, by potrawa przypiekła się równomiernie. Obojętnie co pieczemy, powinno być to apetycznie zrumienione, a nie zwęglone i czarne. Na ognisku przygotowujemy mięso i inne potrawy możliwie najlepszej jakości. Pamiętajmy, że podczas opiekania tłuszcz spływa z nich do ogniska, co w efekcie może mnożyć szkodliwe związki, które będą osadzać się na kolejnych partiach żywności, wybierajmy zatem mądrze i pieczmy z głową.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama