Reklama

Zdrowe mleczaki, zdrowy zgryz

Zębów mlecznych nie należy traktować jedynie jako fazę przejściową w uzębieniu. O mleczaki również należy dbać - mówi lek. stom. Izabela Walewander z Kliniki Implantologii i Stomatologii Estetycznej w Katowicach, która specjalizuje się w stomatologii dziecięcej.

Po co je leczyć, skoro i tak wypadną - takie błędne przekonanie dotyczące mleczaków wciąż panuje wśród wielu rodziców. Faktycznie, zęby mleczne prędzej czy później wypadną, ale zanim to się stanie warto o nie zadbać. Mają one niebagatelny wpływ na zęby stałe i późniejszy prawidłowy zgryz.

- Zęby stałe mogą ulec zakażeniu bakteriami, znajdującymi się w zaniedbanych zębach mlecznych. Mleczaki utrzymują również niezbędne miejsce dla zębów stałych, które wyrosną w przyszłości. Stanowią dla nich pewnego rodzaju drogowskaz oraz punkt odniesienia. Przedwczesna utrata ząbków mlecznych może skutkować zaburzeniami w prawidłowym wyrzynaniu się zębów stałych oraz być zalążkiem do powstania wad zgryzu. Utrudnia także żucie, co niekorzystnie przekłada się na rozwój kości i mięśni twarzy dziecka - mówi Izabela Walewander.

Reklama

Czynniki ryzyka

Zęby mleczne są wyjątkowo delikatne i psują się szybciej. Wynika to z ich budowy. Szkliwo jest dwukrotnie cieńsze i słabiej zmineralizowane. Bardzo często dotyka je próchnica butelkowa zwana również próchnicą kwitnącą. Występuje ona najczęściej u dzieci wcześnie ząbkujących, u których proces mineralizacji był zbyt krótki. Ryzyko pojawienia się próchnicy jest większe, gdy dziecko przyjmuje nadmierną ilość płynów i pokarmów bogatych w cukry (mleko, soczki, herbatki) tuż przed snem lub w nocy. Podczas snu wydzielanie śliny, której zadaniem jest oczyszczanie zębów z resztek pokarmowych, ulega znacznemu zmniejszeniu. Negatywny wpływ mogą mieć również choroby przebyte w pierwszych miesiącach życia i związane z nimi przyjmowanie antybiotyków.

Postawmy na profilaktykę

Próchnica butelkowa pojawia się nagle i jednocześnie w wielu ząbkach. Rozpoczyna się na szkliwie w postaci niewinnie wyglądającej białej plamki. Następnie obejmuje kolejne warstwy zęba, co w konsekwencji prowadzi do całkowitej destrukcji koron zębowych. Aby uniknąć tego rodzaju próchnicy stosuje się zabiegi profilaktyczne.

- W naszej klinice dzieci mogą poddać się lakowaniu oraz ozonowaniu. Lakowanie to uszczelnienie bruzd zębów trzonowych, wolnych od próchnicy. W ten sposób osłania się je przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych (węglowodanów). Przed zabiegiem zęby poddaje się ocenie przy użyciu lasera diagnostycznego. Pozwala on wykryć początkową demineralizację szkliwa, która jest niewidoczna gołym okiem. Jest to o tyle istotne, że zębów z wykrytą demineralizacją nie można lakować - tłumaczy Izabela Walewander

Ozonoterapia polega na kontrolowanym wykorzystaniu silnych właściwości utleniających ozonu, który eliminuje bakterie powodujące próchnicę. Cała procedura trwa zaledwie kilkanaście sekund. Te zabiegi, regularne wizyty u stomatologa oraz codzienne dbanie o zęby pozwolą naszym milusińskim zachować zdrowy uśmiech na długi czas.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: zgryz | mleczaki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy