Reklama

Tłuste produkty, które ułatwiają odchudzanie

Chcąc jak najszybciej schudnąć, wiele osób przechodzi na diety z jak najniższą zawartością kalorii i tłuszczu. Powszechnie bowiem uważa się, że to tłuste produkty najbardziej sprzyjają odkładaniu się tkanki tłuszczowej. Tymczasem nie jest to do końca prawda, gdyż nie każdy rodzaj tłuszczów szkodzi naszemu zdrowiu i figurze. Nie służą nam przede wszystkim tłuszcze trans, w które obfitują fastfoody i przetworzona żywność. Natomiast inny rodzaj tłuszczów, czyli nienasycone kwasy tłuszczowe, wręcz wspomagają odchudzanie i wzmacniają organizm. Podpowiadamy więc, które tłuste produkty mogą sprzyjać utracie wagi i jak to możliwe.

Tłuste ryby

Osoby, które chcą pozbyć się zbędnych kilogramów, często wybierają produkty z jak najmniejszą zawartością tłuszczów. Uważają je bowiem za najbardziej kaloryczne i przyczyniające się do tycia. Jednak nie wszystkie z nich dają taki efekt, a dowodem na to są tłuste ryby, tak zalecane przez lekarzy i dietetyków w codziennej diecie. Znajdują się w nich nienasycone kwasy omega-3 i omega-6, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Obniżają cholesterol, chronią serce i mózg, a także łagodzą stany zapalne. Pomagają również w trakcie odchudzania, gdyż zmniejszają apetyt i dają uczucie sytości na dłużej, a w dodatku regulują poziom insuliny. Hamują także lipogenezę – odkładanie się zapasów tłuszczów w organizmie. Dlatego mimo swojej kaloryczności tłuste ryby nie przyczynią się do zbędnych kilogramów, a wręcz pomogą je zrzucić. Do najlepszych gatunków należą łosoś, sardynki, makrela czy halibut.

Reklama

Oliwa z oliwek

W odchudzaniu może pomóc również oliwa z oliwek, która w 24 proc. składa się z nasyconych tłuszczów i kwasów omega-3 i omega-6. Jednak aż 73 proc. stanowi jednonienasycony kwas oleinowy, niezwykle korzystnie oddziałujący na zdrowie. Zapobiega stanom zapalnym, zmniejsza ryzyko miażdżycy i zawału, a także cukrzycy typu 2. Reguluje bowiem poziom cukru we krwi. Oliwa z oliwek nie przyczynia się również do przyrostu masy ciała, za to pomaga w odchudzaniu. Warto używać ją do smażenia zamiast masła i margaryny. Można też dodawać ją do sałatek czy sosów.

Olej kokosowy

Dobrym rozwiązaniem w trakcie odchudzania będzie również olej kokosowy. Wiele osób może to zaskoczyć, bo przecież zawiera on nasycone kwasy tłuszczowe. Wbrew powszechnej opinii są one również potrzebne naszemu organizmowi, nie można tylko spożywać ich w nadmiarze. W dodatku w oleju kokosowym znajduje się inny rodzaj nasyconych tłuszczów, a mianowicie kwasy tłuszczowe MCT. Wygrywają z glukozą i stają się głównym źródłem energii dla organizmu. Poprawiają wtedy metabolizm energetyczny i sprzyjają spalaniu kalorii. Korzystnie wpływają też na wydzielanie insuliny, więc chronią przed insulinoodpornością. Olej kokosowy można zatem używać do smażenia potraw lub dodawać do sałatek. Można dodać go również do kawy, co da nam duży zastrzyk energii i zmniejszy apetyt.

Awokado

Awokado to owoc pełen kalorii i tłuszczu. Jednak wbrew pozorom idealnie nadaje się w diecie odchudzającej. Zawiera bowiem zdrowe, jednonienasycone tłuszcze tak samo, jak oliwa z oliwek. W dodatku jest bogatym źródłem witamin i minerałów oraz błonnika. Znajdziemy w nim również dużo przeciwutleniaczy, które zwalczają wolne rodniki i zapobiegają stanom zapalnym. Awokado obniży poziom złego cholesterolu i ureguluje wydzielanie insuliny. Da też uczucie sytości na dłużej, dzięki czemu przejdzie ochota na podjadanie między posiłkami. Można z niego zrobić guacamole, dodać do sałatki lub posmarować nim kanapkę.

Jajka

Sprzymierzeńcami w walce z nadprogramową tkanką tłuszczową są także jajka. Nie należy się obawiać, że podniosą one cholesterol i przyczynią się do miażdżycy. Substancje w nich zawarte zwiększają bowiem poziom dobrego cholesterolu HDL, korzystnego dla naszego zdrowia. W skład jajek wchodzą nienasycone tłuszcze, białko, a także witaminy z grupy B, selen, fosfor i kwas foliowy. W jajkach znajduje się również cysteina – aminokwas, który przyspiesza ametabolizm i usuwa toksyny z organizmu. Jajka są przy tym niskokaloryczne i zaspokajają apetyt na dłużej.

Orzechy

Dobroczynny wpływ na odchudzanie mają również orzechy. Choć zawierają sporo kalorii, to są bogatym źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych. Dzięki temu przyspieszają metabolizm i zapobiegają gromadzeniu się tkanki tłuszczowej. W orzechach znajduje się dużo białka, błonnika, witaminy E i tych z grupy B oraz takie minerały jak wapń, magnez, potas, fosfor i cynk. Najzdrowsze są orzechy włoskie, ale warto także włączać do diety migdały, orzechy laskowe, brazylijskie czy pistacje. Warto jedynie pamiętać, by nie przesadzać z ilością spożytych orzechów, a na dzień wystarczy ich garść.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dieta ketogenna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy