Reklama

Rzeżucha – niezastąpiona na wiosennym stole

Maleńka, delikatna roślinka ma w naszej kulturze znaczenie symboliczne - to nią ozdabiany jest od wieków wielkanocny stół. Pięknie wygląda i rozsiewa ożywczy aromat. Kluczowym jest jednak jej niepowtarzalny, ostry smak i bogactwo wartości odżywczych. Nie redukujmy rzeżuchy do roli świątecznej dekoracji. Nakarmmy nią komórki całego organizmu. To nam zaprocentuje.

Warto wiedzieć, że rzeżucha jest kuzynką kapusty, a o walorach zdrowotnych tej drugiej raczej nie trzeba nikogo przekonywać. Rzeżucha, choć mniejsza i delikatniejsza, to odżywczo nie ustępuje kroku botanicznej krewniaczce.  

Wzmacnia system immunologiczny

Wczesna wiosna to chyba najbardziej wymagający czas w całym roku kalendarzowym. Nasze organizmy są osłabione długą jesienno-zimową szarugą. Niedobory światła słonecznego i trudniejszy dostęp do świeżych, pełnowartościowych warzyw i owoców skutkują spadkiem odporności i większą podatnością na wszelkie infekcje. Wiele osób skarży się też na przesilenie wiosenne. Mimo większych dawek słońca, czasem brak nam energii do działania.

Reklama

Śmiało sięgnijmy po rzeżuchę. Ona, podobnie jak wszystkie kiełki, jest esencją wartości odżywczych. W niewielkiej roślince kryje się prawdziwe bogactwo witamin i minerałów. Nie bez znaczenia jest fakt, że z łatwością wyhodujemy ją w najmniejszym nawet mieszkaniu, a proces jest prosty i nie wymaga absolutnie żadnych nawozów chemicznych. Za dosłownie kilkadziesiąt groszy (opakowanie nasion rzeżuchy kosztuje mniej niż złotówkę) będziemy mieć doskonałe antidotum na wiosenne osłabienie i tarczę do walki z drobnoustrojami chorobotwórczymi.


Odżywcza moc rzeżuchy

Roślina zawiera szereg ważnych dla życia i zdrowia witamin, na czele z witaminą C, A, B, PP i K. Wyróżnia ją również bogactwo składników mineralnych, z naciskiem na żelazo, wapń i magnez. Rzeżucha będzie korzystna praktycznie dla każdego, jednak rekomendowana jest szczególnie ciężarnym, dzieciom i wycieńczonym długim chorowaniem rekonwalescentom.

Powinna być na stałe obecna w jadłospisie osób borykających się z  dolegliwościami reumatycznymi, osteoporozą,  anemią, chorobą wieńcową i zaburzeniami krążenia. Rekomendowana jest również diabetykom - nie tylko obniża poziom cukru we krwi, ale też (dzięki zawartości chromu) wspiera pracę trzustki.   

Jak ją serwować?  

Niepowtarzalny, ostry i odrobinę pikantny smak sprawia, że nie potrzebujemy jeść jej w dużych ilościach. Rzeżucha dezynfekuje jamę utną i cały przewód pokarmowy. Ma działanie moczopędne i pomaga oczyścić organizm z toksyn, jednak umiar i zdrowy rozsądek jak zawsze są kluczowe. Zjadanie więcej niż garści kiełków na dobę nie jest zasadne i może skutkować zapaleniem pęcherza moczowego.

Rzeżucha doskonale sprawdza się jako składnik sałatek, dodatek do dań mięsnych i ryb, a także piękny i estetyczny element najbardziej wymyślnych kanapek. Warto wiedzieć, że zaostrza apetyt, stąd może być tajną bronią rodziców, których pociechy niezbyt często odczuwają głód.  

Ewa Koza, mamsmak.com    

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rzeżucha
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy