Reklama

Odporność od kuchni

Silny system immunologiczny, skuteczny w unieszkodliwianiu drobnoustrojów chorobotwórczych, nie jest nam dany raz na zawsze. Nie wszyscy zresztą dostajemy go na starcie w optymalnej formie. Jednak styl życia, a szczególnie model odżywiania, w istotny sposób determinuje naszą odporność. Jak ją wzmocnić?

Używki 

Najważniejsza sprawa: w sezonie infekcyjnym ograniczmy, a najlepiej wyeliminujmy używki. Zarówno alkohol, jak i papierosy w istotnym procencie ograniczają wchłanialność witamin i innych składników odżywczych, które dostarczamy z pożywieniem. Są też przyczyną zakwaszenia organizmu, a równowaga kwasowo-zasadowa jest punktem wyjścia do zdrowia w każdym aspekcie.  

Chlorofil  

Włączmy do codziennego jadłospisu zielone listki. Przy odrobinie dobrych chęci wyrobimy sobie nawyk dodawania ich do kanapek, sałatek, pasty, a także dań mięsnych i rybnych. Doskonałym wyborem jest natka pietruszki, listki selera naciowego, koperek, bazylia, a także królujący późną jesienią jarmuż. Dlaczego zielone warzywa są dla nas tak korzystne? One obfitują w przeciwutleniacz: chlorofil, potocznie nazywany zieloną krwią roślin. Jego budowa jest niemal tożsama z ludzką krwinką czerwoną.

Reklama

Chlorofil sprzyja całkowitej detoksykacji organizmu, intensyfikuje wytwarzanie tlenu i lepsze dotlenienie każdej komórki. To istotne wsparcie dla systemu immunologicznego. Drobnoustroje chorobotwórcze nie rozwijają się w środowisku bogatym w tlen, ten z kolei sprzyja rozwojowi bakterii niezbędnych nam do życia i dobrego funkcjonowania całego organizmu. 

Kiszonki  

Dobrze, by kiszone ogórki, kapusta czy buraki wpisały się na stałe w nasze jesienne menu. One obfitują w naturalne prebiotyki, które dbają o dobrostan naszych jelit. Nie od dziś wiadomo, że zdrowie mieszka w jelitach. Ich dobra kondycja to zdecydowanie lepsza odporność. W jelitach znajduje się najwięcej limfocytów, odgrywających kluczową rolę walce z drobnoustrojami chorobotwórczymi.  

Czosnek 

Roślina, która zaskarbiła sobie miano antybiotyku z natury. Czosnek ma silne działanie bakteriobójcze. Jedzony na surowo jest pomocny w oczyszczaniu komórek z toksyn i patogenów. Jest niezwykle cenny odżywczo, ale może być ciężkostrawny, dlatego najlepszym rozwiązaniem jest regularne stosowanie czosnku w małych ilościach. Wystarczy jeden ząbek dodany do kolacji. Wyrazisty zapach czosnku zneutralizujemy zjadając jabłko lub kilka listków natki pietruszki.  

Pierzga pszczela i miód  

Miód naturalny jest korzystny przy wzmacnianiu odporności, pomaga też w szybszym wyjściu z infekcji. Zdecydowanie silniejsze działanie ma pierzga pszczela, która jest tak cenna odżywczo, że pszczoły stosują ją jako pokarm dla swoich młodych. Jest mniej słodka niż miód, obfituje w związki bioaktywne, jest esencją witamin, składników mineralnych i łatwo przyswajalnego białka. Warto włączyć ją do jesiennego menu, by wzmocnić system odpornościowy.  

Zioła 

Czarną herbatę warto jak najczęściej zastępować naparami ziołowymi. Właściwości rozgrzewające i lecznicze mają herbatki z lipy, tymianku, rumianku i czystka. Obfitują w przeciwutleniacze, dzięki którym pomagają ograniczyć stany zapalne i wzmacniają system immunologiczny. W odróżnieniu od czarnej herbaty nie zakwaszają organizmu, co jest korzystne dla systemu odpornościowego.  

Witamina D  

Znikoma ilość jesienno-zimowego słońca sprawia, że organizm nie potrafi wytworzyć witaminy D3 w wystarczającej ilości. Składniki odżywcze, które dostarczamy z pożywieniem są zawsze cenniejsze, bo lepiej się przyswajają niż te, które suplementujemy. Jej źródłem są tłuste ryby morskie czy żółtka jaj. Dobrze, by były obecne w jadłospisie, jednak w miesiącach jesienno-zimowych suplementacja witaminy D jest dla wielu osób konieczna. Warto skonsultować ten temat z lekarzem.

Stan naszego systemu immunologicznego jest wypadkową wielu czynników. Warto zadbać o te, na które mamy wpływ.  

Ewa Koza, mamsmak.com   

***Zobacz także***


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dieta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy