Reklama

Leczymy salmonellozę

Na tę chorobę zakaźną dzieci narażone są szczególnie. Sprawdź, jak chronić malucha przed niebezpieczną chorobą i co należy robić, jeśli dojdzie do zakażenia.

Jeżeli twoje dziecko dostało nagle wysokiej gorączki (dochodzącej nawet do 39°C), skarży się na mocny ból brzucha, wymiotuje i ma biegunkę, może to oznaczać, że zachorowało na salmonellozę. Jest to najczęściej dość ostro przebiegająca choroba zakaźna układu pokarmowego, spowodowana zakażeniem bakterią z rodzaju Salmonella.

Maluch mógł złapać salmonellę, spożywając zakażone bakteriami produkty: jajka, mięso lub mleko i jego przetwory.

Zazwyczaj źródłem zakażenia bywają majonezy, kremy do ciast, lody i rozdrobnione przetwory mięsne: tatar, pasty rybne oraz pierogi. Objawy tej choroby mogą wystąpić u maluszka również po spożyciu zakażonego twarogu, sera żółtego, topionego, a nawet po wypiciu soku owocowego. Salmonellą można się zakazić też od zwierząt albo ludzi (nosicieli bakterii), którzy wydalają pałeczki z kałem i np. nie myją rąk od razu po wyjściu z toalety.

Reklama

Objawy zatrucia

Występują one u dziecka zwykle od 6 do 72 godzin po kontakcie z drobnoustrojami. Kiedy bakterie Salmonelli dostaną się do przewodu pokarmowego człowieka, wywołują podrażnienie oraz ostry stan zapalny błony śluzowej żołądka i jelit. Dlaczego tak się dzieje? Żeby jak najszybciej pozbyć się chorobotwórczych drobnoustrojów, organizm zaczyna transportować wodę z osocza, krwi i naczyń krwionośnych do jelit. U osoby zakażonej pojawiają się wtedy wymioty, dostaje ona także biegunki. W ten sposób usuwane są z organizmu groźne bakterie i toksyny.

Sposoby na dolegliwości

Dziecko, które zatruło się salmonellą, trzeba pielęgnować podobnie jak przy innych zatruciach bakteryjnych przebiegających z wymiotami, biegunką i gorączką. W takiej sytuacji przede wszystkim należy dostarczyć malcowi odpowiedniej ilości płynów, by zapobiec bardzo groźnemu dla jego organizmu odwodnieniu.

Oto wskazówki, co powinno się wtedy robić:

● dbaj o to, żeby chory smyk wypijał przynajmniej 3/4 szklanki płynu na 1 kg masy dziennie;

● lekko schłodzone napoje(ciepłe mogą nasilać wymioty) podawaj brzdącowi małymi porcjami. Jeśli pozwolisz wypić dziecku zbyt wiele na raz, istnieje ryzyko, że wszystko zwróci i nie zechce zbyt szybko znowu pić. Najlepiej proponuj maluchowi niegazowaną wodę, lekką herbatkę albo rumianek (pod warunkiem że malec nie jest na niego uczulony);

● postaraj się skłonić chorego maluszka do wypicia jednego z płynów nawadniających, który uzupełni poziom elektrolitów w jego organizmie (np. Orsalit, Acidolit, Floridral, Elektrolitki, Salhydron, Hydronea);

● podawaj dziecku preparaty zawierające bakterie probiotyczne, które regulują pracę układu pokarmowego (np. Dicoflor, Acidolac, Lacidofil, Trilac, Enterol, Probiożelki);

● na bolący brzuszek możesz przykładać smykowi ciepły (ale uwaga: nie gorący!) termofor;

● jeżeli brzdąc ma wysoką gorączkę, a ty nie możesz mu dać leku przeciwgorączkowego ani doustnie (wymioty), ani w postaci czopka (biegunka), przygotuj dziecku kąpiel ochładzającą albo zrób zimne okłady.

Nie zawsze antybiotyk

Z malcem, u którego podejrzewamy zatrucie pokarmowe, trzeba pójść do pediatry. W sytuacji, gdy bakterią Salmonelli zaraziło się niemowlę poniżej 6. miesiąca życia albo gdy u smyka objawy choroby są bardzo intensywne i nie ustępują przez kilka dni, a na dodatek maluch ma obniżoną odporność, konieczne może okazać się podanie antybiotyku. Lekarz przepisze lek, by uniknąć groźnych powikłań w postaci ogólnego zakażenia krwi, czyli sepsy (potocznie nazywanej posocznicą). Warto pamiętać, że podczas antybiotykoterapii trzeba też podawać maluchowi osłonowo probiotyki Ciężej chore dzieci leczy się w szpitalu.

Jak uniknąć choroby

Prawdopodobieństwo zarażenia się salmonellą jest stosunkowo niewielkie, jeżeli prawidłowo przechowuje się żywność i przestrzega higieny podczas przygotowywania posiłków. Dlatego pamiętaj o kilku zasadach:

● nie przechowuj w temperaturze pokojowej wyrobów garmażeryjnych, np. past rybnych, jajecznych, mięsnych, sałatek;

● wszystkie produkty, które powinny być trzymane w lodówce,umieszczaj tam natychmiast po przyniesieniu ich do domu;

● na surowy drób, mięso i jaja wydziel w lodówce specjalne miejsce. Produkty te układaj tak, by nie stykały się z innymi;

● pamiętaj, żeby nigdy nie rozmrażać, a następnie nie zamrażać mięsa, ryb, lodów, owoców i warzyw. Jeśli rozmrażasz drób, mięso albo ryby, rób to bezpośrednio przed smażeniem, pieczeniem lub gotowaniem;

● deski do krojenia oraz noże, których używałaś do przygotowywania mięsa, umyj bardzo starannie i wyparz we wrzątku;

● surowe jajka przed rozbiciem umyj gorącą wodą i zanurz na ok. 10 sekund we wrzątku.

Kiedy iść z malcem do lekarza?

Nie zwlekaj z wizytą u pediatry, jeśli:

● w stolcu dziecka pojawi się krew lub ropa;

● zachoruje niemowlę do 6. miesiąca;

● maluch ma od 6 do 12 miesięcy, a biegunka oraz wymioty nie ustępują u niego nawet po 6 godzinach;

● stan ponadrocznego smyka nie poprawia się po 24 godzinach;

● brzdąc stanowczo odmawia picia.

Warto wiedzieć

Czy częste mycie rąk może uchronić malca przed salmonellozą?

Tak, ponieważ przyczyną aż ok. 75 proc. wszystkich zatruć są bakterie przenoszone na brudnych rękach. Trzeba więc uczyć dziecko, że dłonie myje się zawsze przed posiłkiem i po nim oraz po skorzystaniu z toalety. Malec powinien mieć też swój ręcznik!

Czy to prawda, że bakterie Salmonelli giną w temp. 50˚C?

Nie, zabija je dopiero podgrzanie do temp. powyżej 70˚C. Dlatego najbezpieczniejsze są potrawy poddane obróbce termicznej: gotowane, smażone i pieczone.


Konsultacja: lek. med. Barbara Gierowska-Bogusz, pediatra z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie. Tekst: Magdalena Kowalska-Sokołowska

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: Salmonella
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy