Reklama

Dlaczego brzdąc ma zatkany nos?

Mój 2-letni synek od kilku tygodni mówi przez nos. Nie ma jednak typowego kataru. Czy iść z nim do lekarza?

Proszę się nie martwić. Prawdopodobnie błona śluzowa nosa u malucha jest po prostu przesuszona. Nos to niezwykle precyzyjny filtr, podgrzewacz i nawilżacz powietrza w jednym. Jego śluzówka pokryta jest rzęskami, zanurzonymi w cienkiej warstwie śluzowej wydzieliny, która wychwytuje drobinki kurzu, alergeny oraz zarazki.

Stale falujące rzęski przesuwają wierzchnią warstwę śluzu, usuwając unieruchomione drobiny na zewnątrz. Dzięki temu nos ulega niejako samooczyszczaniu. Działanie tego naturalnego mechanizmu może ulec zaburzeniu pod wpływem kurzu, dymu tytoniowego i suchego powietrza. Gdy wilgotność otoczenia spada poniżej 40 procent, ruch rzęsek ustaje.

Reklama

Tymczasem kiedy na zewnątrz jest chłodno, a w domu ciepło, wilgotność powietrza w mieszkaniu może spaść nawet do 15 procent. Dlatego w okresie, gdy nasze mieszkania są ogrzewane, warto wspomóc naturalne mechanizmy obronne noska malucha przez odpowiednie nawilżanie nie tylko powietrza w mieszkaniu, ale i śluzówki nosa. Skutecznie pomogą w tym preparaty soli morskiej (np. Marimer, Tonimer), które można kupić w aptekach bez recepty.

Mam dziecko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama