Reklama

Aloes nie dla wszystkich

Moda na stosowanie naturalnych metod leczenia zatacza coraz szersze kręgi. To dobrze. Jednak pamiętajmy, że najważniejsze by wiedzieć, czego i w jaki sposób się używa.

Jedne niezwykle ważna zasada brzmi: to, co dobre dla dorosłego, nie zawsze będzie dobre dla dziecka.

Dobroczynny aloes nie dla każdego

Liście aloesu wypełnia żelowa substancja, której 99 procent stanowi woda. Obfituje przy tym w szereg witamin, między innymi: A, C, kwas foliowy, niacynę, a nawet witaminę B12 oraz składniki mineralne, takie jak: magnez, wapń, cynk, chrom, potas, żelazo czy mangan. Substancja zawiera ponadto aminokwasy, enzymy, polisacharydy i kwasy tłuszczowe.

Nasze babcie wykorzystywały aloes do leczenia ran: nic lepiej nie działało na rozbite kolano, niż posmarowanie go mazią z liścia prozdrowotnej rośliny.

Reklama

Ale uwaga! U małych dzieci nie wolno stosować soku z aloesu bezpośrednio na skórę, gdyż może to spowodować poparzenie. Z tego powodu maluchy mogą również mieć nudności albo biegunkę. Ich skóra bowiem jest niezwykle chłonna. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: aloes
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy