Reklama

Zajęcia dodatkowe

Powinny rozwijać zdolności, dodawać pewności siebie oraz wspierać dziecko tam, gdzie czuje się słabsze.

Dziecko w wieku 7-12 lat zazwyczaj nie ma już problemu ze wskazaniem, co interesuje je najbardziej. Łatwo to zweryfikować, obserwując, co najchętniej ogląda w telewizji i w sieci, o czym rozmawia z rówieśnikami. Dlatego rodzice mogą bez trudu znaleźć zajęcia dopasowane do możliwości i temperamentu dziecka.

Ważny jest wybór odpowiedniego poziomu, aby nie czuło się gorsze od innych czy częstotliwości zajęć, bo przeciążone wysiłkiem zacznie traktować je jako obowiązek i szybko się znudzi.

Taniec dodaje wdzięku

Reklama

Córka chce być baletnicą, a ty nie jesteś przekonana, że taniec to hobby dla niej? Pozwól jej spróbować, bo umiejętności taneczne bardzo liczą się dziś wśród młodych ludzi. Nic nie zapowiada, że twoje dziecko jest uzdolnione w tym kierunku? Daj dziecku czas i okaż trochę cierpliwości, bo predyspozycje często ujawniają się dopiero w toku zajęć.

Poza tym, taniec ma wyjątkowe znaczenie - kształci wrażliwość estetyczną dziecka i poszerza horyzonty. Stąd już tylko krok do poważniejszego, zainteresowania się np. muzyką.

Koniec z garbieniem się!

Bez względu na to, czy będzie to taniec klasyczny, czy nowoczesny, tego rodzaju zajęcia pomagają wyrobić prawidłową postawę. Dzieci przestają się garbić, prostują się i wydają się wyższe, chodzą lekko i z pewnością siebie. Zajęcia taneczne wzmacniają też stopy i skutecznie zapobiegają płaskostopiu, częstej dolegliwości wśród naszych dzieci.

Pływanie prostuje

To najlepsze zajęcia korekcyjne! Dzieci w każdym wieku uwielbiają się moczyć w wodzie, więc do pływania nie trzeba ich namawiać. Nie ma lepszych zajęć fizycznych, jeśli nasze dziecko ma nadwagę lub jakąkolwiek wadę postawy. Pływanie to aktywność podobna do biegania czy jazdy na rowerze, ale odciąża kręgosłup i stawy. Wzmacnia za to wszystkie mięśnie. Jeśli dziecko szybko rośnie, warto takie zajęcia potraktować jako bezpieczną profilaktykę.

Robotyka bawi i uczy

Te zajęcia to must have każdego dziecka, które przejawia zainteresowanie naukami ścisłymi. Nie są tylko modną zabawą, bo podczas konstruowania robotów dzieci uczą się podstaw fizyki, elektroniki, programowania. Pogłębiają też wiedzę z matematyki - to dobry sposób, by dziecko podciągnęło się z tego mało lubianego przedmiotu.

Uważasz, że to zbyt techniczne hobby?

Nie jest to prawda, bo dziecko musi wymyślić i narysować swój projekt, rozwiązując problemy, które po drodze napotyka. Stale więc ćwiczy swoją kreatywność i uczy się łączyć ją z precyzją, jakiej konstruowanie robotów wymaga. Musi współpracować z rówieśnikami, bo często są to zajęcia grupowe. Uczy się szukać pomocy u innych, przekonywać do swoich racji oraz przyznawać rację innym.

Malowanie pomaga wyrażać własne myśli

Dziecko uzdolnione manualnie warto zapisać na zajęcia plastyczne. Pozwól, by samo wybrało ich rodzaj albo zmieniło np. malarstwo na rzeźbę. Wszystkie będą pielęgnować jego umiejętności, rozwijać i uczyć nowych technik.

Przy każdej pracy dziecko samo musi podjąć decyzję, jak chce ją wykonać. Ćwiczy więc wyobraźnię, uświadamia sobie, jak widzi świat i precyzuje własne upodobania. Wyrabia sobie jednocześnie umiejętność oceny prac kolegów, a stąd już tylko krok do zainteresowania sztuką.

Olivia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy