Reklama

Zabierz dziecku telewizor

Dziecko marudzi, że chce telewizor w pokoju? Uważaj, bo to prosta droga do jego otyłości - dowodzą najnowsze ustalenia zespołu dr Du Feng z Texas Tech University.

Uczeni przeprowadzili ankiety wśród 315 rodziców, posiadających w sumie blisko 600 dzieci w wieku od 5 do 9 lat. Pytano o wagę maluchów, ich wiek, płeć, wskaźnik masy ciała (BMI), a także obyczaje i nawyki.

Okazało się, że dzieci posiadające telewizor w swoim pokoju spędzają przed ekranem ok. 3,5 godziny - prawie godzinę więcej niż te, które nie go nie mają. Częściej sięgają po jedzenie fast food, słodzone napoje, a rzadziej - po warzywa i owoce. Co istotne, nie są też zachęcane przez rodziców do uprawiania sportów oraz mogą mieć problem ze snem. To wszystko sprawia, że maluchy tyją na potęgę. - 32 procent z nich już jest otyłych lub zagrożonych przybraniem na wadze z powodu niezdrowych nawyków - mówi dr Feng.

Reklama

Jego badania dobitnie pokazują, że umieszczenie telewizora w pokoju dziecka może znacząco wpłynąć na życie i zdrowie malucha. Samo usunięcie telewizora z sypialni nie stanowi jednak gwarancji poprawy sytuacji. Niezwykle istotne jest, by mama i tata nauczyli się aktywnie spędzać czas ze swoim dzieckiem i zbudowali z nim więź silniejszą, niż jego relacje z postaciami z kreskówek

Magdalena Mips

© EurekNews.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy