Ważny cyfrowy przewodnik: Rodzic

Każdy rodzic chce, by jego dziecko było bezpieczne. Chodzi tu nie tylko o realny świat, ale też ten wirtualny, w którym młodzi ludzie spędzają coraz więcej czasu.

Nowe technologie są częścią naszej codzienności, dają możliwość zdobywania wiedzy, dostępu do bieżących informacji o świecie, kontaktu z ludźmi. Jak wprowadzić dziecko w wirtualną rzeczywistość? Na co zwrócić uwagę i przed czym ostrzegać, gdy już się w niej znajdzie? Jak rozpoznać zagrożenia w sieci? Oto pytania, które zadają sobie współcześni rodzice.

Bądźcie razem

Odpowiedź wbrew pozorom nie jest taka trudna. By niemowlę nauczyło się chodzić, mama czy tata musieli poświęcić mu swoją uwagę i czas. Towarzyszyli mu w stawianiu pierwszych kroków i nie zostawiali samego, by nie zrobiło sobie krzywdy. Tak jak nie wystarczy kupić maluszkowi butów, by nauczył się chodzić, tak nie wystarczy dać dziecku komputer, tablet czy smartfon, by nauczyło się z nich bezpiecznie korzystać i by uchronić je przed możliwymi zagrożeniami.

Towarzyszenie synowi czy córce w ich cyfrowych aktywnościach jest nie tylko wyrazem rodzicielskiej troski, lecz również pomysłem na wspólne spędzanie czasu i rozwijanie bliskiej więzi.

Jak internet widzą rodzice, a jak dzieci

Ponad 90 proc. rodziców biorących udział w badaniach przeprowadzonych przez TNS dla Orange i Fundacji Dzieci Niczyje uważa, że są odpowiedzialni za zapewnienie bezpieczeństwa dzieciom w internecie, ale w praktyce wielu z nich nie radzi sobie z tym wyzwaniem. 65 proc. rodziców chce przede wszystkim chronić dzieci przed kontaktem z niebezpiecznymi treściami, a 46 proc. przed nawiązywaniem kontaktów z nieznajomymi. Dla 69 proc. z nich najpopularniejszą metodą nadzoru rodzicielskiego jest sprawdzanie historii odwiedzanych stron na komputerze, co oznacza, że o ewentualnych zagrożeniach dowiadują się już po fakcie, o ile historia odwiedzonych stron nie została wcześniej wyczyszczona

Jak to się ma do postrzegania internetu przez dzieci? Połowa ankietowanych obawia się wirusów i hakerów. Martwią się, że internet w ogóle przestanie działać. Dzieci niepokoi też zachowanie innych internautów - podszywanie się pod kogoś (38 proc.), publikowanie ośmieszających zdjęć (32 proc.) lub internetowy hejt (31 proc.).

W tych badaniach 50 proc. dzieci potwierdziło, że rodzice spędzają z nimi czas przed komputerem. Tymczasem rodzice w 95 proc. deklarowali swój udział we wspólnym korzystaniu z internetu. Dorośli najczęściej skupiają się głównie na pilnowaniu czasu, jaki ich dzieci spędzają w sieci, a nie treściach, z których one korzystają czy aktywnościach, które podejmują w internecie.

Nie strasz, tłumacz

A przecież nie chodzi o to, żeby straszyć syna czy córkę tym, co złego może się stać, gdy z sieci będą korzystali, ale tak wprowadzać ich w wirtualny świat, by wiedzieli, jak poruszać się w nim bezpiecznie i omijać zagrożenia w internecie

Część z nas być może obawia się braku własnych kompetencji cyfrowych lub nie wie, w jaki sposób przekazać wiedzę dziecku. Takim rodzicom przychodzą z pomocą specjalnie dla nich opracowane serwisy, narzędzia, e-learningi jak choćby bezpłatny internetowy kurs od Fundacji Orange "Bezpiecznie Tu i Tam" (www.fundacja.orange.pl/kurs/), gdzie można znaleźć niezbędne informacje dotyczące bezpieczeństwa w internecie, a poprzez krótkie filmy, grafiki, quizy zapamiętać sposoby ochrony dziecka w sieci.

Zależnie od wieku dziecko podejmuje różne aktywności związane z technologiami. Warto, aby rodzic miał tego świadomość. Najmłodszym dzieciom, w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym trzeba towarzyszyć w korzystaniu z cyfrowych narzędzi i zainstalować zabezpieczenia przed nieodpowiednimi do wieku treściami.  Starsze dzieci potrzebują więcej swobody i autonomii, a autorytetem staje się dla nich grupa rówieśnicza. Ale nie odcinajmy się od ich doświadczeń online. Nastolatki korzystające z mediów społecznościowych warto uczyć dbałości o prywatność, o to, jakie informacje o sobie mogą upubliczniać, a także poszanowania dla innych użytkowników sieci i ograniczonego zaufania do osób poznanych w internecie.  

Aby rozmawiać z dzieckiem o cyfrowych atrakcjach, nie musimy być specjalistami w tej dziedzinie. Najważniejsze jest pokazanie podstawowych zasad i wytworzenie nawyków bezpieczeństwa, ostrożności i krytycznego podejścia do informacji znalezionych w sieci.

Poprzez otwartą rozmowę na temat tego, co nasze dziecko robi w internecie, okazaną ciekawość i  wsparcie, możemy pomóc mu zapamiętać ważne zasady i przyswoić dobre nawyki. Warto umówić się z dziećmi na przestrzeganie konkretnych reguł i poświęcić czas i uwagę na to, aby przygotować je do samodzielnego i zdrowego korzystania z nowych technologii. Tym bardziej, że świata bez internetu już nie będzie, a przyszłość wymagać będzie od nich cyfrowych umiejętności na odpowiednim poziomie.

Więcej informacji o internetowym kursie dla rodziców TUTAJ

INTERIA.PL
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy