Reklama

Jak nie wychować przestępcy?

Dzieciństwo i sposób wychowania dziecka, ma ogromny wpływ na to, kim nasz potomek zostanie w przyszłości. Lekarzem, prawnikiem, a może… przestępcą?

Ciekawe badania przedstawia portal Mamadu.pl. Profesor kryminologii, dr Elizabeth Yardley ze swoich obserwacji wysnuła hipotezę, że od sposobu wychowania matek zależy późniejsze zachowanie przestępcy. Wyróżniła trzy typy kobiet, które mogą być potencjalnymi matkami zbrodniarzy.  

"Ubermatka"

Dla niej bycie matką jest wartością nadrzędną. Ogranicza wolność swojego syna bądź córki. Kontroluje jego czas, a także ludzi, z którymi latorośl się spotyka. W imię źle pojmowanego dobra dziecka nie pozwala mu na samodzielność. Chroniąc przed życiem tak naprawdę nie pozwala żyć.  

Reklama

"Matka pasywna"  

Moralność stawia na pierwszym miejscu. Najważniejsza dla niej jest ocenia społeczna. Zadowala cały świat, ale nie własne potomstwo. Często nie zwraca uwagi, kiedy jej dzieci łamią zasady, jakby udawała, że niczego nie widzi.  

"Antymatka"  

Patologia często rodzi patologię. Antymatka jest z rodziny dysfunkcyjnej. Sama w dzieciństwie była ofiarą. Nie miała dobrych wzorców, więc nie potrafi nawiązywać prawidłowych relacji, co wywołuje u niej poczucie winy. Nie potrafi odciąć się od agresywnych zachowań, powielając je.    

Nie od dziś wiadomo, że wychowanie ma ogromny wpływ na nasze życie. Pisała o tym inna badaczka i psycholog dziecięcy - Alice Miller "Okrucieństwo człowieka nie jest przydzielone mu z nieba, lecz powstaje w nim za przyczyną jego rodziców i wychowawców, tworzy się w mózgu dziecka, które było okrutnie traktowane". Pamiętajmy o tym, zanim krzykniemy na dziecko, nie mówiąc już o podniesieniu na niego ręki. Przemoc rodzi przemoc. Zawsze. 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy