Reklama

Co dobrego dają dziecku bajki?

Bajki objaśniają świat, uczą zasad i radzenia sobie ze strachem... Oto, jak możesz wykorzystać ich ukryty potencjał.

Kiedy najlepiej zacząć czytać maluchowi bajki? Jak najwcześniej! Chwile spędzane na wspólnej lekturze  rodziców i dzieci są jednym ze sposobów budowania bliskiej więzi. Później bajeczki stają się "narzędziem", które może służyć do objaśniania maluchowi świata. 

W końcu jednak przychodzi moment, gdy książka zaczyna pełnić w świecie dziecka podobną rolę jak u dorosłego: smyk sięga po nią, aby czegoś się dowiedzieć, coś zrozumieć lub po prostu dla rozrywki. Jeśli nauczymy go czerpać przyjemność z lektury, to nie tylko rozwiniemy jego zdolności językowe, ale również wesprzemy jego rozwój emocjonalny.

Reklama

Pozwalają pokonać lęki

Dzieci nie potrafią mówić o tym, co czują, ale za to świetnie rozumieją metafory. Dlatego psychologowie coraz częściej wykorzystują bajki w pracy z małymi pacjentami.

Podczas lektury malec może identyfikować się z jedną z bajkowych postaci, przeżywać wraz z nią przygody i oswajać różne emocje - te dobre i te złe. W baśniowym świecie dziecko może przeżyć coś, co w realnym życiu napawa je lękiem, oraz poznać sposoby wyjścia z trudnej sytuacji.

Maluch czuje, że skoro bohater poradził sobie z problemem (np. pokonał wilka), to on także może to zrobić. W zależności od tego, czego właśnie obawia się malec, warto podsuwać mu odpowiednie bajki. Dzieci, które boją się podróży, chętnie słuchają np. "Misia Paddingtona". Tym, które nie chcą spać, może się spodobać "Śpiąca królewna". Natomiast lęk przed ciemnością pomagają oswoić bajki, w których bohaterowie idą przez las, np. "Czerwony Kapturek".

Rozwijają wyobraźnię

Bajki czytane przez rodziców lepiej rozwijają wyobraźnię dziecka niż te oglądane w telewizji. Kiedy malec widzi historię na ekranie, jego mózg ma wszystko podane jak na tacy. Nie wyobraża sobie pałacu, w którym mieszkała księżniczka, ani tego, czy suknia, w której poszła na bal, rzeczywiście była taka piękna...

Jeśli słyszy bajkę, jej treść inspiruje go do tworzenia własnych obrazów, a to stymuluje wyobraźnię.

Wspierają w rozwoju

Czytanie dziecku bajek jest także świetnym "narzędziem pedagogicznym" dla rodziców. Jeśli chcemy nauczyć czegoś malucha, wpoić mu jakąś zasadę, warto podeprzeć się odpowiednią bajką: wtedy lepiej zapamięta to, co chcemy mu przekazać. Tak działają np. "Czerwony Kapturek" (nie rozmawiaj z obcymi) czy"Pinokio" (nie kłam).

W trakcie czytania bajki róbmy przerwy i rozmawiajmy o niej z dzieckiem. Takie rozmowy mogą być cenną wskazówką mówiącą o tym, co niepokoi malca i z czym ma on problemy.

Pomagają oswoić trudne sytuacje

Bajka może być też sposobem na to, by przygotować dziecka do stawienia czoła nowej sytuacji (przeprowadzka, pójście do przedszkola, pojawienie się rodzeństwa). Warto wtedy sięgnąć po tzw. bajki terapeutyczne, których treści pomagają dziecku uporać się z problemem.

Magdalena Chomicka

Świat kobiety
Dowiedz się więcej na temat: bajki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy