Reklama

Magiczna Gwiazdka z maluszkiem

Przed wami najpiękniejsze święta w roku! Jak sprawić, by zarówno mały, jak i nieco starszy brzdąc poczuł niezwykłą atmosferę Bożego Narodzenia i na zawsze zachował ją we wspomnieniach? Oto nasze podpowiedzi.

Nie bez powodu zapach choinki z rodzinnego domu, smak świątecznych potraw czy wspólne kolędowanie należą do najpiękniejszych wspomnień z dzieciństwa. A co zapisze się w pamięci waszego malucha? To zależy od was!

Dla małego dziecka drogie podarunki, ani kolacja złożona z kilkunastu dań tak naprawdę nie mają znaczenia. Najpiękniejszym prezentem, jaki możecie podarować maluszkowi, będą wasze rodzinne, gwiazdkowe rytuały: ubieranie choinki, śpiewanie kolęd, wspólne pieczenie ciasteczek, oglądanie szopki... Ale przede wszystkim wasza obecność, miłość i uwaga. Przekonajcie się, jak zapewnić maluchowi niezapomniane przeżycia na różnych etapach jego rozwoju tak, by poczuł magię świąt i... wspominał ją z nostalgią, gdy dorośnie.

Reklama

0-6 miesięcy

Chociaż maleństwo nie rozumie jeszcze sensu świąt, to czuje, że w domu dzieje się coś niezwykłego. Udziela mu się radosny nastrój mamy i taty. Pamiętajcie jednak o tym, by w ferworze świątecznych przygotowań nie zaniedbać potrzeb maluszka.

Nasze rady

● Zapewnicie dziecku spokój. Zmysły maleńkiego szkraba są bardzo wrażliwe, więc nawet jeśli w domu trwają świąteczne porządki, smyk musi mieć cichy kącik i czuć się bezpiecznie.

● Starajcie się ograniczyć podróże i wizyty. W obcych miejscach, wśród tłumu gości, brzdąc nie będzie czuł się komfortowo. Nie poradzi sobie z nadmiarem bodźców i może zareagować na nie niepokojem, rozdrażnieniem lub nawet brakiem apetytu. Dlatego pierwsze święta maleństwa spędźcie lepiej w ścisłym, rodzinnym gronie.

Przestrzegajcie stałego rytmu dnia. Karmienie, kąpiel i usypianie brzdąca, nawet w okresie świątecznym powinny odbywać się o tych samych porach, co zawsze. Dzięki temu dziecko będzie czuło się dobrze i bezpiecznie.

● Pokażcie maluchowi choinkę. Chociaż mały szkrab nie może wam pomóc w jej ubieraniu, kolorowe, mieniące się drzewko jest dla niego nie lada atrakcją. Możecie położyć go np. na leżaczku w pobliżu choinki (uwaga: powieście lampki emitujące stałe, delikatne światło!) i pozwolić mu popatrzeć na kolorowe dekoracje.

● Śpiewajcie dziecku kolędy. Możecie puścić maluchowi płyty (propozycje na str. 86), ale lepiej zaśpiewajcie je sami. Głos mamy i taty działa na malca kojąco.

● Pokazujcie smykowi otoczenie. Przytulajcie dziecko, noście je na rękach i opowiadajcie, co właśnie dzieje się w domu. Dzięki temu maluch będzie mógł poczuć świąteczną atmosferę.

6-12 miesięcy

Dziecko na tym etapie rozwoju żywiołowo reaguje na wszystko, co dzieje się dookoła i pragnie być w centrum wydarzeń. Wykorzystajcie jego naturalną ciekawość i starajcie się ją zaspokoić.

Nasze rady

● Zadbajcie o bezpieczeństwo szkraba... Maluch w tym wieku zazwyczaj zaczyna raczkować, więc miejcie oczy dookoła głowy. Zabezpieczcie dobrze choinkę, zrezygnujcie z kupowania Gwiazdy betlejemskiej (gdyby maluszek przypadkowo zjadł tę roślinę, mógłby się zatruć).

● ...Ale pozwólcie mu badać otoczenie. Gdy ubieracie choinkę, turlajcie nietłukące się bombki w kierunku smyka. Będzie to dla niego zachętą do ruchu. Kiedy pakujecie prezenty, dajcie maluchowi do zabawy pudełka, do których może wkładać różne przedmioty. Smyk w tym wieku chętnie manipuluje paluszkami i ćwiczy zdolności manualne. Gdy przygotowujecie świąteczne smakołyki, posadźcie malucha w foteliku i pozwólcie mu obserwować, co dzieje się w kuchni. Pamiętajcie też, by koniecznie przygotować jakieś świąteczne frykasy dla brzdąca.

● Czytajcie dziecku świąteczne książeczki. Opowiadajcie, co widać na ilustracjach i zachęcajcie brzdąca, by poszukał bożonarodzeniowych detali w swoim otoczeniu. Dzięki temu smyk rozwinie spostrzegawczość i pozna nowe słowa.

● Obejrzyjcie z malcem szopkę. Najlepiej taką z żywymi zwierzątkami. Po powrocie do domu możecie bawić się w naśladowanie odgłosów różnych zwierząt. Maluchy uwielbiają takie zabawy, a przy okazji mogą ćwiczyć aparat mowy.

12-24 miesiące

Maluch w tym wieku jest już bardzo ruchliwy i często plącze się pod nogami, przeszkadzając wam w pracy. Nie miejcie mu tego za złe: brzdąc także chce uczestniczyć w przygotowaniach do świąt. Jak najlepiej zorganizować mu czas?

Nasze rady

● Opowiadajcie dziecku, co będziecie robić. Planowanie wydarzeń daje malcowi poczucie bezpieczeństwa. Powiedzcie np.: "Teraz idziemy po zakupy, a potem będziemy ubierać choinkę". Dzięki temu smyk będzie miał poczucie, że jest ważnym uczestnikiem świątecznych przygotowań.

● Proponujcie mu książeczki i kolorowanki. Pokazujcie brzdącowi ilustracje i opowiadajcie o tradycjach związanych z Wigilią. Zachęcajcie też malca do kolorowania świątecznych obrazków. Brzdąc w tym wieku próbuje już trzymać kredkę, więc warto stwarzać mu okazje do treningu.

● Zróbcie choinkowe ozdoby. Możecie np. pomalować orzechy włoskie na złoto (będą udawać bombki) albo zrobić papierowe łańcuchy. Koniecznie pozwólcie smykowi powiesić jego "dzieła" na choince. To wzmocni jego poczucie własnej wartości.

● Urządźcie bożonarodzeniowy teatrzyk cieni. Wytnijcie z kartonu renifera, Świętego Mikołaja, itp. Przymocujcie je np. do patyczków grillowych za pomocą plasteliny. Zgaście światło i włączcie lampkę tak, by na ścianie widać było cienie postaci. Teraz możecie już odegrać spektakl!

Po 2. roku

Dwulatek chce być samodzielny, a jednocześnie chętnie naśladuje dorosłych. Jeśli więc w umiejętny sposób wykorzystacie te dwie skłonności dziecka, możecie zyskać w nim pełnego zapału pomocnika, który zaangażuje się w organizację świąt.

Nasze rady

● Zachęćcie dziecko do pomocy. Dwuletni brzdąc znakomicie sprawdzi się w roli asystenta, który może wam coś podać albo przynieść - warto to wykorzystać. Maluch może np. pomóc tacie w ubieraniu choinki, zawieszając bombki i łańcuchy na niższych gałęziach, a mamie w pieczeniu świątecznych ciasteczek (brzdąc może np. je ozdabiać). Pamiętajcie tylko, by po skończonej pracy koniecznie pochwalić malca!

● Zaproście do domu świętego Mikołaja. Siwego pana z brodą w czerwonej czapce może udawać np. tata albo dziadek. Aby jednak jego wizyta była dla malucha atrakcją, a nie stresem, wcześniej należy brzdąca do niej przygotować.

● Pozwólcie maluchowi samodzielnie rozpakować prezenty. Zainteresujcie się tym, co dostał, ale nie wyręczajcie go w zabawie. Niech sam zdecyduje, jak je wykorzysta. Inaczej nowe zabawki szybko mu się znudzą.

● Wystawcie rodzinne jasełka. Mama może być Marią, tata Józefem, a dzieci pastuszkami albo królami z rodzinnych stron. Pomysły mogą być różne - najważniejsze, by maluch czuł, że podczas świąt rodzina potrafi być razem, cieszyć się i bawić.

Pomóż malcowi oswoić Świętego Mikołaja

● Wyjaśnij smykowi, kim jest starszy pan z brodą w czerwonej czapce. Możesz np. pokazać mu go na obrazku. Ważne jest to, by brzdąc miał ze Świętym Mikołajem pozytywne skojarzenia. Dlatego nie mów dziecku, że jeśli będzie niegrzeczne, to dostanie od Świętego Mikołaja rózgę. Malec może się przestraszyć.

● Podpowiedz dziecku, co ma robić, gdy Święty Mikołaj będzie chciał mu dać prezent. Możecie np. przygotować razem piosenkę albo wierszyk na tę okazję.

● Dodawaj maluchowi otuchy. Gdy widzisz, że smyk czuje się niepewnie, weź go za rączkę i razem podejdźcie do Mikołaja po podarunek.


Konsultacja: Helena Turlejska-Walewska, psycholog dziecięcy. Tekst: Blanka Wolniewicz

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: Święta Bożego Narodzenia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy