Reklama

Naukowcy obalili kolejny mit

To nieprawda, że osoby samotne są nieszczęśliwe, wręcz przeciwnie, mają zwykle lepszą pracę i bardziej mogą się rozwijać – przekonuje prof. Bella DePaulo z University of California w Santa Barbara na stronie Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego (APA).

Amerykańska psycholog powołuje się na 814 badań dotyczących singli, jakie udało jej się znaleźć. Wnioski z tej metaanalizy przedstawiła podczas corocznej konferencji APA, która w tym roku odbyła się na początku sierpnia w Denver. Badaczka twierdzi, że negatywny portret singli trzeba mocno skorygować. 

Prof. DePaulo przyznaje, że odsetek singli stale rośnie. W USA już 50,2 proc. dorosłych jest samotnych, podczas gdy w 1976 r. było ich 37,4 proc. Najczęściej uważa się, że głównym tego powodem są zaabsorbowanie pracą oraz kłopoty ze znalezieniem partnera lub partnerki o podobnym wykształceniu. Jednak prof. DePaulo się z tym nie zgadza.

Reklama

- Ludzi samotnych jest coraz więcej, ponieważ coraz więcej osób chce być singlami. Dzięki temu mogą wybierać to, co jest dla nich najlepsze, bardziej autentyczne i satysfakcjonujące - podkreśla amerykańska badaczka.

DePaulo podważa badania sugerujące, że ludzie w związkach są szczęśliwsi, utrzymują więcej kontaktów społecznych i mogą cieszyć się lepszym zdrowiem.

Jej zdaniem ludzie samotni częściej mogą sobie pozwolić na pracę, która jest dla nich bardziej satysfakcjonująca. Nie muszą iść na kompromisy wynikające z tego, że mają na utrzymaniu rodzinę. Single są również bardziej związani z najbliższą rodziną, głównie z rodzicami i rodzeństwem, oraz z przyjaciółmi. - To ludzie w związkach bardziej zamykają się na swoich wyspach - podkreśla prof. DePaulo.

Czy to znaczy, że życie singla jest najbardziej korzystne? Według amerykańskiej uczonej, to byłoby zbyt daleko idący wniosek.

- Nie ma jednego przepisu na dobre życie - podkreśla. Jej zdaniem nie jest ważne to, co robią inni i to, co myślą o naszych wyborach życiowych. - Liczy się tylko to, czy potrafimy znaleźć miejsce, przestrzeń i ludzi, którzy nam odpowiadają i pozwalają cieszyć się najlepszym życiem - uważa badaczka. 

PAP
Dowiedz się więcej na temat: single
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy