Reklama

Poskramiamy kobiecą zazdrość

Wszystkie czasem doświadczamy tego uczucia. Odrobina zazdrości może być nawet motywująca. Co jednak zrobić, by nie dać jej nad sobą zapanować?

Zazdrość może ujawniać się w różnych sytuacjach. Zazdrościmy innym sukcesów, osiągnięć lub rzeczy, które sami chcielibyśmy mieć. Zazdrość pojawia się także w związkach, i to nie tylko damsko-męskich, ale także w przyjacielskich. Wyjaśniamy, co może leżeć u podstaw tego uczucia i jak sobie z nim poradzić, kiedy zaczyna zatruwać nam życie.

Skąd ona się w ogóle bierze

  • Zazdrość bardzo często wywołana jest niskim poczuciem własnej wartości. Złe mniemanie o sobie i negatywne nastawienie do siebie sprawiają, że czujemy się źle w obliczu powodzenia i osiągnięć innych. Niska samoocena powoduje, że nie potrafimy wykorzystać własnych możliwości rozwoju, a widzimy jedynie swoje braki. To wywołuje uczucia takie jak: żal, złość, rozgoryczenie, niemoc. Może też prowadzić do myślenia: "Ja sama nie mogę tego osiągnąć, dlaczego więc inni mają to mieć!". Stąd już prosta droga do chorobliwej zawiści.
  • Niskie poczucie własnej wartości bywa również powodem zazdrości w związkach. Gdy sami oceniamy siebie zbyt nisko w relacji, zaczynają nachodzić nas myśli, że nie zasługujemy na drugą osobę, że jest ona dla nas za dobra itp. Wtedy nawet jej częste zapewnienia, że wcale tak nie jest, nie zmniejszają naszej niepewności.

Dzięki temu możesz poczuć się lepiej

Reklama

Oto co warto zrobić, żeby zazdrość pojawiała się coraz rzadziej.

  • Naucz się rozpoznawać swoje uczucia. Kiedy zaczyna pracować twoja wyobraźnia i odczuwasz zazdrość o coś lub o kogoś, np. o ukochaną osobę, powiedz "stop". Zastanów się, co wywołało uczucie zazdrości. Np: czuję się gorsza od innych, boję się zdrady, odrzucenia, odczuwam silny lęk przed stratą, nie jestem warta tego, co mam. Następnie postaraj się porozmawiać o tym z osobą, której twój lęk dotyczy. Jeśli to zbyt trudne lub niemożliwe, spróbuj opisać swoje uczucia. Już samo przelanie ich na papier powinno przynieść ulgę.
  • Popracuj nad samooceną. Postaraj się odnaleźć swoje mocne strony. Spójrz na siebie łaskawszym okiem. Gdy zaczniesz lubić i doceniać siebie, będziesz miała dość siły i energii, by się rozwijać i dążyć do osiągania własnych sukcesów. Jeśli przestaniesz myśleć o tym, czego ci brakuje, zaczniesz dostrzegać, jak wiele już posiadasz. Nie będziesz musiała stale porównywać się z innymi, co spowoduje, że twoja zazdrość będzie się zmniejszać.
  • Nie bądź bezczynna. Rób to, co kochasz, co sprawia ci przyjemność i powoduje, że jesteś z siebie dumna. Zamiast zazdrościć innym umiejętności i osiągnięć, pomyśl, co ty możesz zrobić dla siebie, co chcesz zyskać, czego możesz się nauczyć.
  • Lepiej poznaj bliskie osoby. Często znamy się z kimś wiele lat, a tak naprawdę niewiele o sobie wiemy. Chodzi tu nie tylko o partnera, ale też o przyjaciół. Nie przypisuj im ślepo różnych cech i zachowań. Dowiedz się, jacy są naprawdę. Słuchaj, co mają do powiedzenia. Im więcej się o nich dowiesz, tym rzadziej będziesz ulegać bezpodstawnej zazdrości.
  • Nie ukrywaj uczuć. Boisz się odrzucenia, więc nie mówisz o swojej zazdrości? Kumulowanie jej w sobie sprawi, że będziesz czuła się coraz gorzej i gorzej, a swoją złość oraz rozżalenie i tak przelejesz na innych.
Psycholog, mediator
Łukasz Mańkowski
www.psycheprogres.pl

Tekst pochodzi z magazynu

Tina
Dowiedz się więcej na temat: kobieca zazdrość | uczucia | małżeństwo | rodzice
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy