Reklama

Pokaż nogi!

Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić... Zamiast nakręcać spiralę negatywnego myślenia o swoich dolnych partiach ciała, sprawdź, co możesz zrobić, by wyglądały jak najlepiej.

Nogi znajdują się (tuż po biodrach i biuście) na trzeciej pozycji ulubionych przez mężczyzn części kobiecej sylwetki. Tak się jednak składa, że tylko 1/3 pań jest zadowolona z wyglądu swoich nóg, a i tak stan zadowolenia trwa jedynie do czasu, gdy nie zajdą w ciążę. Właśnie wtedy nogi zaczynają tracić na urodzie: wokół kostek pojawiają się obrzęki, a na łydkach i udach pajączki albo nawet żylaki. Na szczęście, tego typu problemom można zaradzić.

Pokonaj obrzęki 

Skłonność do nich mogłaś mieć już przed ciążą, ale teraz mogą się jeszcze nasilić.

Reklama

- Opuchlizna nóg u przyszłej mamy jest spowodowana zatrzymywaniem wody w tkankach w dolnych partiach ciała związanym z większą objętością krążącej w organizmie krwi. Sprzyja jej też niewłaściwa dieta: wypijanie zbyt małej ilości wody czy nadmierne stosowanie soli - wyjaśnia dr Leszek Lewandowski, specjalista ginekolog-położnik z Instytutu Matki i Dziecka. Obrzęki i uczucie ciężkości nóg szczególnie dają się we znaki pod koniec ciąży. Ulgę mogą ci przynieść zabiegi.

- W drugim trymestrze ciąży kobieta może skorzystać z endermologii, czyli masażu podciśnieniowego, który poprawia krążenie krwi i obieg limfy. Zabieg pomaga pozbyć się opuchlizny i dodatkowo ujędrnia skórę. Oczywiście masujemy jedynie wybrane partie ciała, z wyłączeniem brzucha - mówi dr Maciej Rogala, specjalista medycyny estetycznej z Miejskiej Farmy Piękności w Warszawie.

Rady dla ciebie: Codziennie wieczorem przez 20-30 minut mocz nogi w wodzie z dodatkiem soli. Najlepiej działają takie, które zawierają mentol (chłodzi i odświeża). Używaj odpowiednich kremów - wskazane są preparaty, które mają właściwości chłodzące.

Dużo pij (2 litry dziennie) - jeśli dobrze nawodnisz organizm, twoje nerki i serce będą lepiej pracować, więc szybciej pozbędziesz się nadmiaru wody.

Wzmocnij naczynka

- Podczas ciąży żyły są bardziej obciążone: krąży w nich o 1,5 litra krwi więcej. Dlatego u wielu przyszłych mam pojawiają się na nogach tzw. "pajączki", a u 20-40 proc. kobiet ujawniają się żylaki - wyjaśnia dr Lewandowski. Skłonność do problemów żylnych jest dziedziczna. Jeśli więc twoja mama lub babcia mają kłopoty z żylakami, szczególnie dbaj o nogi. Jeżeli po ciąży zostaną ci na nich pajączki lub żylaki, ich usunięcie może ci zaproponować specjalista medycyny estetycznej.

- Najbardziej skuteczne jest laserowe zamykanie naczyń krwionośnych. Zabieg ten można wykonać nawet w okresie karmienia piersią. Nie jest bolesny, więc nie wymaga podania środków znieczulających, które mogłyby przeniknąć do pokarmu. Zamknięcie "pajączka" wielkości dłoni kosztuje ok. 300 zł - mówi dr Rogala.

Rady dla ciebie: Noś specjalne rajstopy i skarpety przeciwżylakowe, bez ściągaczy. Jak najczęściej odpoczywaj z nogami uniesionymi do góry. Smaruj nogi kremami, które wzmacniają naczynia krwionośne (zwykle zawierają one wyciąg z kasztanowca lub heparynę). Kiedy siedzisz bez ruchu, zataczaj koła stopami - pobudzisz krążenie krwi. Jedz dużo świeżych warzyw i owoców. Zawierają one, witaminę C, która działa wzmacniająco na naczynia krwionośne.

Zadbaj o skórę oraz stopy

Nawet najzgrabniejsza damska łydka nie będzie się ładnie prezentować, jeśli się jej dokładnie nie wydepiluje. Jednak dla przyszłej mamy nie każdy sposób usuwania zbędnego owłosienia jest dobry.

- Zdecydowanie najbezpieczniejsze jest golenie. Przyszła mama może też używać depilatora, jednak ten sposób będzie dla niej bardziej bolesny (w ciąży wrażliwość na ból jest większa).

Ciężarne, z racji swojego stanu, nie mogą się poddawać depilacji laserowej. Odradzam również stosowanie ciepłego wosku, gdyż ta metoda zwiększa ryzyko pojawienia się na nogach pajączków. Depilatory chemiczne w kremie też nie są wskazane z uwagi na ryzyko wystąpienia uczulenia - mówi dr Dorota Skorupska, dermatolog z NZOZ Novita w Lublinie.

Po depilacji warto zadbać o ładny koloryt skóry. Najbezpieczniejszym sposobem "opalania" nóg, będą teraz dla ciebie balsamy brązujące. Unikaj natomiast opalania naturalnego i solarium (zwiększają ryzyko pękania naczynek).

Dbając o nogi, nie możesz zapominać również o stopach, zwłaszcza latem, kiedy częściej je eksponujesz. Dlatego rób regularnie pedikiur lub umów się do kosmetyczki. 

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: nogi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama