Reklama

Miłość nie zna granic

Kiedy młody człowiek traci sprawność i to na zawsze, często popada w depresję. Nie widzi dla siebie szans na szczęśliwe życie. Trudno mu uwierzyć, że kiedyś znajdzie swoja drugą połówkę, która zaakceptuje go takim, jakim jest.

Wypadek, który zmienił wszystko   

Sześć lat temu, Du Wei stracił nogi w wyniku wypadku. Jego hospitalizacja trwała aż dwa lata. Miał tylko dwadzieścia jeden lat i świat mu się zawalił. Jego rodzice byli załamani, a on większość czasu spędzał w domu. Ale nie poddał się. Wymyślił własny sposób poruszania się za pomocą plastikowych stołków, a z czasem osiągnął taką sprawność, że nauczył się nawet wchodzić po schodach.  

Miłość 

Shi Xiaorong miała szesnaście lat i była koleżanką Du. Na początku byli tylko znajomymi, ale szybko  się zaprzyjaźnili i zaczęli spędzali ze sobą dużo czasu. Znajomi zaczęli żartować, że wyglądają na parę. Tak też się stało - zakochali się w sobie i  zdecydowali na wspólne życie. Nie obyło się bez protestów rodziców, którzy mieli obawy, czy młodzi poradzą sobie w przyszłości, skoro jedno jest niepełnosprawne ruchowo. Kiedy Du w pełni zaakceptował nowego siebie, a Shi znalazła siłę, żeby - jak to określają - być dla ukochanego nogami, wzięli ślub. W tym dniu panna młoda ubrała tradycyjną białą suknię, on ciemny garnitur. Razem wyglądali pięknie. Szczęśliwy mąż mówił, że żona jest dla niego największym darem od Boga.    

Reklama

Ciąża  

Młoda mężatka szybko zaszła w ciążę i jak się okazało, była to ciąża bliźniacza. Czy mąż bez nóg może być pomocny w takiej sytuacji? Mąż Shi był. Chodził z  nią na badania i opiekował się, kiedy była zmęczona. Na nagraniu z serwisu YouTube widać scenę,  jak polewa jej obolałe nogi wodą z rzeki. Młodzi również wymyślili swój sposób na noszenie zakupów, żeby ciężarna matka, nie musiała dźwigać ich sama. Można nie mieć nóg, ale gdy serce jest na właściwym miejscu, to wystarczy.    

Rodzicielstwo  

Kiedy bardzo młodzi ludzie zostają rodzicami, często czują się niepewnie w nowej sytuacji i otacza ich grono dziadków i innych pomocników. Du i Shi nie chcieli pomocy. Znaleźli własne sposoby opieki nad dziećmi. Kiedy wychodzili na spacer razem, a teren był nierówny, Shi często brała męża na plecy, a dziecko w nosidełku trzymała na przodzie. Podczas, gdy dzieci uczyły się chodzić, jedno trzymała podpięte z góry, a drugie na barana niósł dumny tata. Du z radością podejmuje obowiązki rodzicielskie. Bawi się z dziećmi i je karmi. Ciągle podkreśla, jakim jest szczęściarzem, że spotkał kobietę, która dała mu miłość i rodzinę.      

Chińskie social media oszalały  

Portal NewsinAsia opowiada historię wielkiej miłości, która stała się hitem w chińskich mediach. Życie rodzinne Shi i Du obserwuje ponad dwa miliony osób, nieustannie przesyłając wirtualne pozdrowienie, słowa wsparcia i podziwu. Młodzi są sympatyczni, naturalni, kreatywni w pomysłach umożliwiających im życie we czwórkę, bez jednej pary bardzo potrzebnych nóg, i ciągle zakochani. Ich doświadczenia mogą dawać nadzieję innym młodym ludziom z niepełnosprawnościami, że znalezienie miłości i założenie rodziny jest możliwe, tylko trzeba trafić na tę, jedną, właściwą osobę. Warto zatem jej szukać.  


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy