Reklama

Jak pokonać lęk o dziecko

Obawy o zdrowie, rozwój i dobry nastrój malca towarzyszą niemal każdej mamie. Sprawdź, czy twoja rodzicielska troska jest uzasadniona oraz co możesz zrobić, by odzyskać spokój.

Kiedy po raz pierwszy wzięłaś na ręce swoje maleństwo, jego bezpieczeństwo stało się dla ciebie priorytetem. Lęk o dziecko, pojawiający się tuż po jego narodzinach, jest czymś naturalnym, wpisanym w macierzyństwo. O problemie mówimy wtedy, kiedy strach zaczyna być uczuciem dominującym i towarzyszy świeżo upieczonej mamie na każdym kroku.

Jak można poradzić sobie z nadmiernym lękiem? Warto zasięgnąć opinii osoby, która jest w danej kwestii autorytetem i potrafi przedstawić argumenty zmniejszające nasze obawy. Wzięliśmy pod lupę najczęstsze lęki młodych mam i poprosiliśmy ekspertów o ocenę, na ile są uzasadnione. Dajemy też rady, jak pokonać nadopiekuńczość i w każdej sytuacji znaleźć złoty środek.

Reklama

Boję się... ...że córeczka przestanie oddychać

"Zanim Kasia się urodziła, niepotrzebnie naczytałam się o śmierci łóżeczkowej. Co gorsza, taki przypadek zdarzył się też w moim bliskim otoczeniu. W efekcie przez pierwszy miesiąc życia córki niemal nie spałam. Na zmianę z mężem każdą noc spędzaliśmy przy łóżeczku małej, nasłuchując, czy oddycha.
Do tej pory w nocy wstaję kilka razy i sprawdzam, czy u córki wszystko w porządku. Prawdę mówiąc, jestem tym już bardzo zmęczona". Malwina, 26 lat, mama 7-miesięcznej Kasi

Ekspert uspokaja

Wielu rodziców boi się tzw. syndromu nagłej śmierci niemowląt (skrót: SIDS). - To obawy na wyrost. Po pierwsze: SIDS zdarza się naprawdę rzadko (tylko 2-3 przypadki na 1000 dzieci), po drugie: poprzez odpowiednie postępowanie można maksymalnie zmniejszyć ryzyko jego wystąpienia - mówi Barbara Jaworska, położna.

Brzdąc będzie bezpieczniejszy, sypiając w śpiworku, którego nie naciągnie sobie na twarz. - Ważna jest też pozycja, w jakiej maluch zasypia. Najlepiej, by spał na plecach lub boku - zwłaszcza tuż po karmieniu lub gdy ma katar. Malec nie powinien natomiast zasypiać na brzuszku - podkreśla położna.

Nasze rady

● Na pierwszych sześć miesięcy życia niemowlęcia ustaw łóżeczko dziecka w swojej sypialni - będziesz wtedy zawsze w pobliżu.

● Pokój maluszka powinien być regularnie wietrzony. Nie może być w nim zbyt ciepło: optymalna temperatura w nocy w pokoju dziecinnym to ok. 18˚C.

● Zaopatrz się w elektroniczną nianię z monitorem oddechu. Gdyby smyk przestał oddychać, włączy się alarm i będziesz mogła szybko zareagować

● Nie wkładaj do łóżeczka szkraba pluszaków ani poduszek. Mogą się przechylić i utrudnić maleństwu oddychanie.

● Jeżeli maluch zasnął płacząc, sprawdź później, czy spokojnie śpi i normalnie oddycha.

Boję się... ...że maluch się przewróci i coś sobie zrobi

"Od kiedy Maciuś zaczął chodzić, drżę ze strachu, że upadnie i uderzy się o coś w główkę. Panikuję, kiedy widzę, jak wstaje i nie ma się czego złapać". Ania, 34 lata, mama 14-miesięcznego Maćka

Ekspert uspokaja

Jeśli dziecko robi coś samo, bez zmuszania i we własnym tempie, nic złego mu się nie stanie. - Maluszek, który zaczyna chodzić, wprawdzie chybocze się na boki i szeroko rozstawia nóżki, ale dzięki temu w naturalny sposób potrafi chronić się przed upadkiem - tłumaczy dr Hanna Wassermann, ortopeda dziecięcy.

Im częściej smyk będzie próbował samodzielnie wędrować, tym będzie bezpieczniejszy, bo stopniowo nauczy się panowania nad ciałem. Jego ruchy z dnia na dzień staną się pewniejsze.

Nasze rady

● Nie biegnij z krzykiem do smyka, kiedy się przewróci. Jeżeli zobaczy zdenerwowaną mamę, wystraszy się. Zamiast tego dodawaj malcowi odwagi, mówiąc: "Brawo, świetnie sobie radzisz".

● Na kanty mebli załóż gumowe ochraniacze, zamontuj blokady do szafek i szuflad oraz drzwi i na okna. Pomogą uchronić brzdąca przed wypadkami, ale też uspokoją twoje obawy.

Boję się... ...że szkrab złapie jakąś groźną infekcję

"Zastanawiam się, czy zrezygnować z przedszkola, bo od kiedy córeczka tam chodzi, cały czas choruje. Jestem załamana, bo bardzo dbałam do tej pory, żeby nie miała kontaktu z wirusami i bakteriami. Mój partner uważa, że przesadzam i chowam nasze dziecko pod kloszem". Iwona, 25 lat, mama 2,5-letniej Joasi

Ekspert uspokaja

Dzieci muszą chorować, bo tak właśnie kształtują swoją odporność. - W ciągu roku maluch w wieku od 2 do 6 lat może być przeziębiony nawet 8-9 razy.

I to jest normalne! Przebyte infekcje pobudzają układ immunologiczny dziecka. Ten wczesny trening układu odpornościowego jest potrzebny, by malec później mniej chorował - mówi dr Barbara Gierowska-Bogusz, pediatra.

Nasze rady

● Nie przegrzewaj maluszka - to jedna z głównych przyczyn przeziębień. Zimne rączki oraz nosek bynajmniej nie świadczą o tym, że malec marznie: możesz się o tym przekonać, dotykając karku swojego brzdąca.

● Pilnuj terminów szczepień obowiązkowych. Spytaj również pediatrę o możliwość podania dziecku dodatkowych szczepionek, np. przeciw grypie.

● Dbaj o zróżnicowaną dietę szkraba. Powinny się w niej znajdować warzywa i owoce, nabiał, kasze, ryby, jajka i mięso. Odporność maleństwa w dużym stopniu zależy od jego menu.

Boję się... ...że smyk cierpi, kiedy nie ma mnie obok

"Od kilku miesięcy Staś chodzi do przedszkola. Gdy go tam zostawiam, bardzo płacze, a mnie się serce kraje. Myślę, że beze mnie jest nieszczęśliwy". Olga, 31 lat, mama 2,5-letniego Stasia

Ekspert uspokaja

Pobyt w przedszkolu daje malcowi możliwość rozwoju emocjonalnego oraz społecznego: uczy samodzielności, współpracy z innymi dziećmi, itp. Smyk jest pod fachową opieką pedagogów, więc nie dzieje mu się krzywda.

- Warto porozmawiać z opiekunami szkraba, zapytać, jak nasza pociecha sobie radzi. Często bowiem zdarza się tak, że smyk przestaje rozpaczać, gdy tylko mama znika za horyzontem i biegnie bawić się z innymi przedszkolakami - przekonuje Helena Turlejska-Walewska, psycholog dziecięcy.

Nasze rady

● Przed wyjściem z przedszkola przytul i pocałuj maluszka. Nie okazuj zdenerwowania, bo maluch to wyczuje i rozpłacze się.

● Pozwól zabierać szkrabowi ze sobą ulubioną przytulankę. Dzięki temu będzie się czuł bezpieczniej w przedszkolu.

● Malucha, który źle znosi rozłąki z mamą, dobrze jest przyzwyczajać do tego, że czasami zostaje z kim innym (z tatą, babcią czy opiekunką).

Boję się... ...że mój synek zbyt wolno się rozwija

"Wydaje mi się, że z moim dzieckiem jest coś nie tak. Dwuletnia córka sąsiadów już dawno mówi, a nasz synek nadal nie!". Ewa, 28 lat, mama 2-letniego Antka

Ekspert uspokaja

Do 2. roku życia dziecko może jeszcze nie mówić zbyt wiele. - Wszystko jest w porządku, pod warunkiem, że malec w inny sposób komunikuje się z rodzicami i rozumie ich polecenia - mówi Elżbieta Borsuk-Sorota, logopeda.

- Zamiast bez przerwy porównywać smyka z rówieśnikami, lepiej sprawdzić, czy jego umiejętności mieszczą się w normie i czy maluch nie ma np. problemów ze słuchem. Dobrą okazją do tego są badania okresowe, np. bilans dwulatka - dodaje specjalista.

Nasze rady

● Rozbudzaj pomysłowość oraz wyobraźnię dziecka, jak najczęściej się z nim bawiąc i rysując mu.

● Nie zasypuj maluszka skomplikowanymi zabawkami, które nie są dostosowane do jego wieku. Nie będzie umiał właściwie z nich korzystać.

● Jak najwięcej "rozmawiaj" ze swoim brzdącem. Opowiadaj mu o tym, co robisz w kuchni, co widzisz podczas spaceru itp. Zdania powinny być proste.

● Codziennie czytaj dziecku. Słuchając, malec rozwija swoją wyobraźnię, ćwiczy pamięć, poznaje świat, a także wzbogaca bardzo swój zasób słów.

48 proc. Polek, które debiutują w roli mamy, po porodzie najbardziej boi się o zdrowie malucha.

Tekst: Magdalena Leśkiewicz

Mam dziecko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy