Reklama

Go Ninja, Go!

Nie ograniczamy się do jednego stylu i najważniejsze jest, aby LEGO Ninjago pozostało oryginalne - mówi Michael Svan Knap, projektant serii LEGO Ninjago.

Adam Wieczorek, Interia: W tym roku w linii LEGO Ninjago pojawiło się mnóstwo zestawów. Jeżeli weźmiemy pod uwagę zestawy promocyjne, minifigurki i serię The LEGO Ninjago Movie, inspirowaną filmem kinowym, to aż 78. To bardzo dużo. Jak długo trwało projektowanie i ile osób pracuje w waszym dziale?

Michael Svan Knap: Tworzenie zestawów serii The LEGO Ninjago Movie trwało już od dawna. Zaczęliśmy ponad trzy lata temu i po drodze wprowadziliśmy dużo zmian. Jeśli już mówimy o LEGO Ninjago, to warto pamiętać, że część projektów wykonywały inne zespoły, np. od minifigurek kolekcjonerskich czy Brickheadz. Dlatego też nie mogę powiedzieć, ile naprawdę osób było zaangażowanych w projekt The LEGO Ninjago Movie. Jeśli mówimy o zespole LEGO Ninjago, to pracuje u nas ośmiu projektantów i czterech grafików. Warto pamiętać, że pracujemy wspólnie i często korzystamy z porad innych zespołów na różnych etapach projektowania. 

Reklama

W zespołach pracują osoby z wielu narodowości. Jak to wygląda w przypadku LEGO Ninjago? 

- Podczas prac nad The LEGO Ninjago Movie mieliśmy reprezentantów 10 narodowości - Francji, USA, Danii, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Tajwanu, Grecji, Kolumbii, Nowej Zelandii i Serbii.

Wprowadziliście na rynek niesamowity, liczący 4867 elementów, zestaw LEGO Ninjago City. To jeden z największych zestawów w historii LEGO. Czy jego stworzenie było trudniejsze od pozostałych?

- Proces twórczy był zdecydowanie dłuższy. Mieliśmy kilkanaście różnych pomysłów na stworzenie tego zestawu. W początkowej fazie wybieraliśmy detale, które chcielibyśmy umieścić, myśleliśmy, jakiego rodzaju technik użyć do stworzenia dachów i jakie drobiazgi można tam umieścić. Później do prac dołączyli inni projektanci, żeby stworzyć jak najlepszy model.

Jest stworzony w podobny sposób co seria budynków modułowych. Czy współpracowaliście z twórcami zestawów LEGO Creator Expert?

- Na pierwszym etapie tworzenia prowadziliśmy z nimi rozmowy. Chodziło nam o zrozumienie pewnych kluczowych aspektów tworzenia modeli w tej skali. Chcieliśmy zaprojektować budynek w taki sposób, by pasował do linii LEGO Creator Expert i mógł zostać do nich dołączony.

Oglądałem wideo promujące LEGO Ninjago City, gdzie jeden z projektantów powiedział, że figurka była zaprojektowana na wzór jego syna. Często wprowadzacie takie elementy do zestawów?

- Nie jest to coś niezwykłego, że w naszych modelach pojawiają się sugestie czy różne smaczki. Czasem są to odwołania do starych zestawów czy poprzednich sezonów LEGO Ninjago, a czasem nazwy i inne rzeczy, które nas otaczają.

LEGO Ninjago to również popularny serial telewizyjny i pojawiają się tam wszystkie modele. Zastanawiałem się, co jest pierwsze: zestawy czy odcinki? Jak blisko współpracujecie z twórcami serii?

- Współpracujemy blisko ze scenarzystami serialu LEGO Ninjago. Dlatego nasze modele dobrze pasują do historii. Naszym priorytetem jest stworzenie serialu z dobrym scenariuszem, który angażuje widzów i opowiada dobre historie postaci. Nad serią The LEGO Ninjago Movie, inspirowaną filmem kinowym, pracował ten sam zespół projektantów, który tworzy serial.

Czy znaliście od początku scenariusz LEGO Ninjago Film czy była to niespodzianka i musieliście tworzyć zestawy dopasowane do historii?

- Podobnie, jak ma to miejsce w przypadku serialu, przedstawiamy swoje pomysły w trakcie prac nad scenariuszem. Film rządzi się trochę innymi prawami niż serial i wymagało to zmiany podejścia przez twórców.

Animacja LEGO Ninjago Film powstawała w Australii. Czy różnica czasu stwarzała problemy podczas prac nad filmem i zestawami?

- Musieliśmy się trochę dopasować, ale na szczęście udało się znaleźć złoty środek. Opracowywaliśmy pomysły w ciągu dnia i kolejnego dnia otrzymywaliśmy odpowiedzi.

Jakie są wasze źródła inspiracji?

- Jest ich mnóstwo i cały czas wymieniamy się pomysłami. Mogą to być stare filmy o ninja, komiksy anime, zabawki i w zasadzie cała popkultura.

Bardzo podoba mi się łączenie tradycyjnej kultury i elementów cyberpunka. Skąd wziął się ten pomysł?

- Często eksperymentujemy z różnymi stylami w modelach. Głównym założeniem jest fakt, że tworzymy styl fantasy, który zawiera elementy science-fiction, steampunka, dieselpunka, cyberpunka i innych. Nie ograniczamy się do jednego stylu i najważniejsze jest, aby LEGO Ninjago pozostało oryginalne.

Niedawno budowałem nową Perłę Przeznaczenia i muszę przyznać, że to niezwykły zestaw z olbrzymią ilością detali. Jak udaje wam się umieścić tyle rzeczy na tak niewielkich przestrzeniach? Czy od początku wiecie, że mają tam być czy dodajecie coś nowego, gdy tylko znajdujecie kawałek miejsca?

- Projektant zestawu, Chris, od początku wiedział, co chce tam poumieszczać. Oczywiście rozmawialiśmy, które szczegóły mają sens, ale udało mu się umieścić większość rzeczy, które sobie założył. Czasami jest tak, że niektóre elementy leżą dookoła i czekają na swój czas. Dzieje się tak dlatego, że nie zawsze damy radę umieścić wszystko, co chcieliśmy. Zamiast odrzucać fajne pomysły, odstawiamy je na bok, aby użyć kiedy indziej.

LEGO Ninjago jest jedną z pięciu najpopularniejszych serii LEGO. Czujecie w związku z tym presję?

- Zawsze chcemy zrobić jak najlepsze zestawy. Musimy pamiętać o umieszczeniu tak wielu możliwości zabawy, jak to tylko możliwe. Tak jest w każdej linii, więc nie mogę powiedzieć, abym odczuwał specjalną lub większą presję niż inni projektanci.

Wiem, że LEGO stara się nie promować przemocy, a jednak w LEGO Ninjago jest dużo walki. Jak da się to pogodzić?

- Jeśli chodzi o walkę, to staramy się uczynić ją interesującą, ale bez przekraczania pewnych granic. Często używamy Spinjitzu jako sposób na tworzenie wyjątkowych walk.

Z którego modelu LEGO Ninjago jesteś najbardziej dumny?

- Stawiam tutaj na model z filmu. Pracowałem nad Świątynią Broni Ostatecznej i miałem mnóstwo zabawy umieszczając tam elementy zabawy i pułapki. Zaprojektowałem bardzo dużo zestawów podczas mojej pracy w LEGO, ale ta linia produktowa jest najbardziej najniezwykła. 

Kto jest twoim ulubionym bohaterem LEGO Ninjago?

Lubię Zane’a, bo jest chłodny i działa przemyślanie. Dodatkowo jest nindroidem, któremu nie podoba się to, że nim jest.

Co sprawia ci najwięcej zabawy przy projektowaniu?

- Na początku najwięcej frajdy sprawiało mi tworzenie budynków i wymyślanie nowych rzeczy. Dodatkowo bardzo lubię aspekt historii LEGO Ninjago. Często rozmawiamy o opowieści i wymyślamy przeciwników, z którymi zmierzą się bohaterowie.

Od jak dawna pracujesz w LEGO i czym zajmowałeś się wcześniej?

- Zacząłem w 2013 roku od projektowania. Wcześniej pracowałem jako grafik w niewielkiej firmie, ale budowałem dużo z przyjaciółmi. Z wykształcenia jestem projektantem przemysłowym i specjalizowałem się w projektowaniu emocjonalnym.

Czy pracowałeś przy innych liniach produktowych LEGO?

- Pracowałem nad różnymi liniami. Zaczynałem od LEGO Legends of Chima, a potem przeszedłem do LEGO Ninjago. Pracowałem też nad pierwszą serią LEGO Dimensions.

Po pracy masz jeszcze ochotę na zabawę LEGO?

- Mam trójkę dzieci, więc zdarza się, że bawię się klockami w domu. Lubię budować z dziećmi, bo prezentują zupełnie inny sposób tworzenia niż ten, z którym spotykam się w pracy. Po prostu się bawią, nie zwracając uwagi na stabilności czy zgodność kolorystyczną i inne ważne dla nas elementy.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Lego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama