Reklama

Alimenty: Jak się o nie starać

Sprawdź, w jaki sposób możesz domagać się środków finansowych na utrzymanie maluszka i od czego będzie zależała ich wysokość.

Rodzic, któremu sąd nie przyznał opieki nad dzieckiem ma obowiązek pokrywać w połowie koszty utrzymania potomka, płacąc tzw. alimenty. Zdarza się, że rodzicom udaje się rozstrzygnąć kwestie finansowe poza salą sądową.

Jednak nawet w takiej sytuacji lepiej nie poprzestawać jedynie na umowie ustnej, ale sporządzić ją pisemnie, najlepiej u notariusza. Najczęściej jednak o alimenty trzeba walczyć w sądzie i prawie zawsze jest to walka matki o alimenty od ojca dziecka. Jak przygotować się do takiej sprawy?

Dostosowane do potrzeb


Najważniejszą cechą alimentów jest to, że przyznawane są nie według jakiejś taryfy, ale każdorazowo według dokładnie umotywowanych potrzeb dziecka i możliwości finansowych tego z rodziców, który ma je płacić. Aby uzyskać zasądzenie alimentów w określonej wysokości, trzeba w sądzie rejonowym złożyć pozew, który musi zawierać dane rodzica, który występuje w imieniu dziecka, dane pozwanego (tego, który ma płacić) oraz wartość przedmiotu sporu, czyli kwotę miesięcznych alimentów pomnożoną przez 12 miesięcy.

Reklama

Wygląda to tak, że przedstawia się całość wydatków, a sąd dzieli je na pół, na oboje rodziców. Aby potwierdzić wysokość kosztów związanych z utrzymaniem dziecka, potrzebna będzie szczegółowa dokumentacja (wszelkie rachunki, faktury, umowy). Sąd będzie brał pod uwagę koszty rzeczywiste oraz tzw. usprawiedliwione potrzeby potomka (uwaga: nie mogą wykraczać poza standard życia rodziców).

Ważne, że wychowanie dziecka to nie tylko zapewnienie mu pożywienia i ubrania, ale również środków na naukę, realizację zainteresowań, spędzanie czasu wolnego itp. - takie kwestie sąd też bierze pod uwagę podczas rozpatrywania sprawy.

Jak długo się je otrzymuje?

Alimenty przysługują dziecku dotąd, dopóki nie będzie ono w stanie samodzielnie się utrzymać. Nie oznacza to, że rodzic przestaje je płacić, gdy syn czy córka stają się pełnoletni. Świadczenie alimentacyjne należy się potomkowi także wtedy, gdy nadal się uczy (z wyjątkiem tzw. wiecznych studentów markujących uczenie się po ukończeniu 25 lat), gdy nigdy nie osiągnie samodzielności (np. wskutek przewlekłej choroby) lub utraci samodzielność już uzyskaną (np. w wyniku wypadku).

Jeśli alimenty z upływem czasu stają się zbyt niskie, można ubiegać się o ich podwyższenie. Decyduje o tym sąd na podstawie udokumentowanych dowodów zmiany warunków wychowania dziecka.

Ostatnie wyjście: komornik

Bywa, że mimo przyznanych alimentów, rodzic zobowiązany do ich płacenia (czyli tzw. alimenciarz) nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań. W takiej sytuacji można złożyć wniosek o egzekucję komorniczą. Alimenty można ściągać także z rodziców alimenciarza.

Mimo zasądzonych alimentów ojciec mojego dziecka nie płaci ich. Egzekucje komornika również nie przynoszą rezultatów. Chcę starać się o alimenty z Funduszu Alimentacyjnego. Jak to zrobić?

Zgodnie z przepisami ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów z dnia 7 września 2007 r. (t.j. Dz. U. 2012, poz. 1228 ze zm.), w przypadku bezskuteczności egzekucji wobec ojca dziecka (inaczej dłużnika alimentacyjnego), może pani, będąc przedstawicielem ustawowym swojego dziecka, złożyć do właściwego ze względu na miejsce zamieszkania dziecka wójta, burmistrza lub prezydenta miasta, wniosek o podjęcie działań wobec dłużnika alimentacyjnego.

Do wniosku należy dołączyć zaświadczenie komornika o bezskuteczności egzekucji. Powinno się w nim znaleźć wyjaśnienie, jakie działania zostały podjęte w celu wyegzekwowania zasądzonych alimentów i dlaczego nie przyniosły one rezultatów.

Aby ubiegać się o świadczenie z funduszu alimentacyjnego, dochód na członka rodziny nie może przekroczyć 725 zł. Świadczenia z funduszu alimentacyjnego przysługują w wysokości bieżąco ustalonych alimentów, jednakże nie wyższej niż 500 zł miesięcznie. Jeśli natomiast chodzi o zaległe alimenty, jedyną drogą ich wyegzekwowania jest egzekucja komornicza.

Nie ma możliwości, aby fundusz alimentacyjny spłacił dług ojca dziecka i uiścił zaległe świadczenia.

Izabela Kieczka-Grabowska, radca prawny


Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: alimenty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama